U mnie pod orzechem włoskim rośnie cymbalaria. Świetnie radzi sobie z cieniem, ale musi dostawać dość dużo wody, o co w tym roku nietrudno. Rozrosła się wspaniale i urzekająco kwitnie drobniutkimi kwiatuszkami.Co urośnie pod orzechem?
Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
- EwaM
- Zadomowiony
- Posty: 4637
- Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Na pewno trzeba starannie grabić liście. Poszłabym w okrywowe, miodunki powinny dać radę, a resztę musisz wypróbować. Cień pod orzechem to dobre miejsce do siedzenia, bo muchy go nie lubią.
- boryna
- Administrator
- Posty: 12161
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
U mnie rośnie brunera, rododendron, a przy pniu od słonecznej strony - róża pnąca Dorotka.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Do roślin tolerujących juglon należą paprocie, większość traw [kostrzewy i wiechliny ], dzwonki, krokusy, stokrotki, hiacynty i podobno powojniki i wiciokrzewy. Poziom juglonu wzrasta wraz z wilgotnością gleby . Juglon kumuluje się w glebie i z publikacji wynika, że osiąga najwyższą wartość po 15-20 latach. Orzechy włoskie szczepione na orzechu czarnym wydzielają najwięcej juglonu.
W uprawa pojemnikowa ? Można posadzić wszystko w odpowiedniej aranżacji . Są ogromne donice i wiele pięknych róż. Postawić z obu stron ławki i będzie biuty.
W uprawa pojemnikowa ? Można posadzić wszystko w odpowiedniej aranżacji . Są ogromne donice i wiele pięknych róż. Postawić z obu stron ławki i będzie biuty.
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
U mnie całą cienista jest pod okapem orzecha. Liści nie wygrabiam, bo zwyczajnie sie nie da.
Kiepsko rośnie jedynie hortensja dębolistna (ale już bukietowe bardzo dobrze)
Pełny skład roślinny tu http://kompostownik.net/viewtopic.php?f=11&t=318&start=300
Kiepsko rośnie jedynie hortensja dębolistna (ale już bukietowe bardzo dobrze)
Pełny skład roślinny tu http://kompostownik.net/viewtopic.php?f=11&t=318&start=300
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1772
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Ciekawe, czy rodgersja dałaby radę pod orzechem? Mnie podobają się i te z zielonymi i z miedzianobrązowymi liśćmi.
Zerknij sobie tu, jest sporo gatunków i odmian. Może też przypadną Ci do gustu.
Zerknij sobie tu, jest sporo gatunków i odmian. Może też przypadną Ci do gustu.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Dario ja z moją rodgresją stopcowolistą musiałam uciekać spod orzecha. Marniała w oczach i po jednym sezonie przeniosłam ja w inne zacienione miejsce.
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1772
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
To może różne odmiany bzu czarnego? Krzew można prowadzić w formie piennej, a kolory liści przeróżne. W dodatku kwitnie i owocuje :) I rośnie szybko.
Inna wersja to klony różnobarwne http://www.encyklopediadrzew.pl/encyklopedia.php?g=3&pg=3
Tu se jeszcze pani popaczy http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/1/3,rosliny-o-barwnych-lisciach
Inna wersja to klony różnobarwne http://www.encyklopediadrzew.pl/encyklopedia.php?g=3&pg=3
Tu se jeszcze pani popaczy http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/1/3,rosliny-o-barwnych-lisciach
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22410
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Ja jestem fanką jabłoni, sliw i wiśni ozdobnych - cześć z nich ma czerwone lub bordowe liście, jarzebiny liściowwo są raczej monochromatyczne no i dużo większe rosną, ale rzeczywiście Zuzi pomysł z bzami chyba najlepiej by pasował do tych preferencji :)
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1772
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Jak utrzymać sarny na dystans?
Konkretnie: jakiej wysokości siatki ogrodzeniowej nie przeskoczą? Jaki typ ogrodzenia się sprawdzi?
(Bo sposób na wieszanie resztek pachnących mydeł na krzewach róż mi się póki co nie sprawdził: obgryzają to, co rośnie powyżej mydełka.)
Już dawno miałam o to spytać. Czy macie jakieś doświadczenia i możecie pomóc w tej sprawie?
(Zastanawiałam się nad działem "Szkodniki", ale sarny to w sumie fajne są, tylko niekoniecznie chcę im oddawać całą moją fasolkę i wszystkie pączki róż.)
Konkretnie: jakiej wysokości siatki ogrodzeniowej nie przeskoczą? Jaki typ ogrodzenia się sprawdzi?
(Bo sposób na wieszanie resztek pachnących mydeł na krzewach róż mi się póki co nie sprawdził: obgryzają to, co rośnie powyżej mydełka.)
Już dawno miałam o to spytać. Czy macie jakieś doświadczenia i możecie pomóc w tej sprawie?
(Zastanawiałam się nad działem "Szkodniki", ale sarny to w sumie fajne są, tylko niekoniecznie chcę im oddawać całą moją fasolkę i wszystkie pączki róż.)
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Dario generalnie sarny nie lubią przeszkód, więc jak dacie ogrodzenie 1,75 to dadzą spokój. "Siłę perswazji" wzmacnia pastuch elektryczny, ale nie wiem czy możecie tam zalożyć.
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1772
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Zuziu, dzięki za odpowiedź.
Dwóch sąsiadów stosuje pastuchy elektryczne na pastwiskach dla owiec, ale ogrodzenie działki to pewnie co innego. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby u nas.
Dwóch sąsiadów stosuje pastuchy elektryczne na pastwiskach dla owiec, ale ogrodzenie działki to pewnie co innego. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby u nas.
Re: Rady, wskazówki, podpowiedzi, projekty, itp.
Wrócę jeszcze do poprzedniego pytania. U mnie pod 40 letnim orzechem włoskim rośnie barwinek biały i niebieski. Rośnie bardzo silnie, wygląda zdrowo, nigdy nie chorował. Tworzy gruby kożuch. Po pniu wspina się zwykły bluszcz Hedera. Rośnie też cis kulisty, formowany. Nic w tym zakątku (z założenia) nie robię. Nie podlewam, nie nawożę, nie wygrabiam suchych liści. Ma być dziko, zielono, tajemniczo, i jest. Z efektu jestem zadowolona.