Z merca bym się tak nie cieszyła
Maszyny i narzędzia ogrodnicze
- boryna
- Administrator
- Posty: 11995
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Dzięki wielkie, dziewczyny!
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Wertykulacja się odbyła.
Mam do przetrawienia około 2100 metrów kwadratowych zatrawienia.
Metodą przodków naszych wykonywałam wiosenne czyszczenie z mchu i filcu około tygodnia z przerwami na życie.
Wertykulator w ciągu wczorajszego popołudnia i dzisiejszych 4 godzin oczyścił całość.
Zalety sprzętu wiadomo.
Moje uwagi.
Idealnie pracuje tylko na idealnie gładkiej powierzchni. Ja takowej nie posiadam. Są więc miejsca, gdzie noże spenetrowały dogłębnie i aż za bardzo i miejsca, gdzie weszły zbyt płytko.
Głośna praca urządzenia. Praca kosiarki to miłe mruczenie w porównaniu.
Bardzo przenosi drgania na pałąk i oczywiście dłonie.
Smrodzi też bardziej niż kosiarka.
Zbyt mała pojemność zbiornika na paliwo.
Zbyt mała pojemność kosza. Przy zapuszczonym tak jak u mnie trawniku praktycznie co pół godziny kosz trzeba opróżnić.
Jestem pod wielkim wrażeniem jak pięknie znajduje i usuwa mech. Wiedziałam, że jest mech ale nie wiedziałam, że aż tyle.
Trochę siły trzeba mieć. Być może nie jest to zajęcie na tak dużej powierzchni dla trochę zepsutej fizycznie starszej pani.
Oczywiście jestem szczęśliwa. Lubię ten sprzęcior. I polecam.
Przed Po Przodek Zadek Po zimie miałam lekko ponad 100 krecich kopców. Nie wchodziło w grę samotne zbieranie ziemi, rozgrabianie, wyrównywanie. Nie taka ilość. To też załatwił wertykulator. Rozjechał, rozgniół, ubił.
Aha, pięknie likwiduje wysiusiasy Piesowej. Są wszędzie gdyż jako pies niewybredny sika gdzie popadnie. Wydrapywanie ręczne (oczywiście grabiami) nie likwidowało placów zaschniętej trawy. Pan wertkulator wyczyścił do cna.
Trzeba mieć. Jesteśmy tego warte.
Mam do przetrawienia około 2100 metrów kwadratowych zatrawienia.
Metodą przodków naszych wykonywałam wiosenne czyszczenie z mchu i filcu około tygodnia z przerwami na życie.
Wertykulator w ciągu wczorajszego popołudnia i dzisiejszych 4 godzin oczyścił całość.
Zalety sprzętu wiadomo.
Moje uwagi.
Idealnie pracuje tylko na idealnie gładkiej powierzchni. Ja takowej nie posiadam. Są więc miejsca, gdzie noże spenetrowały dogłębnie i aż za bardzo i miejsca, gdzie weszły zbyt płytko.
Głośna praca urządzenia. Praca kosiarki to miłe mruczenie w porównaniu.
Bardzo przenosi drgania na pałąk i oczywiście dłonie.
Smrodzi też bardziej niż kosiarka.
Zbyt mała pojemność zbiornika na paliwo.
Zbyt mała pojemność kosza. Przy zapuszczonym tak jak u mnie trawniku praktycznie co pół godziny kosz trzeba opróżnić.
Jestem pod wielkim wrażeniem jak pięknie znajduje i usuwa mech. Wiedziałam, że jest mech ale nie wiedziałam, że aż tyle.
Trochę siły trzeba mieć. Być może nie jest to zajęcie na tak dużej powierzchni dla trochę zepsutej fizycznie starszej pani.
Oczywiście jestem szczęśliwa. Lubię ten sprzęcior. I polecam.
Przed Po Przodek Zadek Po zimie miałam lekko ponad 100 krecich kopców. Nie wchodziło w grę samotne zbieranie ziemi, rozgrabianie, wyrównywanie. Nie taka ilość. To też załatwił wertykulator. Rozjechał, rozgniół, ubił.
Aha, pięknie likwiduje wysiusiasy Piesowej. Są wszędzie gdyż jako pies niewybredny sika gdzie popadnie. Wydrapywanie ręczne (oczywiście grabiami) nie likwidowało placów zaschniętej trawy. Pan wertkulator wyczyścił do cna.
Trzeba mieć. Jesteśmy tego warte.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
:oklasky:
Zastanawiałam się właśnie, jak to urządzonko radzi sobie z kretowiskami. No i widzę, że sobie radzi.
Z pewnymi niedogodnościami trzeba się pogodzić, ale sumie zabiegu nie wykonuje się często.
Zastanawiałam się właśnie, jak to urządzonko radzi sobie z kretowiskami. No i widzę, że sobie radzi.
Z pewnymi niedogodnościami trzeba się pogodzić, ale sumie zabiegu nie wykonuje się często.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Wyrywacz chwastów Fiskarsa.
Ja polecam zdecydowanie. Usuwamy nim setki siewek mniszka i dzikiego chrzanu. Skończyło się grzebanie widelcem tam gdzie małe i rodowym do mięs.
Myk, myk, wyrwane a nie urwane.
Dzisiaj zaczęłam. A i mięśnie pośladków i łydek jak po skalpelu tych pań w telewizji. Tylko trzeba nogi zmieniać. Raz tą naciskać, raz tą.
Kupujcie nie męczcie się.
Z wymienioną firmą nie jestem powiązana biznesowo.
Ja polecam zdecydowanie. Usuwamy nim setki siewek mniszka i dzikiego chrzanu. Skończyło się grzebanie widelcem tam gdzie małe i rodowym do mięs.
Myk, myk, wyrwane a nie urwane.
Dzisiaj zaczęłam. A i mięśnie pośladków i łydek jak po skalpelu tych pań w telewizji. Tylko trzeba nogi zmieniać. Raz tą naciskać, raz tą.
Kupujcie nie męczcie się.
Z wymienioną firmą nie jestem powiązana biznesowo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22129
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Mam taki, fajny jest, ale u mnie sprawdza się bardziej wiosną, latem, jak już mniszki podrosną to wyrywa mi korzeń nie w całości. Do chrzanu poniemieckiego się nie nadaje niestety, bo on ma korzenie grubości przedramienia, za to zdarza mi się nim kępy perzu i trawy wyrywać.
Niezaprzeczalną zaletą jest to, że nie trzeba pełzać na czworakach tylko można w bardziej godnej pozycji pracować
Niezaprzeczalną zaletą jest to, że nie trzeba pełzać na czworakach tylko można w bardziej godnej pozycji pracować
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Mój nie jest. Ma wysokość 102 cm i sięga mi po pasa. Czyli pokrywa się z długością/krótkością moich odnóży i schylać się nie muszę.
Mam 168 cm wzrostu. Wyższe panie zapewne będą wolały wersję teleskopową. Różnica 17 cm bo tyle maksymalnie można wydłużyć, do 119 cm.
Młoda jest malutka i to ona głównie wyrywa bo lubi. Ona z natury lubi usuwać chwasty różnorakie.
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Dziękuje Mesiu za opis,zastanawiałam się czy jest sens przepłacać.Z opisu wynika że nie.
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Dziękuję Mesiu za przedstawienie tego narzędzia, właśnie usiadłam żeby rozeznać "temat"a tu podane jak na tacy. To kupiłam
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Wróciłam do domu i zaraz na yt zajrzałam. Mesiu dziękuje za wpis o tym wyrywaczu, ten sprzęcior jest zarąbisty.Też kupiłam jak Halinka
https://www.youtube.com/watch?v=ML6s9rELhMs
https://www.youtube.com/watch?v=ML6s9rELhMs
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
E tam głupie, dbamy o kręgosłup i kolana
A swoją drogą ciekawe co będzie u mnie następne.Potrafimy się nakręcić.
A swoją drogą ciekawe co będzie u mnie następne.Potrafimy się nakręcić.
- boryna
- Administrator
- Posty: 11995
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
W tym roku spełniamy z mężem swoje marzenia ogrodnicze. Tzn. każdy swoje . Ja kupiłam sobie rozdrabniarkę, o której już pisałam, a on kupił sobie żyrafę Fiskarsa. No powiem szczerze, bo trochę nią już popracowałam, że dobrze, że miał takie marzenie .
Nareszcie możemy przycinać drzewa bez użycia drabiny. Zasięg 4 m. Mocny mechanizm cięcia wspomagany łańcuchem. Przydatna rzecz.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24