Druty i szydełko - nasze prace (2)

[Jolka]

Pati na Ciebie zawsze można liczyć, będę wdzięczna, wystarczy kawałeczek dobre pół metra .

[klarysa]

Jolu, dzięki za podpowiedź w temacie ewentualnych zakupów brakującej włóczki arbuzowej.
Na ten moment chyba powinno wystarczyć, ale kombinowałam. I rękawy z tej mgielkowej. A korpus z tej grubszej. Żeby sweter trzymał formę.
Robię od góry i też trochę na czują.

Fajna faktura tych zieleni.
Współczuję dylematów.
Oby wszystko okazało się ok. I nie trzeba było zaczynać od nowa.

Szarości mam. Przygotuję na zlot.

Obiecałam strzałki.

IMG_20240704_151510_jbSdHSc01v.jpeg

IMG_20240704_151722_GtYpgEbh7S_E9ISSuUU2Q.jpeg

[survivor26]

ale fajnie razem wyglądają, mogłabyś już sklep strzałkowy otworzyć

[Jo37]

Ja też coś powinnam mieć. Jak znajdę to Ci wyślę.

[Jolka]

Justynko cudne strzałki .
One chyba uzależniają, zrobię jeszcze jedną , na gwiazdkowy prezent dla córki, chyba niestety znowu z cienkiej wełny .
Tak jak nigdy nie nosiłam chust, tak te akurat bardzo mi przypadły do gustu .

Joasiu dziękuję za propozycję, może na razie wstrzymaj się do zlotu , jeśli szarości Pati i Justynki nie będą pasowały, to może dopiero wtedy poproszę .

[survivor26]

Wyszło tak, na żywo mocniejsze nasycenie kolorów, niemniej to nadal bardziej pomarańczowy niż rudy. Dodatkowo dopiero farbowanie pokazało, że włóczka użyta na rękawach ma domieszkę sztuczności. Niemniej wyszło, jak chciałam, farbowanie celowo jest w plamy, na żywo mniej kontrastowe. A przede wszystkim zero waste, wydałam n niego 12 zł na koronki

IMG_20240709_190858_Jd0JEb276p.jpeg

[klarysa]

Świetny.
Idealny do powłóczystej kiecy.
Efekt cieniowania bardzo naturalny.
Dobrze, że rękawy w tym samym miejscu z tej samej włóczki.

[survivor26]

Dzięki! Na razie ciągle za gorąco, by go nosić, ale się doczeka.

Tymczasem nowy sezon robotkowy jużz u mnie trwa, a w zasadzie poprzedni się nigdy nie skończył

Na brakujący kłębek czeka piórkowy:

IMG_20240802_152022_FV6uc1k51j.jpeg

Na żywo jest klasycznie czerwony.

Żeby mieć zajęte ręce, zaczęłam zapasów Luny ponczo, wymyśliłam sobie z elementów, czworoboków, ale łącze na bieżąco, bo nie lubię zszywać:

IMG_20240802_152056_SW0FNwqf7z.jpeg

Od kiedy siostra przywiozła mi z Islandii książkę o robótkach, dziewczyny zapragnęły swetrów z maskonurami:

IMG_20240802_152204_vCF2Kb4B5P.jpeg

Ten że zdjęcia będzie mi inspiracją, natomiast dodam więcej tradycyjnych wzorów islandzkich/norweskich. Obie nadwrażliwe na szorstkość wełny, więc zainwestowałam w merino extra fine Dropsa. Jeden będzie szaroniebieski, drugi wrzosowy, oba kolory słabo się komponują z kolorystyką maskonurow, ale będę kombinować.

W głowie mam jeszcze co najmniej 5 projektów, rozważam wystąpienie o wcześniejszą emeryturę

[Margolcia_K]

Pati, na emeryturze czasu nie będziesz miała!

[Jolka]

Potwierdzam
Pati idziesz jak burza z tymi projektami , nie nadążam za Tobą .
Jakby co dla tych co im brakuje to pojawiły się nowe Luny w Lilloppi.
Ja jestem zapchana włóczkami na ten sezon na pewno starczy
Pati a z czego ten czerwony ? Brushed Alpaka Silk ?

[survivor26]

Mówicie, że jak mi odpadnie 6 godz pracy dziennie, to czasu będzie jeszcze mniej?

Jolu, tak to ta.

[Jo37]

Mówicie, że jak mi odpadnie 6 godz pracy dziennie, to czasu będzie jeszcze mniej?

Jolu, tak to ta.

Niestety tak. Sama zobaczysz. Zawsze się znajdzie kilka osób, które zechcą Ciebie zaangażować bo " przecież jesteś na emeryturze i masz dużo czasu"

[Bogusia]

Mnie w swetrach nikt nie pobije mam 34 swetry

No i co drogie Panie

[urazka]

Bogusiu jesteś niemożliwa. Cudne te sweterki!

[Jolka]

Bogusiu śliczne te malutkie kolorowe swetereczki, byłam i podziwiałam też grzybowe uszytki, cudeńka tworzysz .