Kupiłam ją tylko i wyłącznie ze względu na nazwę, nie zwracając uwagi na parametry, a tymczasem okazała się przepiękną różą, jedną z najładniejszych w moim ogrodzie.
I u anglików i u Pana Sołtysa klasyfikowana jako climber, niemniej pokrój ma w dużej mierze zależny od sposobu prowadzenia. U mnie 3 lata rosła lekko tylko podwiązywana i ma pokrój róży parkowej, ale w tym sezonie dostanie w końcu łuk do wspinania się, bo zdecydowanie ma potencjał.
Bardzo zdrowa i odporna róża, nie pryskam, nie okrywam, a rośnie bez śladu chorób czy przemrożeń (obecnie ma już pąki liściowe i kilkudniowy 10-stopniowy mróz im nie zaszkodził).
Piękne duże, winnoczerwone kwiaty jak filiżanki, zdrowe ciemnozielone liście i lekki ale wyczuwalny zapach.
Florentina
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22119
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Florentina
A jak kolejne sezony? Jak jej pokrój teraz, czy ona nadaje się na pergole? I jak się kwitnienie rozkłada w ciągu sezonu?survivor26 pisze: ↑12 lut 2018, 8:48U mnie 3 lata rosła lekko tylko podwiązywana i ma pokrój róży parkowej, ale w tym sezonie dostanie w końcu łuk do wspinania się, bo zdecydowanie ma potencjał.
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22119
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Florentina
Małgosiu, nadaje się, ale ma sztywne grube pędy, więc raczej na takie lekkie rozpiecie niż na owijanie wokół podpor. Bardzo się rozrasta na boki, więc do kulkowania tez by sie nadala. A kwitnie nieprzerwanie od czerwca do teraz.