Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

ODPOWIEDZ
zuzanna2418

Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: zuzanna2418 » 03 lip 2018, 9:24

Coraz więcej osób tęskni za jedzeniem zdrowym, nie pochodzącym z masowej produkcji, bez dodatków umożliwiających dłuższy transport i przechowywanie.
Powstają lokalne inicjatywy, które czasem dość szybko rozwijają się w duże przedsięwzięcia.
Podaje kilka adresów stron dla tych, których interesuje temat żywności od producenta.

Trudno mi stwierdzić, czym tak naprawdę różni się od tej dostępnej w sklepach (pewnie ceną), ale jeśli ktoś chce spróbować, to można także zamawiać internetowo. Może niektórych zainspiruje do własnej działalności w tym sektorze.
https://lokalnyrolnik.pl/market
https://www.dobrze.waw.pl/
http://www.wks.waw.pl/shop/

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22117
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: survivor26 » 03 lip 2018, 9:45

Zuziu, różnią się :) ceną owszem, ale poza tym, przynajmniej u nas to są naprawdę produkty z lokalnych ogrodów. Wada jest taka, że są dostępni w dużych miastach, jak Jelenia Góra, a dla leniwych wieśniaków, którym się nie chce mieć porządnego warzywnika we własnym ogrodzie, to daleko...

Jest też fajna inicjatywa polegająca na tym, że się samemu zbiera dla siebie owoce u rolnika za cenę ok połowę niższą od rynkowej - dotyczy całej Polski, więcej info tutaj

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: mariaewa » 03 lip 2018, 11:36

Problem chyba tkwi w przepisach. Jeszcze kilkanaście lat temu w każdym mieście i miasteczku na targu czy ryneczku kupowało się masło, ser, miód, owoce, warzywa od autentycznych rolników, którzy hurtu nie prowadzili a sprzedawali nadwyżki, żeby jakoś dorobić sobie. Miało się panią Zosię od serów, pana Antka od ziemniaków i latami kupowało sprawdzone wyroby.
Teraz na moim ryneczku są produkty kupione w pobliskiej hurtowni, ekskluzywna chińska bielizna, kreacje rodem z "Dynastii" a stare kobitki z 3 litrami bobu i włoszczyzną, miejska straż goni jak zwierzynę łowną.
No bo firmy nie założyły, podatków nie płacą, więc zysków mieć nie mogą. Szara strefa 80-latków z pęczkiem koperku w dłoni. ;)

zuzanna2418

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: zuzanna2418 » 03 lip 2018, 11:54

Odpowiedzią na zapotrzebowanie na produkty z rynku lokalnych producentów miała być ustawa o rolniczym handlu detalicznym, gdzie ustanowiono roczny próg 20 tys. do którego nie trzeba odprowadzać podatków.
W ramach ustawy można sprzedawać surowce i przetwory. Pod warunkiem rejestracji działalności, rejestrowania ilości i wartości sprzedawanych produktów i zapewnieniu podstawowych warunków higienicznych w kuchni domowej, gdzie wytwarza się produkty finalne. No i nie można sprzedawać pośrednikom tylko handlować w domu, na targowiskach etc.

Całkiem sporo jest takich, co się zdecydowali na taką działalność, lista jest tu https://pasze.wetgiw.gov.pl/spi/demo/index.php?kodwoj=&kodpow=&szukanaNazwa=&szukanaMiejsc=&onpage=25&rodzajrej=0&pagenbr=2

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22117
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: survivor26 » 03 lip 2018, 12:16

U nas babinek z targu nie pędzą, więc może to w większych miejscowościach. Mało tego w moim wiejskim sklepiku jajka są tylko od dostawców miejscowych, gdyby jeszcze mleko było, to bym już w pełni szczęśliwa była.

Wydaje mi się, że z tej ustawy sporo osób korzysta, bo akurat moja wieś jakaś taka niewydarzona, ale bliżej Jeleniej jest bardzo wielu producentów lokalnych - nie wiem, czy rejestrowanych ale przy co drugim domu jest szyld, co aktualnie sprzedają. W sumie to marzyłoby mi się, żeby taka spółdzielnia była w każdej wsi - kilka lat temu sąsiadka sama przyszła z ofertą sprzedaży ogórków, ale wtedy akurat miałam, a potem się już nie pokazała, a nie pamiętam jej z twarzy. Ja z kolei pierwszego roku jak miałam wysyp cukinii chodziłam po domach i prosiłam, żeby za darmo brali :-) A jakby to było ogarnięte jakoś bardziej sensownie, kto co ma na wymianę/handel to by super było. Z trzeciej strony, ludzie na wsi, nie takie malowane wieśniaki jak my, są przyzwyczajeni, żeby rośliny jadalne hodować samemu, a nie kupować i być może konieczność płacenia za coś, co można uprawiać samemu by ich odstręczała...

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: mariaewa » 03 lip 2018, 14:52

No u mnie akurat wręcz odwrotnie. Ziemia leży odłogiem a panie warzywa i owoce w Biedrze kupują. Sezonowe jak banany, mandarynki, pomarańcze. ;) Te starowinki jeszcze coś tam sadzą i zgięte wpół dziabią niemrawo. Młodsze do Niemiec do pracy jeżdżą, jako opiekunki, rwać owoce, mężczyżni nie wiem do jakich prac. A po powrocie plazma, piwko, wersalka i święty spokój. Od jesieni do wiosny ich nie widzę. Latem też nie bo za Odrą .
W wiejskim sklepie jajka były ale ktoś Sanepid nasłał, bo nie przebadane i się urwało. Mam panią od jajek i raz w tygodniu kupuję. Nawet surowe Piesowej daję a to oznacza, że zaufanie mam pełne. I przez 7 lat nic nam się nie wykluło.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: Barabella » 03 lip 2018, 23:39

Zuziu fajny ten wykaz :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

zuzanna2418

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: zuzanna2418 » 04 lip 2018, 8:41

Basiu tak, można tam znaleźć najbliżej zlokalizowanych producentów żywności.

Kwestia tzw. krótkich łańcuchów dostaw żywności (SFSC- Short Food Supply Chain) jest coraz bardziej popularna w UE. Podkreśla się, że przez to wpływa się także na podwyższenie jakości lokalnej żywności. Rolnicy mają alternatywne źródło zarobkowania. Natomiast wartością dodana są także więzi społeczności lokalnej z producentami żywności na danym terenie.

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: Keetee » 04 lip 2018, 9:46

Dziewczynki...jeśli ktoś z okolic Zamościa ma ochotę pozbierać sobie malin i porzeczek mogę podac namiary do mamy :okok:
Ceny jak w skupie czyli prawie darmo
Maliny 1,70 zł
Porzeczka chyba 30 groszy
Tylko przyjechać rwać i robić przetwory :zwyciestwo:
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Kooperatywy spożywcze czyli alternatywa dla supermarketów

Post autor: Barabella » 09 lip 2018, 10:03

Zuziu jeszcze raz dziękuję :02icon_mryellow: Jedno gospodarstwo z tej listy jest bardzo prężne..... dziś złożyłam zamówienia, a jutro mam bezpłatną dostawę pod dom :02icon_mryellow: Na FB też szaleją :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gotujmy, smakujmy, dzielmy się doświadczeniem”