Ogrodowi goście

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14374
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Mila » 18 sie 2021, 10:31

Od trzech dni łazi po tarasie taki ptaszek. Nawet specjalnie psów się nie boi, najwyżej kica za siatkę. Psy też go nie zaczepiają, obchodzą z daleka.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9050
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ogrodowi goście

Post autor: edulkot » 18 sie 2021, 12:04

Na ptakach się nie znam ale to chyba jakiś młodzik skoro nie odleci, skrzydełka trzyma równo więc chyba nie są uszkodzone.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12161
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowi goście

Post autor: boryna » 18 sie 2021, 12:06

Może to młody drozd?

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14374
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Mila » 18 sie 2021, 12:26

Chyba to drozd. Brzuszek ma taki żółtawy w ciapki. Wczoraj na czeremsze nad nim kilka sójek darło dzioby. On jeszcze nie lata. Dobrze, ze psy go nie zaczepiają.

Awatar użytkownika
Lusia
Zadomowiony
Posty: 2265
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:49

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Lusia » 18 sie 2021, 20:39

Na pierwszym zdjęciu przypomina kwiczola.
Pozdrawiam :) Lusia
Za mały ogródek
Fotobajanie

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14374
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Mila » 18 sie 2021, 21:14

Jestem ułomna, bo poza bardzo charakterystycznymi ptakami innych nie rozróżniam :zawstydzony: Tak samo, jak marek samochodów :2smiech:

Awatar użytkownika
AlaSz
Zadomowiony
Posty: 421
Rejestracja: 21 mar 2017, 14:45
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogrodowi goście

Post autor: AlaSz » 18 sie 2021, 21:19

Oj tam, zaraz ułomna. Ja też, ani ptaków ani samochodów. A Ty przynajmniej samochodami jeździsz (tzn. prowadzisz) a ja kiedyś przestałam i teraz się boję. To już całkiem kaleka.

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9050
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ogrodowi goście

Post autor: edulkot » 18 sie 2021, 22:06

AlaSz pisze:
18 sie 2021, 21:19
Oj tam, zaraz ułomna. Ja też, ani ptaków ani samochodów. A Ty przynajmniej samochodami jeździsz (tzn. prowadzisz) a ja kiedyś przestałam i teraz się boję. To już całkiem kaleka.
Alu to tak samo jak ja, ani ptaków, ani samochodów, ani kierowanie, M zawsze mówił że mam prawko tylko na wózek dziecięcy :2smiech: a ptaki to małe, średnie i duże :2smiech:
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6483
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Ogrodowi goście

Post autor: urazka » 12 gru 2021, 20:21

Przysypało śniegiem, przymroziło i do karmników zleciała się masa sikorek, które w lecie wolą penetrować nadodrzańskie dęby niż zjadać mszyce na moich różach czy porzeczkach. Wielka łaska! Teraz to wiedzą, gdzie lecieć. Jestem obrażona na sikorki ale niezmiennie zachwycają mnie wróbelki i mazurki. Gnieżdżą się wszędzie wokół. Nawet mają u nas 3 gniazda pod powałą budynków, brudzą ściany ale zarażają swoim radosnym usposobieniem, pracowitością i ciągłym świergotem.

Grubodzioby możemy podziwiać tylko w zimie.
IMG_9612.JPG
IMG_9615.JPG
IMG_9619.JPG
Pojawiły się też pierwsze trznadle (a może dzwońce?).
IMG_9601.JPG
IMG_9604.JPG
U góry sikorki rozrzucają ziarna z karmników a na dole jedzą je mazurki.
IMG_9660.JPG
Dzięcioły chętnie zjadają kule tłuszczowe. W tym roku nie ma szyszek na naszych świerkach a także na sosnach sąsiada to biedne dzięcioły nie mają co jeść.
IMG_9663.JPG
IMG_9670.JPG
IMG_9671.JPG
IMG_9679.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7368
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Jolka » 12 gru 2021, 22:10

Zimą bez tego pierzastego drobiazgi byłaby smutna.

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12161
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowi goście

Post autor: boryna » 13 gru 2021, 8:04

U nas sikorki są grzeczne - to, co zima zjedzą, odpracowują latem w ogrodzie. Mazurki i wróbelki też. Za to przylatują całe bandy dzwońców, których latem w ogrodzie nie ma.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6483
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Ogrodowi goście

Post autor: urazka » 13 gru 2021, 20:26

Bożenko u nas w lecie też nie ma ani dzwońców ani trznadli. Jesienią za to są szczygiełki, dla których zostawiam ziarna na kosmosach. Masz szczęście do sikorek. W lecie widujemy ich zaledwie kilka i to na ogół szarytki, gdy podkradają borówki. Na różach ich nie widać.
Jolu też tak uważam. Świergot ptaszków przy karmnikach znakomicie rozwesela pochmurne dni.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Lusia
Zadomowiony
Posty: 2265
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:49

Re: Ogrodowi goście

Post autor: Lusia » 13 gru 2021, 21:06

Janeczko ależ macie dużo tego drobiazgu. Do mojego ogródka latem zaglądają kopciuszki a teraz rudzik szuka wrażeń. Siada nisko na małym płotku i drażni kota. Boję się, że kiedyś nie zdąży umknąć.
DSCN7168.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam :) Lusia
Za mały ogródek
Fotobajanie

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6483
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Ogrodowi goście

Post autor: urazka » 14 gru 2021, 9:54

Lusiu kopciuszki to moje ulubione letnie ptaszki. Mamy ich kilkanaście. One tak pięknie fruwają. Rudziki natomiast pojawiają się rzadko i są dość płochliwe. Oby Twój nie drażnił za bardzo kota. Przepiękne zdjęcie.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
lora
Zadomowiony
Posty: 7607
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51

Re: Ogrodowi goście

Post autor: lora » 14 gru 2021, 22:35

Zazdroszczę widoków takiej ptaszyny nie mam pojęcia dlaczego od dwóch lat nie zjawiają się w naszej kotlince.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierzaste :)”