Fil des Saisons
: 12 lut 2018, 8:53
Kupiona jako okrywowa, z opisów miała być dość małym i kompaktowym krzaczkiem u mnie owszem, jest niska, ale ma pędy na 4-5 metrów długie, więc prowadzę ją częściowo jak pnącą.
Róża o niezwykłym wigorze, cięcie w celu okiełznania, skutkuje wypuszczeniem w tym samym sezonie kilku-kilkunastu nowych długich pędów, więc jeśli ktoś chce mieć naprawdę niewielki krzaczek, to należy ciąć nawet dwa razy w sezonie. Kwitnie nieprzerwanie od czerwca, małymi cukierkoworóżowymi kwiatkami w ogromnej obfitości.
Oprócz cięcia nie wymaga absolutnie żadnych prac, ja jej nawet nie nawożę, bo rośnie w trudno dostępnym miejscu. Całkowicie odporna na mróz i choroby.
Róża o niezwykłym wigorze, cięcie w celu okiełznania, skutkuje wypuszczeniem w tym samym sezonie kilku-kilkunastu nowych długich pędów, więc jeśli ktoś chce mieć naprawdę niewielki krzaczek, to należy ciąć nawet dwa razy w sezonie. Kwitnie nieprzerwanie od czerwca, małymi cukierkoworóżowymi kwiatkami w ogromnej obfitości.
Oprócz cięcia nie wymaga absolutnie żadnych prac, ja jej nawet nie nawożę, bo rośnie w trudno dostępnym miejscu. Całkowicie odporna na mróz i choroby.