kompostownik.net

Avenue 5 , 2 sezony na HBO, fantastycznie obrazoburczy serial, niby SF, a tak naprawdę świetna krytyka współczesnego świata i dlatego też prawdopodobnie zdjęty po dwóch sezonach

Netflix:
Ukochane dziecko mini serial
Berlińskie psy
Niebieskooki samuraj anime dla doroslych

"Purpurowe rzeki" na Canal Plus. Francuski kryminał, kilka sezonów. Każdy sezon składa się z czterech ( chyba) 1,5 godzinnych odcinków. Każdy odcinek to osobna sprawa. Starszy detektyw i jego młoda asystentka/ była podopieczna. Taki trochę noir.

Mini serial polski: Mały zgon.
Obejrzeliśmy 2 odcinki i będziemy oglądać dalej.
Jak na razie śmieszny.

Na Netflixie film „Córka” z cudowną Olivią Colman, ponadto „Nyad”, „ Toskania” oraz „Niebezpieczni dżentelmani”.

"Niebezpiecznych..." ostatnio oglądałam. Obsada super!

Mnie Niebezpieczni rozczarowali. Po obsadzie i tematyce oczekiwałam fajerwerków, natomiast okazało się, jak dla mnie, dość bez wyrazu,braki trochę zmarnowany potencjał.

Dla mnie gra aktorska Marcina Dorocińskiego w tym filmie to majstersztyk

Leave the World Behind, na Netflixie, o filmie możecie poczytać w sieci, ja nie podejmuję się go streszczać, bo nawet nie wiem jak, ale robi wrażenie.

Zupełnie zwyczajna rodzina, szwedzki miniserial kryminalny, dużo ponurości i rozkmin psychologicznych, czyli typowo skandynawski.

1670, polecam jeśli potrzebujecie odmóżdżenia Bardzo promowany, że taki wyrafinowany i humor wysokich lotów dla inteligencji... No to ja jestem prosty człowiek, bo mnie bawi jakby mało, ale jak ktoś potrzebuje bezmyślnie pośmiać się z prostych gagów to jak najbardziej.

No nie, Pati, nie wytrzymałam na 1670. Tego się nie da oglądać, nawet jako odmóżdżacz. Najgorsze jest to, że taki film może przekazywać zupełnie nieprawdziwy obraz historii, który się utrwali. Wiem, że wiedza jak żyły społeczeństwa 300-400 lat temu, nie jest specjalnie potrzebna przeciętnemu człowiekowi do przeżycia obecnie. Ale ..., no właśnie..., ale.

Margolciu, a nieprawdziwy obraz historii to dość częste w filmach, rwalam włosy z głowy na Wikingach, gdzie nic się z prawdą historyczną nie zgadzało, niemniej tam widowiskowość i wciągająca akcja łagodziły efekt fałszu historycznego, a tu niestety jakby nie... Samym błotem po kolana nie da się zainscenizować XVIi wieku

Na platformie HBO można oglądnąć cudowny film „ Mężczyzna o imieniu Otto”. Ku pokrzepieniu serc

Deadloch, australijski serial kryminalny na Amazon Prime, bardzo nietypowy, bardzo feministyczny, z poczuciem humoru jadącym po bandzie, nie dla każdego pewnie, mnie bawi

"Już mnie nie oszukasz" na Netflix. Kolejny serial wg Cobena.

O to tu dorzucę to co pisałam w kawowym, też wg Cobena, Zachowaj spokój. Nie lubię jego książek, ale seriale na ich podstawie są naprawdę niezłe.