Nasze ogródki warzywne

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: ewa1951 » 13 cze 2018, 12:12

Olu, faktycznie ta rosnąca do góry sałata fajnie wygląda. Muszę się nią bliżej zainteresować. Czy ona w lecie nie gorzknieje?
Pozdrawiam, Ewelina

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10305
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: Maliola » 13 cze 2018, 12:19

Ewo, tego nie wiem, Teściowa, od której mam sadzonki też ma pierwszy raz.

Awatar użytkownika
kesza
Stały Bywalec
Posty: 123
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:15
Kontakt:

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: kesza » 13 cze 2018, 13:33

Ta wysoka sałata na zdjęciu Malioli to australische gele - ja ją sieję od 8 lat, jest bardzo smaczna i ma takie fajne jakby pęcherzyki powietrzne przez co jest krucha, ale latem przy wysokości ok 80 cm wybija w pędy kwiatowe, niestety.
Gorzknienia nie zauważyłam. Kupuję nasiona co roku w Lidlu (na taśmie), w tym roku znalazłam je też gdzie indziej luzem, ale nie pamiętam jakiej firmy. W tym roku też ją mam i jeszcze wysoką zieloną dębolistną.

A na zdjęciu zeszłoroczna też rosnąca w górę w typie australische gele tylko miała ciemne liście i smak z lekką goryczką, ale po wymieszaniu z innymi sałatami też do zjedzenia.
sałata.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
________________________
Pozdrawiam
Edyta


Sielsko-anielsko
szarobura_kura - Julki kurki i przepiórki

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: boryna » 13 cze 2018, 13:35

A to ja też mam taką, ale nie wiedziałam, że mogę podbierać liście. W takim razie dam jej rosnąć.

Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: ewa1951 » 13 cze 2018, 22:43

Przecież ja też ją miałam w tym roku! kilka sadzonek, ale nie wiedziałam, że ona może rosnąć w górę i wyrwałam do konsumpcji jak tylko podrosła. Ale nic straconego, pod koniec lata znowu będziemy wysiewać sałaty.

A teraz pokażę Wam mój warzywnik na ugorze. Trochę wstyd, bo nie jest tak wypielęgnowany, by go pokazywać, ale chcę mieć swoje warzywka i pokażę jak sobie muszę jakoś radzić z tym, co mam: daleko od domu, gleba V klasy, lekka, przepuszczalna, warzywniki są tymczasowe, bo jeszcze dom nie wybudowany. No i ...trzeci miesiąc nie pada (jednorazowy 20-minutowy deszczy się nie liczy).
Kończą się truskawki, w tle mój ugór.
Truskawki.jpg
Moje ogórki, niestety jeszcze nie kwitną, rządek po lewej słabszy bo podryty przez kreta. Bez codziennego podlewania ogórki dawno by wyschły.
Ogórki.jpg
Szpinak nowozelandzki, przed dzisiejszym podlewaniem. Doskonale widać kolor mojej gleby, prawie piasek.
Nowozeland.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina

Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: ewa1951 » 13 cze 2018, 22:46

Kolejne fotki warzywnika na ugorze.
kalarepa.jpg
Jaś.jpg
Pasternak.jpg
Buraczki i fasolka.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina

Awatar użytkownika
szelma
Zadomowiony
Posty: 1655
Rejestracja: 21 mar 2017, 10:50
Lokalizacja: Rzyszczewko/Warszawa

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: szelma » 13 cze 2018, 22:51

Ewa, no co Ty z tym ugorem?
Przecież widzę pięknie wyrośnięte warzywka we wzorcowych rządkach. :okok:
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia
Kasia

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: boryna » 14 cze 2018, 7:42

Ładniej Ci wyrosło na tym ugorze, niż mi w tym roku na gliniastej ziemi.

Awatar użytkownika
m65
Zadomowiony
Posty: 1427
Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
Lokalizacja: Köln

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: m65 » 23 lip 2018, 22:55

Lipcowe fotki.
DSCN4832.JPG
DSCN4834.JPG
DSCN4847.JPG
DSCN4849.JPG
DSCN4850.JPG
DSCN4851.JPG
DSCN4865.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: boryna » 24 lip 2018, 8:00

Nie dosyć, że wszystko takie dorodne, to jeszcze całość tak elegancko się prezentuje. Warzywnik pokazowy :okok:

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10305
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: Maliola » 24 lip 2018, 8:09

Małgosiu rośnie Ci jak na drożdżach.
Oberżyny jakie ładne.
Ja w tym roku dostałam sadzonkę arbuza, jak wyjeżdżałam były miniaturowe owocki, ciekawe czy die utrzymały.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: MaGorzatka » 24 lip 2018, 8:35

Ewa - szacunek ogromny, że na piachu potrafiliście uzyskać tak imponujące plony. Ja też tu walczę z jałową glebą, więc wiem co to znaczy.
Pomidorki jak wojsko, niechby się który wychylił!
Małgosiu - Twój warzywnik, jak renesansowy wirydarzyk! To wspaniałe, że wykorzystałaś walory terenu otoczonego murem; zaciszne miejsce to raj dla warzywek, a taki warzywnik, to raj dla ogrodniczki!

Dziewczynki, ja wszystkie sałaty tak konsumuję (lodową, rzymską) - obrywam zewnętrzne liście, a środek sobie rośnie.
A kiedy wysiewacie późnoletnie sałaty?

Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: ewa1951 » 01 paź 2018, 22:55

Dziś był piękny dzień, słońce i ciepło. Złudzenie lata, ale nie da się ukryć, że zbliża się zima. Warzywnik opustoszał. Wyrwałam resztę marchwi, rzepy (białą i czarną) oraz brukiew. Na poletku zieleni się tylko jarmuż.
Jarmuż.jpg
Do wyrwania jutro został pasternak. Jedna rzepa wyrosła mi na giganta.
Rzepa gigant.jpg
Truskawki 1.jpg
Truskawki 2.jpg
Niektórym truskawkom przymrozek nie zaszkodził.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: Barabella » 02 paź 2018, 8:50

Ewo masz agrotkaninę, czy agrowłókninę pod truskawkami? Pytam, bo dziś muszę przesadzić truskawki na nowe miejsce.....
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Nasze ogródki warzywne

Post autor: ewa1951 » 02 paź 2018, 11:52

Agrowłókninę.
Pozdrawiam, Ewelina

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy warzywnicze”