Polecane filmy

[boryna]

Ja skończyłam drugi sezon Alienisty. Pierwszy rok temu. XIX-wieczny psychiatra jako pierwszy "profiler" wchodzący w umysł przestępcy plus kobieta detektyw plus dziennikarz.

[boryna]

Z cięższych kryminałów oglądałam jeszcze 2 sezony "Intruza", ale trochę zbyt pokręcone nawet jak dla mnie. Podobnie "13 przykazań" - niby fajny, ale im bliżej końca tym coraz mniej mi pasował. Ale bardzo mi się podobał "The Bletchley Circle" i jego drugi sezon "W kręgu zbrodni -San Francisco". O kobietach, które w czasie wony pracowały przy łamaniu szyfrów i wykorzystują po wojnie swoje umiejętności przy wyjaśnianiu spraw kryminalnych.

[Barabella]

Rewolucja na Netflix - nie dla Margolci

[survivor26]

Rewolucja na Netflix - nie dla Margolci

Też wpadła mi w oko, to mówisz, że warto?

[Margolcia_K]

Widzę dziewczynki, że jednak większość lubi seriale i to często mocno emocjonujące. Ale Wy młode jesteście w większości!
Ja nie, bo ja w ogóle rzadko oglądam coś w telewizji. I nie lubię się wciągać i pamiętać, co było w poprzednim odcinku. Obejrzeć i ... zapomnieć.
Lubię filmy, które nie epatują przemocą, wulgaryzmem i seksem tudzież głupawką.
Takie gdzie te wszystkie rzeczy są, oczywiście, ale zawoalowane. Takie, w których widz musi uruchomić wyobraźnię, a nie otrzymywać wszystko "na talerzu".
I nie przepadam za nadmiernie ambitnymi filmami. Kiedyś, gdy młoda byłam, to oglądałam namiętnie takie filmy, które zmuszały do myślenia, czytywałam filozofów i etyków i w ogóle literaturę pozostawiającą ślad w duszy.
Ale teraz już ani cierpliwości, ani nawet chęci. Starość skrzeczy za uchem i człowiek (czytaj: Margolcia! ) zrobił się nieodporny, bardziej kruchy emocjonalnie i chyba powoli zaczyna dziecinnieć, bo ... wstyd się przyznać, ale nieraz z przyjemnością potrafię obejrzeć filmy typu ... Elza lub Epoka lodowcowa.

[boryna]

No to może ta "Enola Holmes" by Ci się Margolciu spodobała? Przemocy mało i nie aż tak przemocowa, fajna intryga, dialogi bez wulgaryzmów. To jest taki film dla młodszej młodzieży. Jak dla mnie bardzo fajny .
Z seriali (no ale to serial) leci w TV, ale w internecie pewnie można znaleźć "Z Lark Rise do Candleford". Anglia, XIX wiek, splatające się losy mieszkańców wioski i małego miasteczka. Bez przemocy, wielkich dramatów, fajnie nakręcony.

[Maliola]

Margolciu wczoraj zaczęliśmy tą Gambit Królowej i polecam, dla samego klimatu i strojów lat 60.

[boryna]

W tych czasach osadzony jest też serial "Z pamiętnika położnej" - lata 50-te i 60-te na londyńskim East Endzie.

[survivor26]

Justynko jestem ciekawa, czy dotrwasz do końca....

Ja nie dałam rady - obiektywnie bardzo dobrze zrobiony serial, scenariusz też fascynujący, ale jak się okazuje moja psychika zbyt słaba na takie obrazy teraz. Wrócę do niego, jak już będzie po końcu świata

[klarysa]

Dotrwałam. Pierwszy sezon za mną. Pisałam gdzieś, że łatwo nie było...
Siedzi w głowie.
Muszę odświeżyć "Dżumę". Mam jeszcze taki egzemplarz z czasów licealnych, nie kupiony a dostany już "wyczytany".

"Rewolucja" zapisana.

Przyznam się. Oglądam też na N te świąteczne, słodkie jak ulepek, przeładowane dekoracjami i o fabule prostej jak drut.

[boryna]

Z takich łagodnych to podobał mi się "Virgin river" na Netflixie. Teraz drugi sezon ma wejść.

[survivor26]

Przyznam się. Oglądam też na N te świąteczne, słodkie jak ulepek, przeładowane dekoracjami i o fabule prostej jak drut.

Nie Ty jedna...

[boryna]

Na Netflixie jest trylogia - trzy dwugodzinne części. Hiszpański (ale jakoby islandzki, bo ciągle ciemno i leje ) kryminał-thriller o policjantce, która wraca do rodzinnego miasteczka rozwiązać sprawę. Dwie obejrzałam, podobało mi się, dzisiaj mam w planie trzecią. To "Niewidzialny strażnik", "Świadectwo kości" i "Ofiara dla burzy".

[survivor26]

30 srebrników na HBO, trochę horror, trochę kryminał, brutalne, straszne, chwilami obrzydliwie dosłowne, ale wciąga - na razie był tylko 1 odcinek, kolejne co tydzień. Nie oglądam zasadniczo horrorów, ale tu nie ma zombie wychodzących z trumien, jest mniej dosłownie, a klimat zbudowany mistrzowsko, no i po hiszpańsku mówią (jest polski lektor), to prawie tak jakbym zadanie domowe na lekcje z Flo robiła

[boryna]

Dawno temu był taki hiszpański serial dla młodzieży "Niebieskie lato". Mogłoby się Flo spodobać, tylko czy to jeszcze można gdzieś obejrzeć? A w ogóle to w Netflixie możesz ustawiać języki, w jakich chcesz oglądać (ale to pewnie wiesz).