Pokazywałam go już w "prymulkach", ale uznałam, że kwiatek jest tak ciekawy, takie ciepło bije od niego, że zasługuje na odrębny temat.
Tak wyglądał po przyniesieniu do domu
Tak wygląda dziś, dolne kwiatki zaczynają już więdnąć.
Podobno tych kwiatów wydaje 26, rozkwitają stopniowo na tym "kłosie" na łodydze, kwitnie do 6 tygodni. Gdy przekwitnie, to obcinamy łodygę o 1/3 i dalej podlewamy. Liście stopniowo będą żółkły i zasychały. Wtedy je przycinamy, przestajemy podlewać i wynosimy doniczkę gdzieś w kąt. W połowie października zaczynamy podlewać.
Nie może stać w pełnym słońcu. Podlewamy rzadko, oszczędnie, gdy ziemia przeschnie.
Generalnie, zasada taka sama jak przy zwartnicy. Cebulka śniedka śpi przez większą część roku.
Może trochę za dużo się rozpisałam, ale mało informacji jest w necie na temat tej "energetycznej pięknotki" (nazywanej w Holandii gwiazdą betlejemską), więc podaję co wyczytałam z różnych źródeł. Może komuś się przyda.
Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- EwaM
- Zadomowiony
- Posty: 4667
- Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6588
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Piękny kwiat i ten kolorek powodujący uśmiech. Wyczytałam, że śniedek może też być uprawiany w ogrodzie z tym, że cebulki wykopuje się na zimę podobnie jak cebulki mieczyków.
Pozdrawiam, Janina
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Śniedek przekwitł, łodyżka uschła, ale wypuścił nową łodygę, na niej listki, 3 kwiatki (jeden kwitnie, 2 pąki) i wyrasta coś, co jest chyba zaczątkiem "kłosa" z kwiatami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Przygody ze śniedkiem ciąg dalszy. Wygląda na to, że zamiast "kłosa" (kwiatki wyrastały stopniowo w górę łodyżki jak w kłosie) będzie tym razem "baldach", mnóstwo pączków jest w środku.
Śniedek, co prawda, wątpliwy, ale jego uroda nie budzi wątpliwości. I ten kolor... Ciekawa jestem, co będzie dalej.
Śniedek, co prawda, wątpliwy, ale jego uroda nie budzi wątpliwości. I ten kolor... Ciekawa jestem, co będzie dalej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14629
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Wygląda na to, że ma zamiar baldach zbudować Może mu czegoś brakuje, żeby łodyżkę wytworzyć? Nawozisz czymś?
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Tak, dostaje co tydzień nawóz do roślin kwitnących.
Pozdrawiam, Ewelina
- m65
- Zadomowiony
- Posty: 1427
- Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
- Lokalizacja: Köln
Re: Śniedek wątpliwy (Ornithogalum dubium)
Piękny jest i długo kwitnie, już ponad miesiąc.
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia
Pozdrawiam, Gosia