Nasze pytania i prośby o poradę

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Oprysk róż

Post autor: mariaewa » 11 kwie 2018, 20:55

Sweety pisze:
11 kwie 2018, 20:51
Elu, ja rugos nie pryskam, bo w życiu nie chorowały. Ale także traktuje je nieco po macoszemu nawożąca, a i tak kwitną jak szalone. Resztę jak najbardziej warto zapobiegawczo popryskać :D
Właśnie, rugosy im gorzej mają tym lepiej dla nich. Przecież obsadza się nimi wydmy. Rosną w mżawce wody morskiej, w piachu, pełnym słońcu. Raz opryskałam chelatem żelaza i uschły wszystkie liście. Były małe i obcięłam na jeża. Odrosły i nigdy już nie wtrącałam się w ich życie. :02icon_mryellow: Jedyne co im szkodzi to wapń w glebie i ciężka, mokra ziemia. Wolą schnąć niż gnić.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Oprysk róż

Post autor: urazka » 11 kwie 2018, 21:29

Elu rugos nie mam. Canin nie pryskam. Nie pryskam też ziemi pod różami bo mam rabatki wyściółkowane korą i żeby je skutecznie odkazić to musiałabym wymienić korę a dodatkowo przeprowadzić odkażanie ziemi. Poza tym nie jestem pewna czy Miedzian nadaje się do odkażania gleby. Wydaje mi się, że nie. Do odkażania podłoża jest Basamid 97 GR i wyczytałam, że także Topsin.

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia Twojej różyczce. Póki co trzyma się dzielnie ale to zaledwie jeden dzień.
IMG_6044.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
elakuznicom
Zadomowiony
Posty: 1088
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Oprysk róż

Post autor: elakuznicom » 11 kwie 2018, 22:25

Dziewczynki Kochane EwaM, Mesiu, Aniu-słodka, Janeczko, bardzo Wam dziękuję za odzew tak liczny,
zrobię jak piszecie :serducho:
Janeczko już się cieszę, mam nadzieję, że różyczka się ukorzeni :cmok_3:
Basiu dzięki za namiary, zadzwonię do nich jutro.
Dobrej nocy, idę spać, bo jestem wykończona.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: Barabella » 27 kwie 2018, 8:47

Proszę się nie śmiać.... Jak (i czy w ogóle) mocujecie róże i pnącza do pergoli. Jeśli tak, to czym?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

zuzanna2418

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: zuzanna2418 » 27 kwie 2018, 8:54

Basiu powojniki, które mi spadają z podpór mocuję (częsci zdrewniałe) takim drutem ogrodniczym https://www.tanieuprawianie.pl/1025-akcesoria-ogrodnicze-warszawa-growshop/drut-ogrodniczy-100m?gclid=Cj0KCQjw8YXXBRDXARIsAMzsQuUYXtvbBukWI2nt0JUKru7QTwLoj5JVFAkcI65rgioIhYtgb6_5gbwaArWJEALw_wcB
Podobnie niektóre róże, głównie te, które przyginam, aby je pobudzić do kwitnienia.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22119
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: survivor26 » 27 kwie 2018, 9:02

Ja też drutem ogrodniczym, ramblery, jak już mają długie pędy to po prostu przeplatam - ale to jest metoda trwała i nieodwracalna, bo jak pędy zgrubieją, to już ich nie wyjmiesz. Delikatne i młode pędy przywiązuję sznurkiem takim konopnym, po jakimś czasie rozpada się pod wpływem warunków atmosferycznych, ale wtedy pędy już zwykle są duże i trzymają się same.

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: mariaewa » 27 kwie 2018, 9:51

Basiu są takie jakieś cusie. Często na zbrodniczych filmach ręce nimi krępują. L mówi na to trytytki.
Jak kajdanki zamykają sie tylko na ząbkach w jedną stronę. Rozmiary i kolory różne . Można i mały i wielki pęd przymocować. Trwałe a jak zmienisz koncepcję, przecinasz i zdejmujesz.
L ma miliony trytytek i ja korzystam.
Boguś będzie wiedział.

kania

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: kania » 27 kwie 2018, 9:53

A u mnie sznurki raniły pędy róż. Teraz mocuję je za pomocą tkanej taśmy.

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11988
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: boryna » 27 kwie 2018, 10:43

Jest taki drut ogrodniczy w grubej, mięciutkiej otulinie. Nie rani pędów nic a nic :-) .
drut-ogrodniczy-w-miekkiej-otulinie-8m-x-3mm-720538.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: Barabella » 27 kwie 2018, 13:14

Dzięki dziewczynki :02icon_mryellow: Drut mam i sznurek konopny też :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
m65
Zadomowiony
Posty: 1427
Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
Lokalizacja: Köln

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: m65 » 27 kwie 2018, 16:25

Ja używam klipsów, szybko i wygodnie. Do drewnianych pergoli pasują te największe, do cienkich metalowych wszystkie, do mocowania na grubych belkach zielony drut w otulinie.
klipsy.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: Barabella » 27 kwie 2018, 16:51

Ja chyba coś podobnego nawet kiedyś kupiłam....... Gdzie ja schowałam te klipsy?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
m65
Zadomowiony
Posty: 1427
Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
Lokalizacja: Köln

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: m65 » 27 kwie 2018, 17:01

pod kosiulo? :2smiech:
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia

Awatar użytkownika
Bitek
Zadomowiony
Posty: 608
Rejestracja: 21 mar 2017, 9:14
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: Bitek » 03 maja 2018, 22:17

Super są te klipsy, miałam takie kupione dawno temu w Nomi. Zostały mi tylko dwa, Nomi mi zlikwidowali a nigdzie nie mogę takich dostać.
________________________
Pozdrawiam Teresa

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22119
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Nasze pytania i prośby o poradę

Post autor: survivor26 » 07 maja 2018, 9:35

Pomożecie? Potrzebuję dla mamy niską (do 3 metrów) różę pnącą na balkon. Musi być odporna na słońce, bo balkon jest południowy, musi się zmieścić w donicy i dobrze w niej rosnąć, dobrze, żeby była w intensywnym kolorze i o mocnym zapachu, a jeszcze lepiej, jakby powtarzała kwitnienie ;) Do kompletu potrzebowałabym też róży o podobnych parametrach zapachowo-kolorystycznych, ale miniaturkę. Niby znam tych róż mnóstwo, ale nie mogę się zdecydować :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawa róż”