Druty i szydełko - nasze prace (2)

[Jolka]

Pati super ciepłe okrycie wierzchnie na jesień.
Mogło być trochę dłuższe, tak do połowy uda żeby nie podwiewało, ale to moja opinia, Ty może nie lubisz takich długich wdzianek .
Jak założysz sweter z Luny i na na to poncho to i zimą do auta na dojazdy jak znalazł .
Fajnie wyszło to naprzemienne łączenie kolorów, super pomysł .

[survivor26]

Jolu, taki był plan, ale zeszły calutkie motki i nie mam podobnych niestety.

[Jolka]

Pati tak podejrzewałam, że pewnie wełny zabrakło, szkoda bo wyszło super .

[lora]

Podglądam i zazdroszczę umiejętności ...w takim fajnym okryciu to by się posiedziało ...już chłodek jesienny jest

[survivor26]

Jak kiedyś będę mieć podobną to zawsze mogę dorobić. Tymczasem rozprulam te prowizoryczne zszycia przy dolnej krawędzi i teraz jest lepiej, grawitacja działa poncho się przesuwa na taki półskos i zakrywa więcej

[survivor26]

Tymczasem pierwszy maskonurowy, dla Flo, mimo pomierzenia wszystkiego odnoszę wrażenie, że może być duzawy, mam nadzieję, że mimo to zostanie zaakceptowany...

IMG_20240921_161429_qzQ8wqY22b.jpeg

[Zielona]

Patrycja ależ to będzie piękny sweterek . Mam nadzieję, że zleceniodawca/właścicielka również będzie zachwycona. A jak nie to wystawiasz do sprzedania za +/- dwa tysiące
Wanda

[urazka]

Ponczo świetne kolorystycznie. Ja potrzebowałabym mieć bardziej zakryty kark i ramiona. Broń Boże golf. Pięknie wyglądają rzędy oczek w sweterku dla Flo. Skojarzyło mi się z falami, które widziałam wczoraj z górnego okna. One się skrzyły w słońcu i te rzędy też takie błyszczące.

[survivor26]

Wando, jakby się znalazł nabywca za dwa tysiące, to sprzedałbym natychmiast, nie oglądając się na dziecko

Janeczko, a wiesz że planowałam dorobić do niego taki osobny luźny komin? Ale nie starczyło włóczki, to trodno, mam trochę szali dobierze się na chłodniejsze dni.

[klarysa]

Nie było mnie chwilę, a tu tyle nowości.
Pati, ponczo świetne. To idealne okrycie dla jesieniary. Praktyczne, wygodne i eleganckie. Twoje dodatkowo oryginalne. To lubię w naszych dziergankach- niepowtarzalność. Na fotce idealne zestawiłaś z kolorami spodni i bluzy. Niestety nie mam Luny w tych odcieniach. A chętnie bym pomogła. U mnie szarości, zielenie, czarny i rudy. Chociaż uważam, że zbyt długie zaburza proporcje. W twoim na ten moment zachowane idealnie
Ten dla Flo, to marzenie. Nawet trochę większy nic nie straci na urodzie.
Wełna bardzo szlachetna.