Strona 5 z 6

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 15 mar 2021, 14:51
autor: Jolka
Hoja kalimantan zakwitła i zaraz obok szybciutko wybudowała drugi kwiatostan.
hoya Kalimanta 15.03.2021.jpg
Hoya 15.03.2021.jpg
Hoya Kalimanta 15.03.2021 (2).jpg

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 15 mar 2021, 17:16
autor: urazka
Jolu to Ci się hoja spisała. Kwiatki piękne, no i jeszcze ten drugi kwiatostan. Będziesz mogła dłużej cieszyć się kwitnieniem.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 21 maja 2021, 18:10
autor: Barabella
Jolu doradź jak hoyi dogadzać, bo dziś Ala obdarowała mnie dwoma doniczkami. Ja jestem antytalent do doniczkowych..... Nie musi kwitnąć, tylko niech nie umiera.....

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 21 maja 2021, 21:34
autor: AlaSz
Basiu, moja hoya nie była jakoś specjalnie pielęgnowana, kwitła obficie gdy była rozpięta w słonecznym oknie, nie lubi zmiany miejsca (no widzisz, nie zdążyłam Ci tego powiedzieć).

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 21 maja 2021, 21:44
autor: Mila
Też uważam, że hoja nie lubi być ruszana, powinna być rozpięta na jasnym oknie. Podobno lepiej kwitnie, jeśli pędy idą do góry, a nie zwisają. Nie można przelać. Ona dużo wody gromadzi w liściach.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 22 maja 2021, 13:46
autor: Jolka
Basiu ja hoduję hoje w hydroponice, to zupełnie inny sposób, leję tak, żeby woda była na określonym poziomie w osłonce, w ziemi jak kiedyś miałam to raczej oszczędnie podlewałam.
Bardzo nie lubią przelewania.
Moja była rozpięta na żyłkach pod sufitem.
Milu moje drobnolistkowe bella i jeszcze inna, której nazwy nie znam, wiszą w makramie i pięknie kwitną zwisając w dół.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 22 maja 2021, 17:31
autor: Barabella
A stanowisko? Mój dom raczej ciemny jest, a kwiaty rosnąć chcą tylko w gościnnym....

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 22 maja 2021, 18:19
autor: Mila
Basiu, powinna rosnąć w najjasniejszym miejscu, ale żeby słońce nie przypalało. Moje stoją jakiś metr od południowego okna.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 22 maja 2021, 21:26
autor: klarysa
Moja H. carnosa (zwyklaczek) na kuchennym wschodnim oknie.
Zgodnie z radą Mili :przytul:, rozpięłam na karniszu i sznurkach.
Zdecydowanie obficiej kwitnie.

Podziwiam Wasze zbiory i kolekcjonerskie okazy.
Oraz kondycję roślinek.
Ciekawa jestem, jak je przetrzymujecie. Chodzi mi o to, jak je dobrze i estetycznie wyeksponować na stosunkowo niewielkiej powierzchni. Podoba mi się pomysł z makramami.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 30 maja 2022, 18:52
autor: Jolka
Moja hoja bella po przeprowadzce do dolnej łazienki zaszalała, tyle kwiatów na raz, nie miała jeszcze nigdy, chyba przypasowała jej nową miejscówka.
Bardzo ją lubię, tym bardziej że wyhodowałam ją z malutkiej sadzonki.
IMG_20220530_131920_resize_94.jpg
IMG_20220530_131907_resize_58.jpg
IMG_20220530_131957_resize_68.jpg

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 30 maja 2022, 19:25
autor: Mila
Jolu, rzeczywiście poszalała! Pięknie zakwitła.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 30 maja 2022, 19:33
autor: boryna
Niesamowita!

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 07 paź 2023, 9:31
autor: Mila
Przedwczoraj kupiłam w Leroy przecenioną hoję. Jeden długi pęd miała złamany, wszystkie liście jakieś takie zmarnowane. No jak nie ratować? :02icon_mryellow: Ten złamany pęd pocięłam na odcinki z parą liści i wsadziłam do perlitu z wodą i ukorzeniaczem. Całą roślinę przesadziłam, nie podlałam, bo podłoże wilgotne, poczekam aż przeschnie. Ta zewnętrzna doniczka służy jako osłonka, roślina siedzi w o wiele mniejszej.
Obrazek
Mam nadzieję, że roślina odżyje i chociaż kilka sadzonek ukorzeni się.

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 07 paź 2023, 10:59
autor: Jolka
Cudna, miała szczęście że trafiła w dobre rączki :okok: .

Re: Hoya (Hoja, Woskownica)

: 07 paź 2023, 11:26
autor: Mila
Jest śliczna. Na zdjęciu nie widać, ale brzegi liści są ciemnozielone. :D