Pomidory w gruncie i pod osłonami
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Ja mam zamiar posadzić Malachitową Szkatułkę, Amana Orange, Orange Russian, Sharona, Annę Russian i Black Prince. Z gnojkow koniecznie Ildi, Black Cherry i Megagroniastego .Mam tak super, że nasiona wysiewa moja sąsiadka .Ma niezłą rękę do pomidorów i porządnego świra. Zawsze obłędną ilość odmian wysiewa ( większość ma ode mnie )
- Basia21071
- Skrytoczytacz
- Posty: 29
- Rejestracja: 21 mar 2017, 16:11
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Mój pomidorowy lasek zaczyna prosić o przepikowanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Basia
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Moje maleństwa już przepikowane. Parapetów zabraknie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22795
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Basiu, linię produkcyjną keczupu otwierasz? Ja mam ze 30 sztuk i już myślę, że za dużo, ale biorę korektę na moją nieumiejętność dopilnowania, więc połowa uschnie, zgnije albo wyparuje
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Nieźle sie zapowiada ten pomidorowy sezon Moje u Ali też są już niezłe. Muszę im teren z obornikiem przygotować...ale jest miesiąc czasu jeszcze
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Pati no co Ty. Cztery już u sąsiadki. Dla Ali kilka, dla Ani i Dysia jak przyjedzie, to też weźmie.
Zastanawiam się, czy foliaków nie kupić pod dom. Na Allegro są po 55zł ale tam chyba 2 krzaki wejdą. Na tych rosyjskich dużych mi zależy.
8899550108
Zastanawiam się, czy foliaków nie kupić pod dom. Na Allegro są po 55zł ale tam chyba 2 krzaki wejdą. Na tych rosyjskich dużych mi zależy.
8899550108
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Basiu link nie działa. Jak kupujecie foliak to patrzcie dobrze jak solidne są elementy konstrukcyjne. Teść kupił na allegro i nie sprawdził niestety i foliak lichy...
Piękne pomidory, moje to ciupki.
Piękne pomidory, moje to ciupki.
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14630
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Basiu, szkoda, że nie widać tego foliaka. Ja w zeszłym roku kupiłam w JULI taki duży
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narze ... ia-716003/
Znalazłam paczkę przestarzałych pomidorów i wysiałam Pewnie nic z nich nie będzie, ale co tam!
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narze ... ia-716003/
Znalazłam paczkę przestarzałych pomidorów i wysiałam Pewnie nic z nich nie będzie, ale co tam!
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Dziewczynki, to numer aukcji jest, po nim znajdźcie
Wymyśliłam sobie, że takie dwa, na 4 krzaki stanęłyby na opasce z kamieni, oparte o dom. Pomidory w donicach.
Wymyśliłam sobie, że takie dwa, na 4 krzaki stanęłyby na opasce z kamieni, oparte o dom. Pomidory w donicach.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Moje (i Ali dwa) sadzonki już od wczoraj w gruncie.... Jak ja nie cierpię takiego sadzenia. U mnie na tym piachu tyle operacji trzeba wykonać (dołek na 2 szpadle, szpadel kompostowej ziemi, garść Astvitu do dołka, wlać do pełna wody, wstawić sadzonkę jak trochę obeschnie, kolejny szpadel kompostu, z pozostałej ziemi uformować barykadę do wody i na koniec podlać), że wykończona po godzinie byłam Już nawet palików nie miałam siły wetknąć, dlatego fotka mało reprezentacyjna. Wsadziłam im dla towarzystwa karłowe aksamitki Tak namieszałam przy rozdawaniu sadzonek, że dla siebie nie zostawiłam odmiany Korolewsky (nie Koroleva), więc jak ktoś z obdarowanych dostał, to nasionka proszę zebrać Jeszcze tylu odmian wsadzonych nie miałam. Zobaczymy, czy te rosyjskie odmiany takie odporne na zarazę.....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- edulkot
- Zadomowiony
- Posty: 9257
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Basiu ja taką samą robotę robię, ale w tym roku to miałam rabatę naszykowaną bo posadzone pomiędzy młode róże, na dno łopatka przekompostowanego obornika i koniecznie wał zalewowy. Ale Twoje sadzonki to olbrzymy w porównaniu z moimi.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta
Majka
Zmiany wokół domku
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta
Majka
Zmiany wokół domku
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Majko dopieściłam je w tym roku, bo wreszcie warunki miałam. Parapety w domu wewnętrzne, to i cieplutko miały W poprzednich latach za wcześnie wysiewałam i później miałam chude, a długie..... Te są takie w sam raz I udało mi się nie doprowadzić do fioletowych nóżek z zimna
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Te moje pomidorki to strasznie jasnozielone są..... Każdy krzaczek inna odmiana i wszystkie podobnie wyglądają. Jak zaczęłam szukać przyczyny, to włos mi dęba stanął..... Na każdą fazę wzrostu po 2-4 nawozy...... To moje zostaną przy oborniku i Astvicie.
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Basiu ja tam nie wiem czy te rosyjskie odmiany są bardziej odporne na zarazę, my zakochaliśmy się w ich smaku, no i wiele odmian jest damokończących i bardzo wczesnych
- boryna
- Administrator
- Posty: 12354
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pomidory w gruncie i pod osłonami
Ja daję wyłącznie kompost na wiosnę i ze dwa razy gnojówkę z pokrzyw. I w sumie pomidory to jedyne, co tak naprawdę mi się udaje w warzywniku. Nie przejmuj się więc Basiu tymi nawozami. To co masz (Astvit i obornik) wystarczy, żebyś miała swoje (zdrowe) pomidory.