Bardzo rzadcy goście u mnie w ogrodzie i wściekle trudni jeśli chodzi o robienie im zdjęć.
To foty z ubiegłego roku. Prawdopodobnie Zmrocznik wilczomleczek
a to tegoroczny przyłapany na drzemce
Zawisakowate
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22795
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Zawisakowate
Sweety pisze:Fruczak gołąbek (Macroglossum stellatarum, Humming-bird)
Fruczak gołąbek to ćma o niezbyt długim i krępym ciele. Jej skrzydła osiągają około 4-5cm. Pierwsza para jest ubarwiona na szaro, natomiast druga - ma kolor rdzawo pomarańczowy. Odwłok w nasadowej części szarobrunatny, w środkowej z żółtawymi plamami po bokach, w tylnej z odstającymi pęczkami białych i czarnych łusek. Fruczaki posiadają charakterystyczną rurkowatą ssawkę, która w czasie spoczynku jest spiralnie zwinięta, co udało mi sie uchwycić na zdjęciu Jego aparat gębowy jest łudząco podobny do dziobu kolibra i ma on podobne zadanie, to jest służy do wysysania nektaru znajdującego się w kwiatach. Fruczak, podobnie jak koliber, porusza swoimi skrzydełkami z dużą szybkością, by utrzymać się nad kwiatem, z którego pobiera pokarm. Oba te stworzenia z uwagi na tak duży ubytek energii, spowodowany szybkością bicia skrzydłami, potrzebują wysokoenergetycznego pożywienia i nektar kwiatowy w 100% im go zapewnia. Kolejna cecha anatomiczna, która może być przyczyną wzięcia fruczaka za kolibra to znajdujące się na tylnej części odwłoka ułożone w „wachlarz” łuski, które przypominać mogą swym ułożeniem ptasi ogon. Ich zadaniem jest sterowanie oraz stabilizacja ciała owada podczas lotu. Tpo niezwykle fascynujące stworzenie. Przed rozpoczęciem lotu fruczak dokonuje rozgrzania mięśni, poprzez drgania skrzydeł, do momentu aż temperatura jego ciała osiągnie 38 stopni Celsiusza (tak: http://www.logbia.republika.pl/fruczak.html )
Udało mi się dwukrotnie uchwycić go w obiektywie. Nie jest to proste, bo szybkość poruszania skrzydłami powoduje, ze większość zdjęć jest rozmazanych.
Re: Zawisakowate
Zawisak powojowiec(Agrius convolvuli)
Już nie tak fascynujący, ale przyznacie - niezły z niego kosmita
Już nie tak fascynujący, ale przyznacie - niezły z niego kosmita
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1782
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Zawisakowate
Jaki różowy makijaż ma zmrocznik gładysz!
A zawisak powojowiec rzeczywiście kosmiczny, zwłaszcza jak skrzydła rozchyli.
A zawisak powojowiec rzeczywiście kosmiczny, zwłaszcza jak skrzydła rozchyli.
Re: Zawisakowate
A taki olbrzym odwiedził nasze włości. Czekam żeby rozwinął skrzydełka, bo dopiero wtedy można zobaczyć jaki jest piękny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10566
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Zawisakowate
Aniu - u mnie na drzwiach podobny potwór siedział, zaraz spróbuję wstawić.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ola
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
- Zenka
- Zadomowiony
- Posty: 336
- Rejestracja: 16 lip 2018, 15:09
Re: Zawisakowate
Witam. Jestem pod wrażeniem . Nie dość , że piękne zdjęcia robicie to jeszcze doskonale wiecie co na nich jest. Dla mnie to wszystko by było nazwane "ćmą" , albo jak w przypadku czegość co się w tym roku u mnie panoszy na wszystkim, jabłoniach, teraz pomidorach, berberysie, "coś skrzydlatego" , którego larwy wp...ją mi moje rośliny. I widzę ,że to są różne osobniki bo larwy różne , ale nazw niestety nie znam. Mam nadzieję,że przy Was się dokształcę. :nauka: