Czyli potocznie zwana Gwiazdą betlejemską Mam wyjątkowo dorodny okaz w tym roku i zaczęłam szukać artykułów na temat, jak jej nie stracić..... Może ktoś również będzie chciał by przeżyła, więc podaję odnośniki TU i Tu.
Jeśli macie własne sposoby, to proszę o ich zamieszczenie
Wilczomlecz piękny (Euphorbia pulcherrima)
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Wilczomlecz piękny (Euphorbia pulcherrima)
Jak co roku gwiazdy mam. Stoją na parapecie. Mają światło i nie za ciepło (wystawa północno zachodnia). Udaje mi się utrzymać je do czerwca, nigdy dłużej. Mimo przycięcia są potem małe i słabo wybarwione. W końcu opadają nawet zawiązki liści. Być może producentom nie zależy na długowieczności kwiatów a może rośliny na starcie przyzwyczajone są do innych nawozów , które w Polsce nie są dostępne.
Przy okazji bugenwilli dowiedziałam się, że rośliny mające kolorowe przylistki nie lubią aby zaburzać im cykl noc-dzień. Żle reagują na nocne oświetlanie lampami ulicznymi, długo włączone w pomieszczeniu światło. Czyli jak kury, ściemnia się, gwiazda chce spać.
Są też wrażliwe na dym z papierosa i używanie gazu do gotowania. I nic więcej nie wiem. Na młodych przylistkach widać już swoistą kędzierzawość. Ten prawdopodobnie nie rozwinie się jak należy i opadnie. Ale kolor trzymają zacnie.
Przy okazji bugenwilli dowiedziałam się, że rośliny mające kolorowe przylistki nie lubią aby zaburzać im cykl noc-dzień. Żle reagują na nocne oświetlanie lampami ulicznymi, długo włączone w pomieszczeniu światło. Czyli jak kury, ściemnia się, gwiazda chce spać.
Są też wrażliwe na dym z papierosa i używanie gazu do gotowania. I nic więcej nie wiem. Na młodych przylistkach widać już swoistą kędzierzawość. Ten prawdopodobnie nie rozwinie się jak należy i opadnie. Ale kolor trzymają zacnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Bitek
- Zadomowiony
- Posty: 608
- Rejestracja: 21 mar 2017, 9:14
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilczomlecz piękny (Euphorbia pulcherrima)
Stoi na moim biurku
M dostał była cudna ale chyba przenoszona bez okrycia czego one bardzo nie lubią i szybko zaczęła gubić liście.
________________________
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
-
- Zadomowiony
- Posty: 976
- Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wilczomlecz piękny (Euphorbia pulcherrima)
Basiu, czy udało się Ci się przechować tę gwiazdę?
Moja córka ma taką moc, że bez żadnych specjalnych zabiegów gwiazda jej się przechowuje przez kilka lat. I ładnie się przebarwia. Trzyma ją w sypialni na parapecie od wschodu i podlewa jak inne kwiaty. Niestety kwiat kończy swój żywot jak raz na kilka lat córka przylatuje do Polski na dłużej niż dwa tygodnie a kwiaty zostają pod opieką zięcia.
Wanda
Moja córka ma taką moc, że bez żadnych specjalnych zabiegów gwiazda jej się przechowuje przez kilka lat. I ładnie się przebarwia. Trzyma ją w sypialni na parapecie od wschodu i podlewa jak inne kwiaty. Niestety kwiat kończy swój żywot jak raz na kilka lat córka przylatuje do Polski na dłużej niż dwa tygodnie a kwiaty zostają pod opieką zięcia.
Wanda
Zielona
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wilczomlecz piękny (Euphorbia pulcherrima)
Wando rośnie sobie nadal, mimo, że wcale o nią nie dbam. Jakiś bardzo żywotny egzemplarz mi się trafił Obecnie cały czas na dworze siedzi w donicy. Nie wygląda jak gwiazda, bo całkiem zielona jest Jak przestanie z nieba lać, to obfocę i zamieszczę zdjęcie.