Nasze ogródki warzywne
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Nasze ogródki warzywne
Olu, faktycznie ta rosnąca do góry sałata fajnie wygląda. Muszę się nią bliżej zainteresować. Czy ona w lecie nie gorzknieje?
Pozdrawiam, Ewelina
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10308
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Nasze ogródki warzywne
Ewo, tego nie wiem, Teściowa, od której mam sadzonki też ma pierwszy raz.
- kesza
- Stały Bywalec
- Posty: 123
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:15
- Kontakt:
Re: Nasze ogródki warzywne
Ta wysoka sałata na zdjęciu Malioli to australische gele - ja ją sieję od 8 lat, jest bardzo smaczna i ma takie fajne jakby pęcherzyki powietrzne przez co jest krucha, ale latem przy wysokości ok 80 cm wybija w pędy kwiatowe, niestety.
Gorzknienia nie zauważyłam. Kupuję nasiona co roku w Lidlu (na taśmie), w tym roku znalazłam je też gdzie indziej luzem, ale nie pamiętam jakiej firmy. W tym roku też ją mam i jeszcze wysoką zieloną dębolistną.
A na zdjęciu zeszłoroczna też rosnąca w górę w typie australische gele tylko miała ciemne liście i smak z lekką goryczką, ale po wymieszaniu z innymi sałatami też do zjedzenia.
Gorzknienia nie zauważyłam. Kupuję nasiona co roku w Lidlu (na taśmie), w tym roku znalazłam je też gdzie indziej luzem, ale nie pamiętam jakiej firmy. W tym roku też ją mam i jeszcze wysoką zieloną dębolistną.
A na zdjęciu zeszłoroczna też rosnąca w górę w typie australische gele tylko miała ciemne liście i smak z lekką goryczką, ale po wymieszaniu z innymi sałatami też do zjedzenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
________________________
Pozdrawiam
Edyta
Sielsko-anielsko
szarobura_kura - Julki kurki i przepiórki
Pozdrawiam
Edyta
Sielsko-anielsko
szarobura_kura - Julki kurki i przepiórki
- boryna
- Administrator
- Posty: 11995
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasze ogródki warzywne
A to ja też mam taką, ale nie wiedziałam, że mogę podbierać liście. W takim razie dam jej rosnąć.
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Nasze ogródki warzywne
Przecież ja też ją miałam w tym roku! kilka sadzonek, ale nie wiedziałam, że ona może rosnąć w górę i wyrwałam do konsumpcji jak tylko podrosła. Ale nic straconego, pod koniec lata znowu będziemy wysiewać sałaty.
A teraz pokażę Wam mój warzywnik na ugorze. Trochę wstyd, bo nie jest tak wypielęgnowany, by go pokazywać, ale chcę mieć swoje warzywka i pokażę jak sobie muszę jakoś radzić z tym, co mam: daleko od domu, gleba V klasy, lekka, przepuszczalna, warzywniki są tymczasowe, bo jeszcze dom nie wybudowany. No i ...trzeci miesiąc nie pada (jednorazowy 20-minutowy deszczy się nie liczy).
Kończą się truskawki, w tle mój ugór. Moje ogórki, niestety jeszcze nie kwitną, rządek po lewej słabszy bo podryty przez kreta. Bez codziennego podlewania ogórki dawno by wyschły. Szpinak nowozelandzki, przed dzisiejszym podlewaniem. Doskonale widać kolor mojej gleby, prawie piasek.
A teraz pokażę Wam mój warzywnik na ugorze. Trochę wstyd, bo nie jest tak wypielęgnowany, by go pokazywać, ale chcę mieć swoje warzywka i pokażę jak sobie muszę jakoś radzić z tym, co mam: daleko od domu, gleba V klasy, lekka, przepuszczalna, warzywniki są tymczasowe, bo jeszcze dom nie wybudowany. No i ...trzeci miesiąc nie pada (jednorazowy 20-minutowy deszczy się nie liczy).
Kończą się truskawki, w tle mój ugór. Moje ogórki, niestety jeszcze nie kwitną, rządek po lewej słabszy bo podryty przez kreta. Bez codziennego podlewania ogórki dawno by wyschły. Szpinak nowozelandzki, przed dzisiejszym podlewaniem. Doskonale widać kolor mojej gleby, prawie piasek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Nasze ogródki warzywne
Kolejne fotki warzywnika na ugorze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- szelma
- Zadomowiony
- Posty: 1655
- Rejestracja: 21 mar 2017, 10:50
- Lokalizacja: Rzyszczewko/Warszawa
Re: Nasze ogródki warzywne
Ewa, no co Ty z tym ugorem?
Przecież widzę pięknie wyrośnięte warzywka we wzorcowych rządkach.
Przecież widzę pięknie wyrośnięte warzywka we wzorcowych rządkach.
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia
Kasia
Kasia
- boryna
- Administrator
- Posty: 11995
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
- m65
- Zadomowiony
- Posty: 1427
- Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
- Lokalizacja: Köln
Re: Nasze ogródki warzywne
Lipcowe fotki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia
Pozdrawiam, Gosia
- boryna
- Administrator
- Posty: 11995
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasze ogródki warzywne
Nie dosyć, że wszystko takie dorodne, to jeszcze całość tak elegancko się prezentuje. Warzywnik pokazowy
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10308
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Nasze ogródki warzywne
Małgosiu rośnie Ci jak na drożdżach.
Oberżyny jakie ładne.
Ja w tym roku dostałam sadzonkę arbuza, jak wyjeżdżałam były miniaturowe owocki, ciekawe czy die utrzymały.
Oberżyny jakie ładne.
Ja w tym roku dostałam sadzonkę arbuza, jak wyjeżdżałam były miniaturowe owocki, ciekawe czy die utrzymały.
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Nasze ogródki warzywne
Ewa - szacunek ogromny, że na piachu potrafiliście uzyskać tak imponujące plony. Ja też tu walczę z jałową glebą, więc wiem co to znaczy.
Pomidorki jak wojsko, niechby się który wychylił!
Małgosiu - Twój warzywnik, jak renesansowy wirydarzyk! To wspaniałe, że wykorzystałaś walory terenu otoczonego murem; zaciszne miejsce to raj dla warzywek, a taki warzywnik, to raj dla ogrodniczki!
Dziewczynki, ja wszystkie sałaty tak konsumuję (lodową, rzymską) - obrywam zewnętrzne liście, a środek sobie rośnie.
A kiedy wysiewacie późnoletnie sałaty?
Pomidorki jak wojsko, niechby się który wychylił!
Małgosiu - Twój warzywnik, jak renesansowy wirydarzyk! To wspaniałe, że wykorzystałaś walory terenu otoczonego murem; zaciszne miejsce to raj dla warzywek, a taki warzywnik, to raj dla ogrodniczki!
Dziewczynki, ja wszystkie sałaty tak konsumuję (lodową, rzymską) - obrywam zewnętrzne liście, a środek sobie rośnie.
A kiedy wysiewacie późnoletnie sałaty?
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Nasze ogródki warzywne
Dziś był piękny dzień, słońce i ciepło. Złudzenie lata, ale nie da się ukryć, że zbliża się zima. Warzywnik opustoszał. Wyrwałam resztę marchwi, rzepy (białą i czarną) oraz brukiew. Na poletku zieleni się tylko jarmuż.
Do wyrwania jutro został pasternak. Jedna rzepa wyrosła mi na giganta.
Niektórym truskawkom przymrozek nie zaszkodził.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Ewelina
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15385
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze ogródki warzywne
Ewo masz agrotkaninę, czy agrowłókninę pod truskawkami? Pytam, bo dziś muszę przesadzić truskawki na nowe miejsce.....
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45