Knysze
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Knysze
Ciasto:
- 2 szklanki mąki wymieszać ze szczyptą sody i 0,5 łyżeczki soli
- 1 jajko rozbełtać z 1/3 szklanki oleju, 0,5 szklanki wody, 1 łyżeczką octu. Dodać do mąki, wyrobić ciasto. Odstawić do chłodu.
Farsz ziemniaczany:
- ugotować i utłuc 3 spore ziemniaki
- 1 dużą cebule pokroić w kostkę i zeszklić na oleju
- pokroić w kostkę i usmażyć kawałek wiejskiej kiełbasy lub boczku
- dodać do cebuli i jeszcze trochę podsmażyć
- dodać sporą garść szczypiorku, wymieszać, sól i pieprz do smaku
Ciasto podzielić na 2 części, rozwałkować na cienki prostokąt, na dłuższym boku położyć połowę nadzienia, a wolne miejsce posmarować pędzelkiem zmoczonym w oleju, zwijać jak na struclę. Podzielić ręką na 8 części, skręcać i odrywać, zalepić brzegi, ułożyć na blasze i wcisnąć od góry dołek jak w kluskach śląskich. Wychodzi nam 16 bułeczek (knyszek). Posmarować jajkiem i piec na blasze wyłożonej papierem w 180* jakieś 40 min. (zależy od kuchenki, trzeba po upływie pół godz. obserwować).
Ciasto po upieczeniu trochę się "listkuje".
Farsz może być w wersji postnej, a także bez szczypiorku.
Zamiast "klusek śląskich" można zlepiać jak pierogi, albo trójkąty albo sakiewki.
Dobry jest też (a może jeszcze lepszy)
Farsz z kaszy gryczanej (ilość farszu na podwójną ilość ciasta):
- ugotować 1 szklankę kaszy gryczanej
- 1 dużą cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju
- podsmażyć sporą garść surowych lub mrożonych grzybów
- wymieszać z cebulą, jeszcze podsmażyć
- wymieszać z kaszą, dodać jajko, sól, pieprz.
Pochodzenie nazwy różnie jest tłumaczone. Rzekomo od Knyszyna, ale knysze występują również w Bieszczadach, Ukrainie czy na Białorusi, gdzie była to potrawa biednej ludności wiejskiej. W koszernej kuchni piszą, że była to potrawa Żydów Aszkenazyjskich o nazwie "knisz" albo "kniszka". Jak zwał tak zwał, dla mnie odkryciem (pozytywnym) było, że bułeczka z farszem ziemniaczano-cebulowym może być taka smaczna.
- 2 szklanki mąki wymieszać ze szczyptą sody i 0,5 łyżeczki soli
- 1 jajko rozbełtać z 1/3 szklanki oleju, 0,5 szklanki wody, 1 łyżeczką octu. Dodać do mąki, wyrobić ciasto. Odstawić do chłodu.
Farsz ziemniaczany:
- ugotować i utłuc 3 spore ziemniaki
- 1 dużą cebule pokroić w kostkę i zeszklić na oleju
- pokroić w kostkę i usmażyć kawałek wiejskiej kiełbasy lub boczku
- dodać do cebuli i jeszcze trochę podsmażyć
- dodać sporą garść szczypiorku, wymieszać, sól i pieprz do smaku
Ciasto podzielić na 2 części, rozwałkować na cienki prostokąt, na dłuższym boku położyć połowę nadzienia, a wolne miejsce posmarować pędzelkiem zmoczonym w oleju, zwijać jak na struclę. Podzielić ręką na 8 części, skręcać i odrywać, zalepić brzegi, ułożyć na blasze i wcisnąć od góry dołek jak w kluskach śląskich. Wychodzi nam 16 bułeczek (knyszek). Posmarować jajkiem i piec na blasze wyłożonej papierem w 180* jakieś 40 min. (zależy od kuchenki, trzeba po upływie pół godz. obserwować).
Ciasto po upieczeniu trochę się "listkuje".
Farsz może być w wersji postnej, a także bez szczypiorku.
Zamiast "klusek śląskich" można zlepiać jak pierogi, albo trójkąty albo sakiewki.
Dobry jest też (a może jeszcze lepszy)
Farsz z kaszy gryczanej (ilość farszu na podwójną ilość ciasta):
- ugotować 1 szklankę kaszy gryczanej
- 1 dużą cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju
- podsmażyć sporą garść surowych lub mrożonych grzybów
- wymieszać z cebulą, jeszcze podsmażyć
- wymieszać z kaszą, dodać jajko, sól, pieprz.
Pochodzenie nazwy różnie jest tłumaczone. Rzekomo od Knyszyna, ale knysze występują również w Bieszczadach, Ukrainie czy na Białorusi, gdzie była to potrawa biednej ludności wiejskiej. W koszernej kuchni piszą, że była to potrawa Żydów Aszkenazyjskich o nazwie "knisz" albo "kniszka". Jak zwał tak zwał, dla mnie odkryciem (pozytywnym) było, że bułeczka z farszem ziemniaczano-cebulowym może być taka smaczna.
Pozdrawiam, Ewelina
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22795
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Knysze
Ewo, dodasz zdjęcie? Bo nie bardzo rozumiem, jak je odrywać i zalepiac, a na zdjęciu widać dobrze kształt.
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7686
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Knysze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Knysze
Zwinięty wałek ciasta (zrolowany) położyć szwem do dołu, lekko przycisnąć, żeby przydusić szew, potem ręką podzielić na 8 części, kawałków, przycisnąć jakbyś ręką chciała odciąć, ale ręką nie da rady odciąć, brać krańcowe kawałki, lekko zakręcić jakbyś zawijała cukierek (tak jak czasem pętka kiełbasy są w takich kawałkach) i odciąć nożem ten kawałek, wierzch zalepić, a potem położyć i zrobić dołek w tej bułeczce. I znowu następny kawałek. Jak będę robić, to zrobię zdjęcia po kolei.
Pozdrawiam, Ewelina
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22795
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Knysze
Obiecane zdjęcia z etapów "produkcji":
Farsz nałożony na brzeg ciasta (dziś z kaszy jęczmiennej). Po zakryciu farszu smarujemy ciasto pędzelkiem zamoczonym w oleju. Rolujemy ciasto, lekko uciskamy wałek by go wydłużyć, dzielimy ręką na 8 kawałków, każdy skręcamy przed oderwaniem, zlepiamy, lekko przyduszamy, palcem robimy dołek jak w kluskach śląskich. Układamy na blasze, smarujemy rozmąconym jajkiem i do piekarnika.
Farsz nałożony na brzeg ciasta (dziś z kaszy jęczmiennej). Po zakryciu farszu smarujemy ciasto pędzelkiem zamoczonym w oleju. Rolujemy ciasto, lekko uciskamy wałek by go wydłużyć, dzielimy ręką na 8 kawałków, każdy skręcamy przed oderwaniem, zlepiamy, lekko przyduszamy, palcem robimy dołek jak w kluskach śląskich. Układamy na blasze, smarujemy rozmąconym jajkiem i do piekarnika.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
- irenka
- Zadomowiony
- Posty: 269
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Knysze
Ewo , super pokazałaś całą produkcję . Jutro spróbuję zrobić.
Ogromne dzięki :buziak:
Ogromne dzięki :buziak:
Pozdrawiam, Irena
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7686
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
- Dysia
- Zadomowiony
- Posty: 3508
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48
- mago13
- Gaduła
- Posty: 242
- Rejestracja: 21 mar 2017, 9:21
Re: Knysze
Moje też . Jeden wałek jest z kapustą z grzybami, a drugi to przegląd tygodnia: ziemniaki, biały ser, kiełbaska podsmażona z cebulą.
Gosia
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Knysze
Świetne!
Mama mi opowiadała, że Babcia robiła knysze, ale nie umiała wytłumaczyć, jak się je robiło, bo sama nigdy nie lubiła ani nie umiała gotować. Może to były takie właśnie knysze?
Mama mi opowiadała, że Babcia robiła knysze, ale nie umiała wytłumaczyć, jak się je robiło, bo sama nigdy nie lubiła ani nie umiała gotować. Może to były takie właśnie knysze?
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
-
- Zadomowiony
- Posty: 980
- Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Knysze
Jestem w sanatorium, jedzenie bardzo dobre i dużo. Ale jak czytam i oglądam takie przepisy, to i tak jestem głodna.
Mam nadzieję, że po powrocie do domu nie zapomnę i zrobię knysze i cebularze. Dziękuję
Mam nadzieję, że po powrocie do domu nie zapomnę i zrobię knysze i cebularze. Dziękuję
Zielona