Święto Kwiatów Skierniewice
- Barabella
- Administrator
- Posty: 16003
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Święto Kwiatów Skierniewice
Zbliża się Święto Kwiatów 15-16 września 2018 w Skierniewicach. Kto się wybiera?
- Barabella
- Administrator
- Posty: 16003
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Aniu, praktycznie całe centrum Skierniewic jest zastawione stoiskami. Nie ma szans, żebyś ominęła :)
Tu jest takie miejsce najbardziej roślinne przy Parku Miejskim i budynku Instytutu Ogrodnictwa Osada Pałacowa.
Tu jest takie miejsce najbardziej roślinne przy Parku Miejskim i budynku Instytutu Ogrodnictwa Osada Pałacowa.
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Oto moja subektywna relacja ze Świeta Kwiatów, Owoców i Warzyw w Skierniewicach. Chociaż w zasadzie nie ma o czym pisać. Kwiaty zeszły na plan dalszy, organizatorzy raczej zaspokajają potrzebę suwerena na ogromną imprezę plenerową z bazarem, muzyką Cleo i M. Szpaka, żarciem z grilla i możliwością powałęsania się cały dzień w tłumie.
Wybór roslin gorszy niż w standardowym sklepie ogrodniczym. My w pierdylionie stoisk znaleźliśmy cztery, gdzie dokonaliśmy zakupów czegoś ciekawszego.
Oferta Kwiaciarskiego Zakładu Doświadczalnego z Nowego Dworu żenująca. Gdybym ja miała "doświadczalny" w nazwie, to bym się wstydziła wystawiać zestaw bukietówki plus żurawki.
Ale inni byli lepsi... Poza tym jedna sprzedająca kłóciła się z W., że sprzedawana przez nią palczatka Praire Blues jest prosem rózgowatym Heavy Metal...
Nie znaleźliśmy żadnego stoiska z literaturą ogrodniczą, ale chyba tylko nam go brakowalo...
Niektóre stragany były nastawione na efekt łał Ale raczej większośc alejek wyglądała tak To niektóre egzemplarze z naszych zakupów
Sadziec Lucky Melody Słonecznik I taki jakby chaber z Bylinowego Raju, niestety pan sprzedający nie wiedział co to jest Poza tym kupiliśmy firletkę kwiecistą o białych kwiatach, sporo traw od naszego znajomego sprzedawcy i od dobrze zorientowanego w temacie pana spod Radomia, w tym gatunek trawy pokrewnej do pampasowej, ale w odróżnieniu od niej jest mrozoodporny (sprawdze nazwę), krwiściąg nie wiem jaki, wrotycz w odmianie Crispa, mak ogrodowy w trzech (podobno) kolorach, kuklik Flames of Passion i jeszcze parę innych rzeczy.
Poza tym już spiesząc się do wyjścia W. kupił na zamówienie Basi coś, co było oznakowane jako wiśnia łutowka. Jak doszliśmy do samochodu, już wiedzieliśmy, że to jakaś jabłoń a nie wiśnia. W. wrócił się i na szczęście odzyskał pieniadze, a wiśnię kupił u kogoś bardziej wiarygodnego.
Niestety taki obrazek raczej nie nastraja optymistycznie Na koniec kilka fotek roślinnych, coby nie było tak ponuro
Wybór roslin gorszy niż w standardowym sklepie ogrodniczym. My w pierdylionie stoisk znaleźliśmy cztery, gdzie dokonaliśmy zakupów czegoś ciekawszego.
Oferta Kwiaciarskiego Zakładu Doświadczalnego z Nowego Dworu żenująca. Gdybym ja miała "doświadczalny" w nazwie, to bym się wstydziła wystawiać zestaw bukietówki plus żurawki.
Ale inni byli lepsi... Poza tym jedna sprzedająca kłóciła się z W., że sprzedawana przez nią palczatka Praire Blues jest prosem rózgowatym Heavy Metal...
Nie znaleźliśmy żadnego stoiska z literaturą ogrodniczą, ale chyba tylko nam go brakowalo...
Niektóre stragany były nastawione na efekt łał Ale raczej większośc alejek wyglądała tak To niektóre egzemplarze z naszych zakupów
Sadziec Lucky Melody Słonecznik I taki jakby chaber z Bylinowego Raju, niestety pan sprzedający nie wiedział co to jest Poza tym kupiliśmy firletkę kwiecistą o białych kwiatach, sporo traw od naszego znajomego sprzedawcy i od dobrze zorientowanego w temacie pana spod Radomia, w tym gatunek trawy pokrewnej do pampasowej, ale w odróżnieniu od niej jest mrozoodporny (sprawdze nazwę), krwiściąg nie wiem jaki, wrotycz w odmianie Crispa, mak ogrodowy w trzech (podobno) kolorach, kuklik Flames of Passion i jeszcze parę innych rzeczy.
Poza tym już spiesząc się do wyjścia W. kupił na zamówienie Basi coś, co było oznakowane jako wiśnia łutowka. Jak doszliśmy do samochodu, już wiedzieliśmy, że to jakaś jabłoń a nie wiśnia. W. wrócił się i na szczęście odzyskał pieniadze, a wiśnię kupił u kogoś bardziej wiarygodnego.
Niestety taki obrazek raczej nie nastraja optymistycznie Na koniec kilka fotek roślinnych, coby nie było tak ponuro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Zuziu dzięki za fotorelację,
Fajna wycieczka, byłam tylko raz, kilkanaście lat temu, wówczas prawie nic nie było.
Czy znajomy Pan z Radomia sprzedaje trawy wysyłkowo? jeśli tak poprosiłabym Ciebie o namiary.
Ciekawa jestem tej trawy ala pompasowej
Fajna wycieczka, byłam tylko raz, kilkanaście lat temu, wówczas prawie nic nie było.
Czy znajomy Pan z Radomia sprzedaje trawy wysyłkowo? jeśli tak poprosiłabym Ciebie o namiary.
Ciekawa jestem tej trawy ala pompasowej
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Czy me bystre oczęta dobrze widzą, że dżez parkowa leży z gołymi korzeniami bez żadnego otulenia w coś wodę trzymające? :o
No to ogrodnik cała gębą sprzedawał. Wstyd. Choć w wiaderko po kapuście mógł wody nalać.
Widać, że to nie profesjonaliści.
I przykro, że kolejny dorobek zniszczony. Kto wyszedł spod skrzydeł profesora Pieniążka to był ktoś.
No to ogrodnik cała gębą sprzedawał. Wstyd. Choć w wiaderko po kapuście mógł wody nalać.
Widać, że to nie profesjonaliści.
I przykro, że kolejny dorobek zniszczony. Kto wyszedł spod skrzydeł profesora Pieniążka to był ktoś.
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 15763
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
W takim razie nie żałuję, że nie pojechałam. Takie stragany/stoiska, jak na Twoich zdjęciach Zuziu, to mam dwa razy w tygodniu na targu, a nawet lepsze. Nie mówiąc już o sklepie ogrodniczym w mojej wsi!
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Elu, znajomy pan od traw i pan spod Radomia to dwie różne osoby. Nie mam informacji, aby którykolwiek z nich sprzedawał wysyłkowo.
W. pamięta czasy, kiedy przyjeżdżali hobbyści i działkowcy z różnymi ciekawostkami. Teraz w zasadzie tylko masówka.
Mesiu niestety to właśnie tamtejsza cecha charakterystyczna, róże leżą pokotem z suchymi korzeniami. No koszmar.
Milu w tym samym terminie były Jesienne Barwy Traw w Daglezji i zdecydowanie lepiej było pojechać do Państwa Majów.
Poza tym nie wiem o której trzeba tam przyjechać, żeby znaleźć miejsce do parkowania. Sprytni tambylcy udostępniają swoje podwórka jako parkingi (dycha za cały dzień), ale organizator dał ciała w tym względzie.
W. pamięta czasy, kiedy przyjeżdżali hobbyści i działkowcy z różnymi ciekawostkami. Teraz w zasadzie tylko masówka.
Mesiu niestety to właśnie tamtejsza cecha charakterystyczna, róże leżą pokotem z suchymi korzeniami. No koszmar.
Milu w tym samym terminie były Jesienne Barwy Traw w Daglezji i zdecydowanie lepiej było pojechać do Państwa Majów.
Poza tym nie wiem o której trzeba tam przyjechać, żeby znaleźć miejsce do parkowania. Sprytni tambylcy udostępniają swoje podwórka jako parkingi (dycha za cały dzień), ale organizator dał ciała w tym względzie.
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Co roku na coś mnie nachodzi..teraz dostałam głupawki na trawy, żadna z zeszłorocznych nasadzeń nie padła tym moja ochota na ich sadzenie wzrosła, czekam na nazwę tej od p.z Radomia.Zuziu czy napiszesz jej imię, może wyczaję gdzieś i uda mi się kupić.
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Elu, niestety nie znam nazwy, pan sam powiedział skąd przyjechał. Na zdjęciach jest widoczne jego stoisko z żółtym dostawczakiem w tle, ale nazwy żadnej nie zauważyłam.
Natomiast trawa podobna do pampasowej, kupiona u niego to Erianthus.
Natomiast trawa podobna do pampasowej, kupiona u niego to Erianthus.
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Święto Kwiatów Skierniewice
Elu, znalazłam jeszcze zdjęcie stoiska łódzkiej szkółki, to może tam coś kupisz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.