Przędziorek na oleandrach?

Identyfikacja i zwalczanie
ODPOWIEDZ
Gosiak

Przędziorek na oleandrach?

Post autor: Gosiak » 29 mar 2018, 12:04

Zakupiłam w lutym kilka odmianowych oleandrów i zaczęły mi chorować, objawy przedstawiam na zdjęciach poniżej.
Pod palcami liście wydają się lekko chropowate, jednak nie da rady zmyć nalotu.
Rośliny przemyłam mieszanką wody z alkoholem i płynem do mycia naczyń, jednak nie ma żadnej zmiany .
Proszę o pomoc.
Oleander 1.jpg
Oleander.jpg
Oleander 2.jpg
Oleander 4.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

zuzanna2418

Re: Przędziorek na oleandrach?

Post autor: zuzanna2418 » 29 mar 2018, 13:18

Gosiu specem od oleandrów jestem żadnym, ale przychodzą mi do głowy pasożyty: tarczniki, miseczniki.

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4632
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Przędziorek na oleandrach?

Post autor: EwaM » 29 mar 2018, 18:48

Przędziorki w takim nasileniu zrobiłyby już pajęczynę na wierzchołkach. Skłaniam się raczej ku wciornastkom.

Gosiak

Re: Przędziorek na oleandrach?

Post autor: Gosiak » 29 mar 2018, 19:09

Bardzo dziękuję za wszystkie porady :-), tarcznik i misecznik to raczej nie jest bo nie ma zmian na liściach od spodu, jednak będę je bacznie oglądać.

Gosiak

Re: Przędziorek na oleandrach?

Post autor: Gosiak » 29 mar 2018, 19:51

alphax dziękuję za przekierowanie na forum Rain Forest, mam pytanie odnośnie Twojego oleandra ze zdjęcia w poście powyżej - czy przycinałeś go lub stosowałeś inne zabiegi aby się tak ładnie rozkrzewił?

Gosiak

Re: Przędziorek na oleandrach?

Post autor: Gosiak » 30 mar 2018, 21:01

Wczoraj udałam się do sklepu ogrodniczego i pokazałam zdjęcia moich roślinek, polecono mi dokonać oprysku preparatem o nazwie Mospilan 20 SP. Opryskałam oleandry zgodnie z opisem i będę powtarzać co 5-7 dni. Dziś rano ku mojemu zdziwieniu liście oleandrów wyglądały jak obsypane kakaem i pokazały się owady skrzydlate podobne do mrówek.
Ewa miałaś rację to wciornastki :-) :oklasky:.

Dzisiaj zrobiłam kąpiel wodną oleandrom i przesadziłam je do nowej ziemi i doniczek. Teraz pozostało czekać na efekty

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowanie :-) :-) :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szkodniki”