zuzanna2418 pisze:W 1/3 załamałam się...
survivor26 pisze:W 1/3 załamałam się...
No nie? My się tu rajcujemy gigantycznymi dokonaniami w postaci lekkiego uładzenia krajobrazu, a pani rach-ciach i ma ogród jak ze snu
Na szczęście w innych wpisach też można wiele ciekawego wyczytać, a nie są tak frustrujące O:)[/quote]
zuzanna2418 pisze:Mało tego! Wyczytałam, że w tym czasie zmieniała już design ogrodu i analizuje czy żółci nie za dużo i czy wiejskość nie jest zbyt wystylizowana... rany koguta! Ja się cieszę, że cokolwiek rośnie, kwitnie i nie zawracam sobie głowy stylistyką.