Kulkowanie/upinanie róż
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Mesiu przeginasz... :2smiejsie:
Będzie widok ...kurczaczki A co to za różę tak wyciągnęłaś
Będzie widok ...kurczaczki A co to za różę tak wyciągnęłaś
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Dorotko, to jakaś odmiana rosy rugosy. Spójrz na kolce. Toczą krew solidnie. Rozkrzyżowana ma ok. 6 metrów szerokości i 2,5 metra " wzrostu ". Mam ich tam 4.
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Mesiu świetna robota!
Pęd Variegata di Bologna po zakulkowaniu
Pęd Variegata di Bologna po zakulkowaniu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7686
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Kulkowanie/upinanie róż
No ja za Waszym przykładem też zakulkowałam :Variegatę di Bologne, Felicję, Cornelię,Ghislaine de Feligonde, Cardinal de Richelieu i malutką Sally Holmes
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Ja kulkuję od kilku lat. Różokulkowicze wszystkich krajów - łączcie się!
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Lavender Friendship dziś
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Gdyby się ktoś zastanawiał, czy warto - Martha przy ganku w marcu i dziś
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Re: Kulkowanie/upinanie róż
O warto, warto!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Kulkowanie/upinanie róż
No dobra - poprzyginane wiosną zeszłoroczne pędy wypuściły dużo pędów bocznych, zakwitły i przekwitły.
I jak to teraz ciąć?
A. każdy przekwitnięty odrost ciachnąć tak jak normalnie przekwitłe rabatówki (pod kwiatostanem) lub wielokwiatowe (pod kwiatem)
B. ciachnąć nisko cały przygięty wiosną pęd, bo się "wykwitł" i nic już z niego nie będzie
Jak to robicie?
I jak to teraz ciąć?
A. każdy przekwitnięty odrost ciachnąć tak jak normalnie przekwitłe rabatówki (pod kwiatostanem) lub wielokwiatowe (pod kwiatem)
B. ciachnąć nisko cały przygięty wiosną pęd, bo się "wykwitł" i nic już z niego nie będzie
Jak to robicie?
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Miałam ten sam problem z Baronem Girod de Lain.
dzwoniłam nawet do Ewy J. bo od niej jest ta pięknota, nie doradziła, ciąć jak pasuje, no to odcięłam kwiaty i kawałek dalej,
zobaczę co z tego wyjdzie, o ile w ogóle zobaczę bo może jak teraz pojadę to suchielca trzeba będzie wyciąć.
dzwoniłam nawet do Ewy J. bo od niej jest ta pięknota, nie doradziła, ciąć jak pasuje, no to odcięłam kwiaty i kawałek dalej,
zobaczę co z tego wyjdzie, o ile w ogóle zobaczę bo może jak teraz pojadę to suchielca trzeba będzie wyciąć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22792
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Ja tnę pod kwiatostanem, w kolejnym roku wypuszcza z tego przygiętego pędu pędy boczne, takie długie i je też można zakulkować, stopniowo dochodząc do etapu wielkiej kwiatowej kuli. Co parę lat trzeba wyciąć ten najstarszy zakulkowany pęd, a zakulkować w zamian któryś z wyrośniętych młodszych - ja tak zrobiłam z Reinne des Violettes i działa
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15468
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kulkowanie/upinanie róż
Po ubiegłorocznym kulkowaniu Alchymist'a wyglądał w tym roku jak ofiara nieszczęśliwa. Też zupełnie nie wiem jak go na dobrą drogę sprowadzić.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22792
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Kulkowanie/upinanie róż
No u mnie to wygląda tak:
Z tym że rosną na płocie, a z przodu trawa po pas, więc pewnie na wypielęgnowanej grządce to wygląda inaczej (sugerowałabym wsadzenie zamiast trawy łąkowej jakichś niewysokich bylin ). Cały ten kłąb to jest Reinne des Violettes: lewa część pionowo przy kratce, prawa zakulkowana. Postaram się dziś zrobić lepsze zdjęcie.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.