Inspirowałam się podpowiedzią koleżanki - bo u niej to jadłam, oraz tym przepisem, ale z modyfikacjami:
https://malgorzatarusek.pl/srodziemnomo ... -lnianego/
Wszystkie składniki dawałam na wyczucie.
Ok 1 szklanka siemie lnianie - zmieliłam w blenderze
Zalałam ok 1/2 szklanki letniej wody, dodałam tak ze dwie łyżki przecieru, zblanszowaną drobno pokrojoną cebulkę, drobno pokorjony ogórek konserwowy, dużo pieprzu, sól i tyle.
I tyle!
Pasta lniana - wege tatar :)
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10566
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
- boryna
- Administrator
- Posty: 12354
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10566
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Pasta lniana - wege tatar :)
Bożena - nie, suche do blendera - nie jest twarde więc raz dwa się mieli. Potem dolewam letniej wody.
Pozdrawiam, Ola
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3