Co to za szkodnik

[mariaewa]

Moim zdaniem borsuk/borsuki wygrzebują pędraki, które sobie w pobliżu i pod permakulturą słodko śpią.
Szukaj kupek.

[Margolcia_K]

Kury od sąsiadów?

[survivor26]

Margolciu, sąsiedzi nie mają kur, najbliższe są jakieś 200 metrów dalej za drogą. Może i rzeczywiście borsuki, choć też trudne do uwierzenia, bo tu jest głośno, a w ogrodzie nie ma aż takich chaszczy no i są koty nasze i gościnne... Szalenie dziwna sprawa

[Margolcia_K]

Poczytałam w sieci i to faktycznie może być borsuk, albo ... szop pracz! Podobno na Dolnym Śląsku jest ich juz bardzo dużo .

[edulkot]

Czyli ewidentnie jakiś amator pędraków.

[survivor26]

Poczytałam w sieci i to faktycznie może być borsuk, albo ... szop pracz! Podobno na Dolnym Śląsku jest ich juz bardzo dużo .

Fakt, nawet ostatnio portal powiatowy donosił o ich obecności, może zawarły pakt o nieagresji z kotami? Gorzej, że latem tak samo to coś rozkopali rabatę... łąkę niech kopia, trudno, też chcą jeść, ale grządki nie wiem, jak zabezpieczać.

[Mila]

Obstawiam, że to dziki. Na moją łąkę przychodzą z lasów, które są kilometr za ruchliwą drogą. Jakoś przelatują między TIR-ami.
Druga moja myśl, że to narobił borsuk. Sprawdź, czy są odchody. Borsuk zostawia takie czarne cienkie balaski

[survivor26]

Milu, ale ja mam całą działkę ogrodzoną, chyba byłoby widać, jakby płot staranowały?
Jutro udam się na poszukiwanie odchodów!

[Mila]

Pat, u mnie borsuk podkop zrobił pod siatką, tam gdzie nie ma podmurówki. Może wypatrzysz gdzieś za krzakami?