Hoya (Hoja, Woskownica)

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11983
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: boryna » 20 lut 2021, 15:15

No piękna :-) .

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7219
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Jolka » 20 lut 2021, 15:54

Jakie puchate cudeńko, śliczny.

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14221
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Mila » 20 lut 2021, 16:21

Coś pięknego :02icon_mryellow:

Awatar użytkownika
Jo37
Zadomowiony
Posty: 4462
Rejestracja: 11 mar 2017, 16:10
Lokalizacja: Warszawa i pow. łosicki

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Jo37 » 20 lut 2021, 17:59

Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam,
Joanna

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: urazka » 20 lut 2021, 20:27

Warto było czekać. Postraszyłaś, że ją wyrzucisz?
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
zielonajagoda
Zadomowiony
Posty: 1420
Rejestracja: 25 lip 2020, 9:48
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: zielonajagoda » 20 lut 2021, 21:59

Caudaty nie są takie wyrywne do kwitnienia, tym bardziej się cieszę :)
Naturalnie występuje w Malezji i Tajlandii, więc "dogodzić" jej żeby zakwitła nie jest tak łatwo ;), niektóre hoje jak choćby obscura czy mathilde łatwiej się aklimatyzują i kwitną chętnie, ale niektóre są oporne.
Tak Janinko, postraszyłam uparciucha że ją potnę na kawałki i sprzedam, chyba się wystraszyła ;)
No a dzisiaj nie wytrzymałam i kupiłam dwie malutkie sadzonki nowych odmian :zawstydzony:
To jeszcze raz caudata bez ręki ;), ma jeszcze dwa pędy kwiatowe, więc może za jakiś czas znowu będą kwiaty.
caudata 1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej. Pozdrawiam.
Dni zwyczajne...

Awatar użytkownika
ewa1951
Zadomowiony
Posty: 513
Rejestracja: 15 wrz 2017, 18:45

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: ewa1951 » 22 lut 2021, 11:22

Piękne!
Pozdrawiam, Ewelina

Awatar użytkownika
zielonajagoda
Zadomowiony
Posty: 1420
Rejestracja: 25 lip 2020, 9:48
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: zielonajagoda » 23 lut 2021, 19:28

Dotarły, jeszcze pachną Inpostem ;)
Rotundiflora i heuschkeliana variegata, w ukorzenianiu, tym razem w seramisie :)
rtund.jpg
heuschkeliana .jpg
:papa:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej. Pozdrawiam.
Dni zwyczajne...

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: urazka » 23 lut 2021, 20:20

Czy dobrze rozumiem, że kupujesz hoje w postaci kawałeczka roślinki i sama ukorzeniasz? A jak się nie uda?
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
zielonajagoda
Zadomowiony
Posty: 1420
Rejestracja: 25 lip 2020, 9:48
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: zielonajagoda » 23 lut 2021, 20:58

No cóż, jak się nie uda to jestem w plecki ;), niektóre sadzonki są drogie, a niektóre baaardzo drogie, niestety nie zawsze się udaje, to są jednak egzotyki.
No jak się nie zachwycić takimi "nerwowymi" liśćmi :) i zawsze na nowe chciejstwa można zarobić sprzedając własne nadwyżki sadzonek.
mer ipps 3546.jpg
Hoye i róże chińskie to moje ukochane rośliny.
:tancze:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej. Pozdrawiam.
Dni zwyczajne...

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7219
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Jolka » 01 mar 2021, 9:19

Moja młodziutka hoja Kalimanta wytworzyła pąk kwiatowy :041: :041: :041: ciekawe czy doczekam się kwitnienia.
Hoja Kalimanta 1.03.2021 (1).jpg
Hoja Kalimanta 1.03.2021.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
zielonajagoda
Zadomowiony
Posty: 1420
Rejestracja: 25 lip 2020, 9:48
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: zielonajagoda » 05 mar 2021, 21:26

Jola, cudna jest :041: , chuchaj i dmuchaj na pędulca kwiatowego :serducho:
Tej jeszcze nie mam, ale i sadzonki cenne są, za to pozwoliłam sobie na clemensiorum, ukorzeniam, musi się udać.
A kilka dni temu popełniłam ten zakup, spojrzałam i mnie zauroczyła.
erythrina.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej. Pozdrawiam.
Dni zwyczajne...

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7219
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Jolka » 05 mar 2021, 23:56

Iwonko na wszystkie chucham i dmucham, jedne rosną inne nie.
Wszystkie w hydroponice uprawiam, widocznie nie każdej się to podoba. Śliczny ten nowy nabytek :okok: .

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: urazka » 06 mar 2021, 10:09

Nawet nie wiedziałam, że hoje mogą mieć tak pięknie ubarwione liście jak te ostatnie u Iwonki i Joli.
Jolu kibicuję!
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7219
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

Post autor: Jolka » 06 mar 2021, 10:32

Janeczko z powodu braku miejsca w małych pomieszczeniach od południa, hoje dobrze rosną powieszone pod sufitem i tworzą piękne plamy zieleni.
W hydroponice są prawie bezobsługowe, nie muszę ich przesadzać, mogę wyjeżdżać na wakacje, bez potrzeby angażowania kogoś do podlewania, 75 % roślin tak uprawiam .
Ostatnio nawet sansewierie, te niskie, wsadziłam do hydroponiki, całkiem dobrze rosną, tyle że trzeba je uprawiać od malutkiej sadzonki.
Kilka hoi grymasi, ale większość dobrze sobie radzi.
Tyle że do podlewania muszę używam deszczówki, lub przegotowanej wody z filtra, bo u mnie woda bardzo twarda, i do hydroponiki się nie nadaje.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze rośliny doniczkowe”