Koty
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6462
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Koty
Misiu, Iwonko przepiękne i te i te. Kocie księżniczki! Iwonko nieźle już podrosły od poprzednich zdjęć.
Przez nasz ogród przemieszcza się osiem kotów (jesli dobrze policzyliśmy). Trochę je dokarmiamy mimo, że nie wyglądają na bezdomne. Taką mam przynajmniej nadzieję bo nie boją się nas.
Jeden jest rudy.
Przez nasz ogród przemieszcza się osiem kotów (jesli dobrze policzyliśmy). Trochę je dokarmiamy mimo, że nie wyglądają na bezdomne. Taką mam przynajmniej nadzieję bo nie boją się nas.
Jeden jest rudy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Janina
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7591
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
Re: Koty
Janeczko u mnie w ogródku przechadza się 5kotów stałych między innymi też taki rudy ale i zrobiły mi straty w korytku z truskawkami, upatrzyły sobie to miejsce do siedzenia. Muszę przenieść korytko w inne miejsce. Od miesiąca nie widzę ich.
Iwonkokapitalne zdjęcia he, he ...jaka panienka siedzi
Iwonkokapitalne zdjęcia he, he ...jaka panienka siedzi
- Jolka
- Zadomowiony
- Posty: 7331
- Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
- Lokalizacja: Wielkopolska
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Koty
Piękne i Misiowe i Iwonkowe. I Rudasek. Moja Koka, niestety, nie jest typem kizi mizi. Może dlatego, że już dorosłą znaleźliśmy. Pewnie wychowywana od maluszka byłaby inna i odczuwałaby większą potrzebę kontaktu z "rodzicem".
Ale jest jaka jest. Ważne, że jest.
Ale jest jaka jest. Ważne, że jest.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22335
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Koty
Janeczko, pewnie Cię nawiedzają takie sępy, jak moje. Brzuchami szorują z przejedzenia, a i tak regularnie idą żebrac do sąsiadów
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7591
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6462
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Koty
Myślę, że masz rację. Mają ładną sierść i pełne brzuszki. Chyba zbyt wcześnie jest na kocie ciąże? Najgorsze to to, że strasznie się rozpuściły i przemierzają nasz teren wte i wewte a u nas co jakiś czas pojawiają się psy wyprowadzane na spacer. Dzisiaj LGBT (R. tak go nazwał bo ma ogonek w paski brązowo-rudo-białe) uciekał przed Harisem. Oba nawet nie zauważyły plastikowej siatki okalającej nasz ogródek warzywny. R. miał później zajęcie z naprawą ogrodzenia. Na szczęście od sąsiadki mamy siatkę metalową i kot skrył się za nią a pies już nie mógł jej sforsować. Koty nie dostają jedzenia u nas tylko za płotem, na posesji sąsiadki właśnie z obawy o ich spotkania z psami.survivor26 pisze: ↑02 lut 2020, 21:17Janeczko, pewnie Cię nawiedzają takie sępy, jak moje. Brzuchami szorują z przejedzenia, a i tak regularnie idą żebrac do sąsiadów
LGBT i jego ogonek. Cały jest dziwnie umaszczony. Jest jeszcze jeden bardzo podobny do niego. Pewnie rodzina.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Janina
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22335
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Koty
Janeczko, to możecie jej usunąć G z imienia, bo to trikolorka, czyli na 90% dziewczynka . A napuchnięte brzuszki mogą być też od zarobaczenia - jeśli je dokarmiacie, można zmieszać z karmą na odrobaczanie, jeśli mają właścicieli, zwrócić im na to uwagę.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22335
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Koty
Sorry, za szybko pisałam, wystarczy środek na odrobaczanie dodany do zwykłej karmy, najlepiej mokrej, bo sądząc po minach moich kotów, nie jest zbyt smaczny