Koty

[survivor26]

On jest taki chyba wioskowy outsider, bo widzę, że schodzi z drogi innym kocurom. Zresztą jak pierwszy raz do nas przyszedł, to był silnie pobity. Powyrywane miał placki sierści, rany na głowie i ogólnie był mocno sponiewierany.

To właśnie też skutek braku kastracji... Nie mówię, że masz łąpać natychmiast, ale jak się oswoi ew. zgłosić jakiejś fundacji, która ma doświadczenie.

[urazka]

No, to teraz ja przeganiam z naszej działki tego burego, bo co mi ma Kizię atakować.

Pewnie! Pańcia potrzebna nie tylko do karmienia ale i do obrony. Broń swojego. Z póz, które przybiera widać, że mu u Ciebie dobrze i bezpiecznie.

Maju, Edel był ślicznym kotem i sądzę, że dość charakternym. Nic dziwnego, że za nim tęsknisz.

[zuzanna2418]

No to bardzo proszę: Masza albo Sasza. Podrzucona(y) w lesie przez jakiegoś gnoja (niech go wszy gryzą przez resztę życia).

_DSC7706.jpg

_DSC7724.jpg

_DSC7799.jpg

_DSC7803.jpg

_DSC7806.jpg

[boryna]

I żeby go kolka sparła, o! :kotek: .

[AlaSz]

Piękna kota, ma profesjonalną kreskę nad oczami (brwi/rzęsy...?)

[Margolcia_K]

Jaki ładny kotek!

A temu gnojowi życzę nieustającej sra...ki i zaciętego zamka w spodniach!

[survivor26]

Wow, ale on(a) już duży/duża! Śliczny, zgrabny koteczek jak moja Fretka. A co do płci, pod ogonem nie widać, kto zacz czy za szybko ucieka?

[Jo37]

Wygląda już na domowego kota. Umaszczenie śliczne.

[Mila]

Zuziu, przepiękny rysunek ma kociaczek :o Nie znam się na kotach, ale sądząc po "twarzy", to chyba kotka Zresztą: co by to nie było, to niech mu/jej będzie dobrze!

[edulkot]

Piękna kota, jak malowana wyściskałabym go za wszystkie złe dni jakie go spotkały :kotek:
Chyba jeszcze zbyt młody żeby było jajeczka widać, ale to już niedługo.

[lora]

Jaki śliczny tygrysek...mordka bardzo dostojna

[Ryszan]

Zuziu to nie kotek, to "zadziorny tygrysek" a jaki błysk w oczach.

[Jolka]

Cudna ta/ten Masza Sasza, jak ludzie mogą takie piękne zwierzę do lasu wywieść

[zuzanna2418]

Dziękuję bardzo w imieniu kota z wszystkie komplementy :)
Margolciu cudne życzenia i jak raz na te okoliczność . Przenoszę je na wszystkich, którzy tak postępują ze zwierzętami.
Pat on(a) jest długa i glizowato chuda. Dlatego wydaje się duża. Ma jeszcze mleczaki. A u takich jeszcze trudno stwierdzić płeć.
Dziś nam wybiegła na zewnątrz, kot osiedlowy przyszedł do niej w odwiedziny i siedziały pod samochodem W. Ale wciągnąć ją z powrotem do domu łatwo nie było.

[urazka]

Piękny wzorek na futerku, bystre oczka a i mordka do przytulania. Długich lat z Wami!