kompostownik.net

Dziś przesadziłamm siewki kwiatków, co to nie wiem jak się nazywają. Pomóżcie odgadnąć tylko z opisu, bo niestety zdjęć nie mam, a w sieci nie znalazłam.
Takie wsiowe, bardzo wysokie rośliny. Nieraz nawet że 2 metry. Słabo rozgałęzione. Kwiatki są podobne ciut do różowych dzwonków. Są jednoroczne, ale sieją się jak głupie. Łodygę mają taką jakby z segmentów, grubą i pustą w środku, w kolorze zielono-buraczkowym.
Te kwiatki widywałam dawniej w każdym wiejskim ogródku, teraz już nie.

Margolciu niestety nic mi się nie kojarzy z Twoim opisem. Przykro mi. Może trzeba będzie poczekać jak podrosną i wtedy zrobisz zdjęcia? A może ktoś odgadnie teraz.

Prócz naparstnicy nic mi nie przychodzi do głowy. Ale to znana roślina.

A może malwy???????? (inna nazwa to ślaz)
Albo jeszcze ślazówka, ale ona dorasta do około 1 metra wysokości.

Niecierpek himalajski, Roylego?

A spójrz sobie w sieci na niecierpek gruczolowaty.

Tak dziewczynki, to ten niecierpek.
Dzięki.
Wysiał mi się od sąsiadki i teraz widzę, że to roślina inwazyjna i trzeba się jej pozbyć.
To go jutro idę eksterminować. Zamiast niego posadzę co innego.
Faktycznie rozsiewa się nieprawdopodobnie. Siewek mam mnóstwo, ale dam radę się ich pozbyć. Wyczytałam, że posiadanie jest karalne, ale mojej sąsiadce tego raczej nie wytłumaczę.
Jeszcze raz dziękuję.