Prace renowatorskie
- Jo37
- Zadomowiony
- Posty: 4518
- Rejestracja: 11 mar 2017, 16:10
- Lokalizacja: Warszawa i pow. łosicki
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
To ja też odważę się pokazać taką półeczkę, która była na strychu, kiedy kupiliśmy dom. Mąż chciał spalić, ale jakoś było mi szkoda.
przed i po
przed i po
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mago13
- Gaduła
- Posty: 241
- Rejestracja: 21 mar 2017, 9:21
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
Dzięki Gosiu. Jeszcze jedna, znaleziona na stosie drewna do spalenia. No szkoda było i już.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22332
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Prace renowatorskie
Bożenko, obie cudne! Jak dobrze, że je uratowałaś! U nas niestety taka drobnica była od razu przez piec przepuszczana (fragmenty dawnych półek i wieszaków odnajduję jeszcze po zakamarkach), za to ocalały większe meble, bo się poprzednikom rąbać nie chciało
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
Dziękuję . No właśnie Tobie Pat zazdroszczę tych dużych, bo w naszym pokoju mam 20-letnie BRW i dostaję zapaści nerwowej kiedy im się przyglądam. Ale może kiedyś uda mi się kupić jakieś stare komody, czy coś...
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Prace renowatorskie
Bożenko, Pat - pięknie Wam to wyszło, brawo!
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Prace renowatorskie
To nie renowacja a stworzenie czegoś.
Mam problem z alkoholem. Wiem to nie jest klub AA. Bo problem mam z ilością butelek i brakiem na nie miejsca. Zapchane kredensy, szafki. Jak w melinie. Może za wolno wypijamy.
Barki są fajne ale małe. Duże kosztują majątek i nie mam tyle miejsca. Powinny być szybki. Co innego zakurzona, stuletnia butelka z rodowej piwnicy a co innego kurz też rodowy ale młody.
Mam 70 cm ściany w dobrym miejscu. W cieniu, blisko stołu i kredensu. Myślę o jakim regaliku/półkach samoróbce. Żeby wpasować w ten kredens i stylem i formą. Butelek jest ponad 70 i chciałabym, żeby nie wyciągać butelki zza pleców drugiej, tylko mieć jeden szereg.
Teraz jest tam szafeczka z dodatkowa lampką. Nie musi być.
Mam problem z alkoholem. Wiem to nie jest klub AA. Bo problem mam z ilością butelek i brakiem na nie miejsca. Zapchane kredensy, szafki. Jak w melinie. Może za wolno wypijamy.
Barki są fajne ale małe. Duże kosztują majątek i nie mam tyle miejsca. Powinny być szybki. Co innego zakurzona, stuletnia butelka z rodowej piwnicy a co innego kurz też rodowy ale młody.
Mam 70 cm ściany w dobrym miejscu. W cieniu, blisko stołu i kredensu. Myślę o jakim regaliku/półkach samoróbce. Żeby wpasować w ten kredens i stylem i formą. Butelek jest ponad 70 i chciałabym, żeby nie wyciągać butelki zza pleców drugiej, tylko mieć jeden szereg.
Teraz jest tam szafeczka z dodatkowa lampką. Nie musi być.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- klarysa
- Zadomowiony
- Posty: 7470
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:23
Re: Prace renowatorskie
Marioewo, to trudne zadanie. Mebel musi pasować do całego pomieszczenia. Na pewno masz jakiś plan albo chociaż wyobrażenie, jak to miałoby wyglądać.
Pati, super wyszła niebieska i wnętrze takie stylowe.
Bożenko, chwała za ocalenie takich skarbów. Piękne nowe życie dostały.
Dom kupiliśmy stosunkowo młody.
Umeblowaliśmy w większości starymi meblami z odzysku. Którym po ciężkich przeprawach staraliśmy się przywrócić dawną świetność.
Nie są odnowione, widać na nich ząb czasu.
Po poprzednich właścicielach zostały w garażu 2 komody, kredens (niekompletny) i szafeczka. Wszystko pomalowane jakimś czarnym paskudztwem. Ciągle obiecuję, że coś z nimi zrobię, ale zabrać się nie mogę. Chyba świadomość ile to pracy...Może latem...
Tak wygląda jedna z komód. Ta najlepiej zachowana .
Chciałabym odkryć drewno i tylko zawoskować, więc trzeba opalić całość.
G. robił próbki.
Tymczasem stolik kawowy.
Tak wyglądał stolik zakupiony od zaprzyjaźnionego starszego pana.
Stół wiejski, który liczy sobie ponad sto lat, stał ostatnie pół wieku w garażu. Wcześniej był stołem kuchennym w kaszubskim domu, tam dotarł z kuchni plebanii jakiegoś krewnego duchownego.
Umyty, przeszlifowany, sprawdzony pod kątem ewentualnego życia wewnętrznego (wykluczone) został odstawiony do stolarza.
Potrzebowaliśmy pomocy fachowca.
Bardzo zniszczony blat wymagał przeszlifowania, nogi były do skrócenia. Chcieliśmy też, by zamontował pod blatem dodatkową półkę.
Wszystko zrobił w tempie ekspresowym.
Niestety nie sprecyzowałam, że półka miała też wyglądać na wiekową. Przecież to było oczywiste .
Chwilowo więc mam stolik bez dodatkowego schowka.
Przeszlifowałam lekko z zadziorków, podkolorowałam bejcą i odnawiaczem do mebli Starvaxa. Następnie wypolerowałam miękką bawełnianą szmatką.
Podkleiłam filc.
G. tymczasem czyścił szufladę i okucia.
Odkrywając tajemnicze zapiski.
Niektórym czas się dłużył .
I popołudniowa kawka na stoliku w nowej odsłonie.
Pati, super wyszła niebieska i wnętrze takie stylowe.
Bożenko, chwała za ocalenie takich skarbów. Piękne nowe życie dostały.
Dom kupiliśmy stosunkowo młody.
Umeblowaliśmy w większości starymi meblami z odzysku. Którym po ciężkich przeprawach staraliśmy się przywrócić dawną świetność.
Nie są odnowione, widać na nich ząb czasu.
Po poprzednich właścicielach zostały w garażu 2 komody, kredens (niekompletny) i szafeczka. Wszystko pomalowane jakimś czarnym paskudztwem. Ciągle obiecuję, że coś z nimi zrobię, ale zabrać się nie mogę. Chyba świadomość ile to pracy...Może latem...
Tak wygląda jedna z komód. Ta najlepiej zachowana .
Chciałabym odkryć drewno i tylko zawoskować, więc trzeba opalić całość.
G. robił próbki.
Tymczasem stolik kawowy.
Tak wyglądał stolik zakupiony od zaprzyjaźnionego starszego pana.
Stół wiejski, który liczy sobie ponad sto lat, stał ostatnie pół wieku w garażu. Wcześniej był stołem kuchennym w kaszubskim domu, tam dotarł z kuchni plebanii jakiegoś krewnego duchownego.
Umyty, przeszlifowany, sprawdzony pod kątem ewentualnego życia wewnętrznego (wykluczone) został odstawiony do stolarza.
Potrzebowaliśmy pomocy fachowca.
Bardzo zniszczony blat wymagał przeszlifowania, nogi były do skrócenia. Chcieliśmy też, by zamontował pod blatem dodatkową półkę.
Wszystko zrobił w tempie ekspresowym.
Niestety nie sprecyzowałam, że półka miała też wyglądać na wiekową. Przecież to było oczywiste .
Chwilowo więc mam stolik bez dodatkowego schowka.
Przeszlifowałam lekko z zadziorków, podkolorowałam bejcą i odnawiaczem do mebli Starvaxa. Następnie wypolerowałam miękką bawełnianą szmatką.
Podkleiłam filc.
G. tymczasem czyścił szufladę i okucia.
Odkrywając tajemnicze zapiski.
Niektórym czas się dłużył .
I popołudniowa kawka na stoliku w nowej odsłonie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Justyna
"Słowa są jak klucze, tylko dobrze dobrane potrafią otworzyć czyjeś serce i umysł"
Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.2 - aktualna
Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.1
Za miedzą
"Słowa są jak klucze, tylko dobrze dobrane potrafią otworzyć czyjeś serce i umysł"
Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.2 - aktualna
Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.1
Za miedzą
- EwaM
- Zadomowiony
- Posty: 4632
- Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23
Re: Prace renowatorskie
Czyli potrzebny Ci mniej więcej taki słupek, tylko trochę płytszy i w lepszym stylu.mariaewa pisze:
Mam 70 cm ściany w dobrym miejscu. W cieniu, blisko stołu i kredensu. Myślę o jakim regaliku/półkach samoróbce. Żeby wpasować w ten kredens i stylem i formą. Butelek jest ponad 70 i chciałabym, żeby nie wyciągać butelki zza pleców drugiej, tylko mieć jeden szereg.
Teraz jest tam szafeczka z dodatkowa lampką. Nie musi być.
kąt.jpg
- EwaM
- Zadomowiony
- Posty: 4632
- Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23
Re: Prace renowatorskie
Piękni Ci wyszło Bożenko, mam podobną półkę po Babciboryna pisze:To ja też odważę się pokazać taką półeczkę, która była na strychu, kiedy kupiliśmy dom. Mąż chciał spalić, ale jakoś było mi szkoda.
przed i po
11012007575 - Kopia.jpg
20160915_171738 - Kopia.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
No i super, że nadal służy . Żałuję, że do mojej nie zachowały się szufladki.
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
Wieszak na ręczniki z kawałka deski
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- szelma
- Zadomowiony
- Posty: 1655
- Rejestracja: 21 mar 2017, 10:50
- Lokalizacja: Rzyszczewko/Warszawa
Re: Prace renowatorskie
Bożenko, super pomysł z tymi kluczami. :oklasky:
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia
Kasia
Kasia
- boryna
- Administrator
- Posty: 12114
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Prace renowatorskie
Miło mi, Kasiu, że Ci się podoba. Nam właśnie też się podobało takie rozwiązanie .