Drzewko czy co?
- EwaM
- Zadomowiony
- Posty: 4645
- Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Drzewko czy co?
Wracam do tematu, bo może teraz coś się wyjaśni. Drzewko sobie podrosło i pięknie się przebarwiło. Wiem już na pewno, że nie brzoza, bo brzozy przebarwiają się na żółto. Nie wiem, jak przebarwiają się topole, bo w pobliżu ich tu nie ma. Wygląda teraz tak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22566
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Drzewko czy co?
Kształt liści i kolory przypominają parocję albo judaszowiec. Topola też przebarwia się na żółto, więc to nie ona
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Drzewko czy co?
Ta siewka wyrosła ( o ile pamiętam) w doniczce z jakąś rośliną kupioną w szkółce, więc teoretycznie jest możliwe, że to coś ciekawego.
- Jolka
- Zadomowiony
- Posty: 7447
- Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Drzewko czy co?
Bożenko na takie kolory przebarwia się fotergilla jak jest na słonecznej miejscówce.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22566
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Drzewko czy co?
Tak, fortegilia! Ją miałam na myśli, pisząc parocja Moja już liście zgubiła, ale bardzo podobnie wyglądały przebarwione.
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Drzewko czy co?
Czyli powinna z czasem rosnąć jak krzew. Będę obserwować. Dzięki dziewczyny . Tylko wszędzie piszą, że rośnie powoli, a to jest siewka (odrost z kawałeczka korzenia? Nie wiem w sumie, co było w tej doniczce ze szkółki) z późnej wiosny tego roku i ma już dobre 70 cm. Ale może na początku tak rośnie. Się zobaczy .
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22566
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Drzewko czy co?
Jeśli to ona, to rzeczywiście wolno rośnie, moja przez 5 lat może ze 30 cm urosła, ale też docelowo to nie jest duży krzew, więc raczej na przód/środek rabaty. A skoro Twoja tak daje czadu, to może jednak judaszowiec? Mój rzeczywiście szybko wyrósł z małego drzewka, ale nie wiem, jak się przebarwia, bo w swej mądrości posadziłam go w cieniu
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Drzewko czy co?
Sprawdziłam temat od początku i jednak głupoty napisałam. To nie wyrosło w doniczce ze szkółki, tylko w takiej, w której ukorzeniałam lawendę. Czy ziemię miałam z kompostu czy kupioną - nie pamiętam. Zastanawiają mnie te miękkie w dotyku, szorstkawe liście. W ogóle nie kojarzę takiego drzewa. Adrenalina jak na grzybach .
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22566
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Drzewko czy co?
No to moze być absolutnie wszystko, ale fajnie rośnie, cudownie wygląda, to czekamy w napięciu, co dalej, mam nadzieję, że nie jest mięsożerneboryna pisze: ↑14 lis 2022, 10:21Sprawdziłam temat od początku i jednak głupoty napisałam. To nie wyrosło w doniczce ze szkółki, tylko w takiej, w której ukorzeniałam lawendę. Czy ziemię miałam z kompostu czy kupioną - nie pamiętam. Zastanawiają mnie te miękkie w dotyku, szorstkawe liście. W ogóle nie kojarzę takiego drzewa. Adrenalina jak na grzybach .
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Drzewko czy co?
Jakie Wy jesteście mądre. Tyle podpowiedzi! Mnie kolor skojarzył się tylko z czeremchą. U mnie tak pięknie się przebarwia. Mam nadzieję, że roślinka zakwitnie i jeżeli jest to fotergilla to ona ma charakterystyczne kwiaty i będzie wiadomo na 100%.
Pozdrawiam, Janina
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10472
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Drzewko czy co?
Bożena wstawiłam to zdjęcie do Google obiektyw i namierzyło coś takiego
https://www.tarasyzielone.sklep.pl/fote ... -p-16.html
Co chyba też było typowane jako faworyt, więc powinno się zgadzać
https://www.tarasyzielone.sklep.pl/fote ... -p-16.html
Co chyba też było typowane jako faworyt, więc powinno się zgadzać
Pozdrawiam, Ola
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
- boryna
- Administrator
- Posty: 12243
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Drzewko czy co?
Ciekawe, skąd coś takiego wzięłoby się w ziemi. Nasionko w sensie. Ale podobne. No i wcale bym się nie zmartwiła .
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22566
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Drzewko czy co?
Ona ma te nasionka w takich niby kłoskach, trochę jak przetacznik, więc teoretycznie, jeśli ziemia była składowana gdzieś w pobliżu kwitnącej, to nasionko mogło się wsiać dość łatwo. A lawendę miałaś własną? Bo mogło też być nie w ziemi ale w korzeniach sadzonki ze szkółki.