Poskrzypka liliowa
Poskrzypka liliowa
Szkodnik żerujący na liliach, szachownicach, kokoryczkach a nawet konwalii.
Dorosły owad ma jaskrawo czerwone ubarwienie i odstrasza tym większość potencjalnych wrogów.
Jest kuzynem stonki ziemniaczanej.
Najbardziej żarłoczne są larwy, któe wygryzają liście roślin.
Jaja są składane od wiosny do połowy lata na dolnej stronie liści i są odporne na środki insektobójcze.
Poskrzypkę możemy likwidować mechanicznie zbierając i niszcząc chrząszcze.
Można rownież stosować insektycydy (wodne roztwory), mając na względzie, że ich przyczepność maleje, jeśli liście roślin są pokryte warstewką wosku.
U mnie istna inwazja na szachownicach
Dorosły owad ma jaskrawo czerwone ubarwienie i odstrasza tym większość potencjalnych wrogów.
Jest kuzynem stonki ziemniaczanej.
Najbardziej żarłoczne są larwy, któe wygryzają liście roślin.
Jaja są składane od wiosny do połowy lata na dolnej stronie liści i są odporne na środki insektobójcze.
Poskrzypkę możemy likwidować mechanicznie zbierając i niszcząc chrząszcze.
Można rownież stosować insektycydy (wodne roztwory), mając na względzie, że ich przyczepność maleje, jeśli liście roślin są pokryte warstewką wosku.
U mnie istna inwazja na szachownicach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Margolcia_K
- Zadomowiony
- Posty: 2079
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
- Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą
Re: Poskrzypka liliowa
Ja w zeszłym roku pryskałam Karate i szlag je trafił.
A teraz też już muszę, bo widziałam kilka. Inaczej zeżrą wszystko.
A teraz też już muszę, bo widziałam kilka. Inaczej zeżrą wszystko.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia
Margolcia
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22556
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Poskrzypka liliowa
u mnie lilię już zeżarła Nie widziałam jej przedtem, bo lilię mam ukrytą, ale właśnie dziś zobaczyłam dzikie stada na szachownicach...czy ona coś jeszcze ew. żre? Nie chcę pryskać bez potrzeby, szachownice już przekwitły, z lilii nic nie będzie i tak, kokoryczek mi nie ruszyła, a oprócz ww. mam tylko kilka lilii w pojemnikach daleko od źródła zarazy.
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Poskrzypka liliowa
U nas utylizacją poskrzypki zajmuje się B. Ja się brzydzę tymi twardymi robakami. On je łapie u rozgniata na kamieniu. Nie wiedziałam, że i szachownicę lubią, a zastanawiałam się co tak je pożarło. Nawet jednego zdjęcia nie zrobiłam.
Re: Poskrzypka liliowa
U mnie zawsze sporo tego było na liliach. W tym roku pierwszy raz na szachownicach widzę.
Ewo to jeszcze z pierwszych nasadzeń W. po przebudowie ogrodu, sprzed 8 lat.
Ewo to jeszcze z pierwszych nasadzeń W. po przebudowie ogrodu, sprzed 8 lat.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22556
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Poskrzypka liliowa
Ewo, ja białą szachownicę kupowalam gdzieś w sieci, za chiny sobie nie przypomnę gdzie, ale w jakimś sklepie z masówką, nie z rarytasami.
U mnie poskrzypka zeżarła wyłącznie białą i to już w fazie, gdy płatki i tak same opadały, co ciekawe tej ciemnej nie zauważyła...lilię też białą zeżarła, a przypomniało mi się, że w krzakach mam pomarańczową i tamtej nie ruszyła...jakaś amatorka bielszego odcienia bieli?
U mnie poskrzypka zeżarła wyłącznie białą i to już w fazie, gdy płatki i tak same opadały, co ciekawe tej ciemnej nie zauważyła...lilię też białą zeżarła, a przypomniało mi się, że w krzakach mam pomarańczową i tamtej nie ruszyła...jakaś amatorka bielszego odcienia bieli?
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Poskrzypka liliowa
Wyszłam specjalnie, by porobić zdjęcia..... Z białych szachownic nie został nawet płatek... Zauważyłam, że nie wszystkie liście lilii konsumują. Muszę zobaczyć, których nie jedzą. Może odmiany wybierają? Strasznie wstrętne robale.
Re: Poskrzypka liliowa
Poskrzypki udało mi się pozbyć ręcznie nawet w warunkach działkowania dojazdowego weekendowego. Miałam dyżurny kubek z płynem do mycia naczyń, plastikową łyżeczkę i wytrenowałam refleks.
A był taki rok, że nie znałam poskrzypki i byłam przekonana, że lilie zgniły.
A był taki rok, że nie znałam poskrzypki i byłam przekonana, że lilie zgniły.
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14452
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Poskrzypka liliowa
Ciekawe, czy na poskrzypkę podziała wyciąg z ruty?
W książce Jerrego Bakera jest przepis na płyn z ruty przeciw owadom:
4 szklanki wody
1 szklanka zmielonych lisci ruty
szampon dla dzieci
Zalać 2 szklankami wody liście ruty i zostawić na noc. Odcedzić liście i rozcieńczyć otrzymany roztwór pozostałymi 2 szklankami wody. Wlać wszystko do ręcznego spryskiwacza, dodać kilka kropel szamponu. Spryskiwać rośliny zaatakowane przez owady.
Sama jeszcze tej mikstury nie stosowałam, ale chyba sprawdzę jej działanie.
W książce Jerrego Bakera jest przepis na płyn z ruty przeciw owadom:
4 szklanki wody
1 szklanka zmielonych lisci ruty
szampon dla dzieci
Zalać 2 szklankami wody liście ruty i zostawić na noc. Odcedzić liście i rozcieńczyć otrzymany roztwór pozostałymi 2 szklankami wody. Wlać wszystko do ręcznego spryskiwacza, dodać kilka kropel szamponu. Spryskiwać rośliny zaatakowane przez owady.
Sama jeszcze tej mikstury nie stosowałam, ale chyba sprawdzę jej działanie.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6523
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Poskrzypka liliowa
Milu pewnie masz rutę jeśli chcesz robić z niej wyciąg. Ja niestety nie mam i nawet zapomniałam, że taka roślina istnieje a przecież pamiętam, że kiedyś panny siały rutę niezbędną do wianków ślubnych.
Dzisiaj znalazłam poskrzypkę na szczypiorku. Byłam mocno zdziwiona. Mało im lilii?
Dzisiaj znalazłam poskrzypkę na szczypiorku. Byłam mocno zdziwiona. Mało im lilii?
Pozdrawiam, Janina
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Poskrzypka liliowa
Margolciu dzięki za podpowiedź, ja te zarazy zgniatam, nie brzydzę się, bardziej obrzydliwe są ich larwy w "krowimMargolcia_K pisze: ↑23 kwie 2018, 19:16Ja w zeszłym roku pryskałam Karate i szlag je trafił.
A teraz też już muszę, bo widziałam kilka. Inaczej zeżrą wszystko.
guano" te zrzucam do pojemniczka z wodą, wypróbuję Karate, bo u mnie lilie zżerają, tak wyglądają moje martragony :
a rosnące dalej, kwiaty ciemne nie tknięte, może nie zauważyły.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14452
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Poskrzypka liliowa
Janina, mam dużo ruty Bardzo ją lubię. Miałam w zeszłym roku wypróbować jej działanie na mszycach, ale jakoś mi zeszło...Jutro nastawię wyciąg na poskrzypkę.
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Poskrzypka liliowa
Ja te potwory eksterminuję ręcznie (ale w rękawiczkach) - bleee.
A takie śliczne żuczki!
A takie śliczne żuczki!
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- ewa1951
- Zadomowiony
- Posty: 513
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45
Re: Poskrzypka liliowa
Ja też w rękawiczkach. Jednorazowych, które potem wyrzucam. Jednak w tym roku jeszcze ich nie mam. Może przez tę potworną suszę? Od wielu tygodni nie padało.
Pozdrawiam, Ewelina