To też moja ulubiona kolorystyka i choć te kurki są niepozorne, to w zupełności zaspokajają moje potrzeby estetyczne. Za to kogut - ten jest prawdziwym gwiazdorem!mariaewa pisze: ↑06 wrz 2018, 16:24Są w moich ukochanych kolorach, stare złoto, rdzawa czerwień i kogel- mogel z kakao.
Nie dziwię Ci się, że lubisz z nimi obcować. Im jestem starsza tym trudniej jest mi porozumieć się z ludżmi a towarzystwo zwierząt uważam za wystarczające, wzbogacające, uspokajające i pouczające
Co do porównania towarzystwa ludzi i zwierząt pozostaje mi tylko podpisać się pod tym wszystkimi czterema łapami.