Drugie życie roślin

Awatar użytkownika
Bogusia
Zadomowiony
Posty: 2829
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:35

Re: Drugie życie roślin

Post autor: Bogusia » 23 mar 2017, 7:43

Małgosiu, mi te pałeczki lawendowe zawsze się podobały :D mam w ogródku 3 krzaczki lawendy( dopiero), bardzo ją polubiłam i na pewno w tym roku dosadzę więcej, jak przechodzę obok to za każdym razem sobie urwę kawałeczek i pod nos podsuwam, bo kocham ten zapach :D

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14331
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Drugie życie roślin

Post autor: Mila » 07 cze 2018, 16:47

Orzech kokosowy to część rośliny :lol2:
Zrobiłam dla wnuczka doniczkę na eschewerię. Tymczasem jest mała sadzonka, ale będzie sobie hodował
Obrazek

Praca trwała kilka lat, bo traciłam cierpliwość tnąc ten orzech :2glowawmur:

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Drugie życie roślin

Post autor: MaGorzatka » 07 cze 2018, 19:42

Śliczna!

zuzanna2418

Re: Drugie życie roślin

Post autor: zuzanna2418 » 09 cze 2018, 16:14

Ty to normalnie artystka jesteś!

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Drugie życie roślin

Post autor: MaGorzatka » 26 sie 2018, 10:31

Dziewczynki, powiedzcie proszę, w jaki sposób suszycie kwiaty hortensji Annabelle - głową w górę (w wodzie? bez wody?), głową w dół? I czy ścinacie je do suszenia wtedy, gdy są zielone?

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22335
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Drugie życie roślin

Post autor: survivor26 » 26 sie 2018, 11:07

MaGorzatka pisze:
26 sie 2018, 10:31
Dziewczynki, powiedzcie proszę, w jaki sposób suszycie kwiaty hortensji Annabelle - głową w górę (w wodzie? bez wody?), głową w dół? I czy ścinacie je do suszenia wtedy, gdy są zielone?
Jak suszyłam w zeszłym roku, to ścięłam mocno rozwiniętą i wstawiłam do wazonu bez wody po prostu. W tym roku chcę spróbować z gliceryną, na razie owoce róży i rajskie jabłuszka tak utrwalałam i wyszło fajnie, teraz czekam na baniak gliceryny zamówiony w budowlanym (gdyż, jak się okazało, gliceryna to substancja niebezpieczna i w aptece nie sprzedają więcej niż dwie maleńkie buteleczki na człowieka) i zamierzam utrwalać tak całe kwiaty róż i inne delikatne.

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10389
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Drugie życie roślin

Post autor: Maliola » 26 sie 2018, 11:08

Małgosiu ja suszę Annabelle głową w dół w ciemnym suchym miejscu (spiżarnia), ścinam białe, z ogródka od kuzynki bo mają ogromne. Zobaczę jak w tym roku, bo susza i upał nie sprzyjały hortensjom.

Z ubiegłego roku wyglada tak - stoi w bardzo jasnym i słonecznym pokoju
DC9CFB51-8D83-4B5C-B494-B3F546CC0968.jpeg
Fajne są też suszki czarnuszki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
lora
Zadomowiony
Posty: 7591
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51

Re: Drugie życie roślin

Post autor: lora » 26 sie 2018, 11:09

Malgoś suszę kwiaty głową do góry bez wody, wtedy mają taki zielonkawy kolor,
natomiast głową do dołu kolor kwiatostanów jest wtedy brązowy.
Mam zamiar już ściąć kilka gałązek, w tym roku wszystko wcześniej rozkwitło zwykle robiłam to w połowie września.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Drugie życie roślin

Post autor: MaGorzatka » 26 sie 2018, 11:19

Ja właśnie ścięłam wielką zieloną kulę Anabelki i powiesiłam w sieni na gwoździu pod zegarem, głową do góry. Takie profesjonalne podejście (no ale w cieniu!)

Wypróbowałabym różne metody, ale mi szkoda :)

Awatar użytkownika
elakuznicom
Zadomowiony
Posty: 1088
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Drugie życie roślin

Post autor: elakuznicom » 26 sie 2018, 14:13

Małgoniu anabelkę suszymy głową w dół, najlepiej jak jest w fazie białego kwiatka, nie zmienia specjalnie koloru, teraz za późno, ale co Ci szkodzi wypróbować :!:

Awatar użytkownika
mewa
Zadomowiony
Posty: 670
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24

Re: Drugie życie roślin

Post autor: mewa » 26 sie 2018, 16:10

Ja suszyłam głową w dół jak już była przekwitnięta lekko, czyli zielona.Białych nie udało mi się nigdy zasuszyć, aby nie straciły koloru

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Drugie życie roślin

Post autor: MaGorzatka » 26 sie 2018, 20:06

O widzę, że co kraj to obyczaj. No cóż, trzeba popróbować :)

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Drugie życie roślin

Post autor: mariaewa » 20 wrz 2018, 14:10

Ot i dylemat. Głową w dół czy do góry. :lol2:
Wycięłam kwiatostany nowych hortensji zgodnie z zaleceniem Zuzi, wstawiłam do wazonu bez wody.
Po 2 tygodniach.
20180920_135902.jpg
20180920_135917.jpg
Suche jak pieprz. Barwa taka sama jak w chwili cięcia. Jedne lekko kremowe z różem, drugie z wyraźną poświatą zieleni.
Ja suchych kwiatów nie lubię i nie trzymam.
Radzą lakierem do włosów spryskać. Pewnie, żeby bardziej w kupie się trzymało i nie odpadało przy dotyku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22335
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Drugie życie roślin

Post autor: survivor26 » 01 paź 2018, 14:02

Wahałam się, czy pokazać to w tym dziale, ale w sumie 90% tych dekoracji stanowią rośliny.

Wieniec nr 1 na gotowym słomianym stelażu, nieco topornie wyszedł, bo nie jestem jeszcze zbyt wprawna w obsłudze pistoletu z klejem, więc został okraszony niezliczoną liczbą kobiet upadłych, zanim te nieszczęsne jabłuszka uziemiłam, a i tak wygląda jak praca 5-latka:
1.JPG
Wieniec nr 2 jest wyłącznie roślinny, na stelażu z pędów bluszczu, zamocowałam różne takie, które w ogrodzie znalazłam ;)
2.JPG
Nr 3 natomiast to fragment ogródka wróżek - dziewczynki podobnie jak ja cierpią na syndrom niespokojnych rąk, więc jak widzą, że coś paskudzę z dekoracjami to zaraz też muszą i tym razem przy okazji mojego rozsadzania roślin, wykonały w zbędnych doniczkach swoje mini ogródki - ten to ogródek Sary (takze zdjęcie jej autorstwa):
sara1.JPG
Czyli z roślinami jakoś nam idzie, natomiast za cholerę nie możemy wykonać eksperymentu z kiełkującą fasolką.... Flo ma do szkoły, drugą partię fasolki właśnie na kompost wyrzuciłyśmy - wstyd trochę, bo matka jednak niby-ogrodniczka... :evil:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Drugie życie roślin

Post autor: mariaewa » 01 paź 2018, 15:00

Skomentowałam na Twoim koncie fb. I zdania nie zmienię. :02icon_mryellow:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dekoracje i ozdoby”