Czas na porządki

Awatar użytkownika
Beatrice
Zadomowiony
Posty: 905
Rejestracja: 21 mar 2017, 13:28
Lokalizacja: Szczecin

Czas na porządki

Post autor: Beatrice » 12 mar 2017, 14:29

Czyszczenie żelazka, a przy okazji...

Jak wiemy nasze żelazka z możliwością użycia pary trzeba jednak raz na jakiś czas wyczyścić. Ja znalazłam sposób, by przy okazji wyczyścić inne rzeczy, no to moje małe patenty na dwa w jednym :)

Do żelazka wsypuję około 1/4 łyżeczki kwasku cytrynowego, spożywczego oczywiście, dolewam przegotowanej wody i nastawiam na full. Jak zgaśnie lampka to wykorzystuję parę do czyszczenia paru innych.

1. Kuchenka gazowa a właściwie kratki, które ciężko doczyścić:
- stawiam żelazko na kratkę, niech paruje :) po kilku minutach przesuwam dalej....aż do końca brudnych kratek lub pary w żelazku. Teraz czekam by ostygło, wycieram papierowym ręcznikiem i gotowe :)Sama kuchenka i palniki przy okazji też się czyszczą, po ostygnięciu wycieram wilgotną szmatką.

2. Mam zlewozmywak ze stali nierdzewnej ( stary jak nie wiem co) i robię j/w, przesuwam po ociekaczu a nad komorą trzymam żelazko i naciskam przycisk PSIK, czekam aż ostygnie...gotowe.

3. Bateria zlewozmywakowa, tu trzeba jednak psikać parą: raz przy razie.

4. Drewniana deska do krojenia, jest szara i brudna? j/w ale tu nie możemy postawić żelazka, do drewno może się przypalić.... musimy prasować nie dociskając żelazka do powierzchni.

5. Deska kuchenna z grubego plastiku...j/w

6. Mam kilka popielniczek z mosiądzu, stawiam żelazko i po kilku chwilach przekręcam żelazko, by para dotarła wszędzie.


Na innych przedmiotach nie sprawdzałam :) zazwyczaj parę z kwaskiem robię trzy razy, ostatni raz wlewam tylko wodę i zostawiam włączone w zlewie by się odmyło z kwasku (ale niekoniecznie) tutaj warto poświęcić chwilkę i użyć przycisku do pary, po ostudzeniu zawsze w dziurkach na stopie żelazka zostaje jeszcze trochę kamienia, ten wydłubuję wykałaczką...
WAŻNE !!!! żelazko nie może być całkiem zimne, bo z kamienia robi się cement :) wycieram wilgotną szmatką.

I jeszcze jedna rada, po takim czyszczeniu jednak czasami zostają drobiny kamienia, więc lepiej wyprasować na początek ciemne rzeczy na lewej stronie.

Awatar użytkownika
Beatrice
Zadomowiony
Posty: 905
Rejestracja: 21 mar 2017, 13:28
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czas na porządki

Post autor: Beatrice » 12 mar 2017, 14:31

Patent na wybielanie białych ciuszków.
Na metce widzimy napis: np. Cotton 25 %, Poliester 75%
pranie 40 st. C

Po paru praniach mamy szare ubrania!!!!

Ten patent jest typowo "szpitalny", bo takie mundurki z w/w metką miałam w szpitalu, po paru praniach ubranka były szarobure i wstyd było mi pokazać się w pracy !!!

No to kupujemy witaminę C w ampułkach...wlewamy zawartość 2-3 ampułek do wody i zamaczamy ubranka niby bawełniane a jednak z domieszką poliestru....na parę godzin, po tym czasie pierzemy w tych wskazanych 40 st. C i mamy znowu idealnie białe ciuszki :)

Awatar użytkownika
Beatrice
Zadomowiony
Posty: 905
Rejestracja: 21 mar 2017, 13:28
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czas na porządki

Post autor: Beatrice » 12 mar 2017, 14:33

Czyszczenie dywanów z kudłów
Dobra...no teraz powierzchnie płaskie.... Mamy w domu pieska, kotka i sierść.
Niektórzy mają również profesjonalne odkurzacze z elektro-szczątką, no ja nie mam... za to mam alergię na kurz i parę innych draństw. Nie powinnam mieć dywanów, ale muszę je mieć bo to stare budownictwo i dywany jednak dają jakąś izolację cieplną.

Mam również odkurzacz, który nie do końca zbiera czarną sierść mojego Kropka.

Mam metodę, no nie jest łatwa i przyjemna, ale efekt jak po czyszczeniu dywanów w pralni ( 21,80 za m2).

Dobra no to do dzieła: kupujemy kilka lub kilkanaście rolek taśmy brązowej...takiej do oklejania paczek ( patrzcie by to była ta grubsza).
Dywan najpierw traktujemy odkurzaczem, potem bierzemy taśmę, na kolanka i tniemy paski folii na długość ok. 50-70 cm, naklejamy na dywan, następny pasek na zakładkę i tak wyklejamy sobie prostokąt około 3,4 m2, teraz udeptujemy taśmę....możemy odpocząć, pot z czoła otrzeć....i zerwać !!!! I tak aż do końca dywanu, ja to robię kilka godzin, oczywiście z przerwami :)
Efekt na tym kawałku ???? trudny do uwierzenia, bo zero kudłów, piasku, włosów a "włos" dywanowy jak w chwili zakupu... Jak czyściłam pierwszy raz u chłopaków, to nie wierzyłam własnym oczom ile brudu pozostaje w dywanie mimo odkurzania :)

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Czas na porządki

Post autor: Barabella » 12 sty 2019, 17:32

Czy ktoś ma sposób na uciążliwe plamy? Niby ich nie widać, ale jednak zażółcenia są :2glowawmur: Mam bardzo stary obrus z adamaszku. Biały, z wplatanymi wzorami (osnowa), jak to adamaszek. No żal mi wyrzucić. Prałam, gotowałam, wybielałam w pralce i pozbyć się ich nie mogę. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Czas na porządki

Post autor: EwaM » 12 sty 2019, 19:01

Musę odzyskać z samochodu ABC Porządków domowych, tam coś o tym było.

aniamania

Re: Czas na porządki

Post autor: aniamania » 12 sty 2019, 20:08

Basiu, spróbuj namoczyć w sodzie oczyszczonej, ale ze starymi zażółceniami różnie bywa. Często nie ma na nie lekarstwa.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Czas na porządki

Post autor: survivor26 » 31 maja 2019, 9:49

Tak, jak pisałam, zabrałam się za robienie domowych środków czyszczących. To jest teraz podobno modne, niemniej nie ukrywam, że moim głównym motywatorem były koszty ;) Poczytałam milion rożnych porad, nabyłam na allegro (tutaj) odpowiednie składniki i na pierwszy ogień poszedł domowy proszek do zmywarki. Robiłam z takiego przepisu:

• 4 szklanki sody kalcynowanej
• 1 szklanka nadwęglanu sodu
• 1 szklanka boraksu
• 1/2 szklanki soli kuchennej NIEJODOWANEJ (jeśli nie używasz soli do zmywarki, ja używam zwykłej soli kuchennej do podajnika)
• 1 szklanka kwasku cytrynowego

Ja nie dawałam soli, ponieważ sól sypię osobno do odpowiedniego pojemnika. Uwaga: musi być to sól niejodowana, ja używam komercyjnej do zmywarek.

Nie dawałam też sody kalcynowanej, tylko zwykłą oczyszczoną (kalcynowaną można kupić gotową, albo wykonać samodzielnie wypiekając na blasze sodę oczyszczoną w temp. ok 200 stopni przez godzinę).

Z tej ilości wyszły mi dwa litrowe słoiki proszku - na jedno mycie zasypuję pojemnik na tabletkę do pełna, więc z tej porcji wyjdzie pi razy oko 50 myć - koszt około 10 zł. Uwaga, mimo szczelnego zamknięcia proszek ma tendencję do zbrylania, jeśli komuś do przeszkadza można 'oszukać system' i od razu po zrobieniu poporcjować go do foremek na czekoladki/muffinki, przemrozić i potem używać jak tabletek.

Dodatkowo zamiast płynu nabłyszczającego daję ocet - jego zapach wietrzeje w kilkanaście minut po wypłukaniu, ale można też dodać kilka kropli olejku eterycznego.

Efekt jest doskonały, naczynia są dobrze domyte, w niektórych przypadkach (kubki zapaćkane zastygniętym kakao, zatłuszczone patelnie) nawet lepiej niż po środkach komercyjnych.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Czas na porządki

Post autor: Barabella » 31 maja 2019, 9:53

Jeszcze napisz gdzie kupowałaś te cudeńka?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Czas na porządki

Post autor: survivor26 » 31 maja 2019, 9:54

Barabella pisze:
31 maja 2019, 9:53
Jeszcze napisz gdzie kupowałaś te cudeńka?
Basiu wstawiłam link powyżej, ale jeszcze raz: https://allegro.pl/uzytkownik/Bomex?bma ... i-1-2-0517

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Czas na porządki

Post autor: survivor26 » 09 cze 2019, 8:45

Errata po prawie 2 tygodniach stosowania: proszek okazał się wściekle wydajny, sądząc po dotychczasowym zużyciu, a u mnie zmywarka chodzi codziennie, proszku z tej proporcji wystarczy na grubo ponad 100 myć :o

Errata nr 2: proszek mam dziś (24 lipca) na wykończeniu, starczył na ok. 100 myć naczyń. I dodatkowa uwaga techniczna, ponieważ zaczął się mocno zbrylać, rozcieńczyłam go gorącą wodą, uzyskując konsystencję takiej gęstej pasty - ładuję nią pojemnik na tabletkę do pełna.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Czas na porządki

Post autor: survivor26 » 24 lip 2019, 15:04

W końcu skończył mi się kupny proszek do prania, więc zrobiłam i sprawdziłam domowy. Robilam z takich proporcji:

• szklanka sody kalcynowanej,
• szklanka boraksu,
• 2 szklanki płatków mydlanych (lub szarego mydła roślinnego, startego na wiórki).

Wszystko wymieszać i dawać do prania 1-2 łyżki.

Ja dałam dwie i .... pranie jest wyprane :-) Wygląda jak po standardowym praniu, ale nie pachnie niczym. To jest proszek uniwersalny, ja w nim wyprałam rzeczy kolorowe w programie na 40 stopni. Jest też silniejsza wersja proszku do białego, jeszcze nie próbowałam, ale z pewnością to zrobię i doniosę o wynikach.

Z powyższych proporcji wyszedł mi czubaty słoik po dużej kawie rozpuszczalnej; wg szacunków wizualnych, powinno starczyć na 20-30 prań.

Zrobiłam też płyn do płukania z takich proporcji:

• 2 łyżeczki kwasku cytrynowego,
• 200 ml ciepłej wody,
• 10 kropel olejku eterycznego.

Ale dałam olejku tyle co powyżej na 10-krotnie większą ilość, bo się pomyliłam, więc efektu zapachowego brak, poprawię i sprawdzę przy następnym praniu ;)

Awatar użytkownika
lora
Zadomowiony
Posty: 7546
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51

Re: Czas na porządki

Post autor: lora » 25 lip 2019, 21:56

O! proszę można a no można, jeszcze takiej mieszaniny nie robiłam, choć nie jest mi obce mycie zmywarki bez kupnych zmywaczy.
a myję
soda oczyszczona
kwasek cytrynowy
czasami dodaję octu.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Czas na porządki

Post autor: survivor26 » 26 lip 2019, 9:39

Misiu, apropos łączenia sody i octu, też to robiłam, aż doczytałam że to bez sensu, bo te dwa związki zmieszane neutralizują się, tracąc sporo właściwości czyszczących. Pastę z sody i octu można stosować do mocnych zabrudzeń - nie usunie ich, ale spowoduje 'podniesienie' brudu, np. na mocno zabrudzonym ruszcie. Natomiast można te środki stosować jeden po drugim, czyli do czyszczenia zmywarki, wrzucić na dno garść sody i puścić na pusto, a do pojemnika na nabłyszczacz dodać octu, który potem ją wypłucze. Alternatywnie można też puścić zmywarkę na pusto z wstawioną szklanką octu.

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Czas na porządki

Post autor: boryna » 26 lip 2019, 19:29

Przy pomocy octu bardzo dobrze się czyści wnętrze mikrofalówki, które np. u mnie brudzi się znacznie szybciej, niż wszystko inne w domu :bezradny: Filiżankę octu trzeba podgrzewać przez kilka minut w mikrofalówce. Para z octu świetnie zmiękczy tłuszcz i pozostałości po "wybuchających" potrawach i wystarczy tylko przetrzeć ściereczką.

Awatar użytkownika
lora
Zadomowiony
Posty: 7546
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51

Re: Czas na porządki

Post autor: lora » 27 lip 2019, 19:27

Przez przypadek oczyściłam armaturę nad zlewem kuchennym... keczupem...pięknie to zrobił,
sprawdziłam w łazience taki sam efekt...he, he ale specjalnie nie będę kupowała.
Bożenko wykorzystam Twoją metodę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Domowe remonty i remonciki”