Brązowienie liści różanecznika

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:07

zuzanna2418 pisze:Moi drodzy, dziś zauważyłam, że jeden z różaneczników ma niepokojąco zbrązowiałe brzegi liści. Inne rosnące w grupie nie mają takich objawów. Wygląda to tak:

na wyższych pędach

Obrazek


i na najniższych

Obrazek


Cała roślina prezentuje się tak

Obrazek

Wiecie może, co jest przyczyną i jak to zwalczyć?

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:11

elakuznicom pisze:Zuziu w tym roku niby nie było śniegu za dużo , ale to wygląda na przypalenie , u mnie też tak się dzieje w przydomowym , one rosną od północy ale południowe słońce trochę do nich dochodzi , śnieg na liściach i ostre słońce
wykańcza liście rh..obrywam , albo same zlecą , jak obrywam zwracam uwagę aby nie oderwać pąka liściowego umiejscowionego między łodygą a liściem ...

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:18

zuzanna2418 pisze:Elu polecono mi bazę chorób Rh na FO i tam autor pisze, że to "zasolenie", ale nie znalazłam porady, co zrobić w takim przypadku. Dogrzebałam się w innym wątku, że przy zasoleniu odczyn gleby uniemożliwia pobieranie soli mineralnych. Czyli pH za wysokie...

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:19

EwaM pisze:Sprawdź odczyn. PH można obniżyć kwaśnym torfem, siarką, ale ona wolno działa, na szybko odkwaszaczem.
jeszcze takie coś

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:21

elakuznicom pisze:dzięki za porady sprawdzę Ph , ale w dalszym ciągu uważam, że to przypalone liście ,kiedy śnieg leżał na krzewie i ostre słońce było, staram się zrzucać śnieg , ale liść jest mokry i wówczas też występuje poparzenie....

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:22

EwaM pisze:A sprawdziłaś pH? Bo jeżeli przy zasoleniu dołożysz jeszcze azotu to możesz zaszkodzić.
Skopiowałam Hankę55
"Siarczan amonu jest preparatem lekko zakwaszającym,
stosowanym wyłącznie na wiosnę.
Azot stymuluje szybki wzrost tkanek, tworzenie masy zielonej,
a stosowany po drugiej połowie lipca, daje w efekcie wypadnięcia przemarzniętych roślin zimą.
Do zakwaszania stosuje się siarkę pylistą, kwas ortofosforowy,
kwaśny torf, liście dębu, ściółę leśną, a do nawożenia kwasolubnych używa nawozów siarczanowych : siarczanu amonu, siarczanu potasu, siarczanu magnezu, żelaza EDTA, dolomitu ( forma przyswajalna magnezu i wapnia), nadmanganianu potasu, etc.
Lub nawozów sztucznych w komplekasach, przeznaczonych dla kwasolubnych.
Z metod odmowych, wodę kranową można uzdatniać namoczonym chlebem na zakwasie.

Zasada :
Im więcej azotu, tym więcej chorób grzybowych."
z tego wątku, bo nie wiem, czy Cię tam wpuszczają

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:22

zuzanna2418 pisze:Aaaa... dobra wiadomość. W. ma pH metr! :)

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:24

Syringa pisze:Hm, u mnie dość podobnie wygląda teraz po zimie mały "Zembla"... A u mnie z pewnościa to nie jest zasolenie, u mnie gleba z natury kwaśna, a sadząc rh dodaję jeszcze podłoże do kwasolubów... Z tym slońcem to chyba bardziej prawdopodobne, tzn. u mnie bardziej prawdopodobne, ale musze sie temu dobrze przyjrzeć. Kurczę, szkoda mi, bo mały krzaczek , a juz tak ładnie zakwitł w zeszłym roku...


edit:
Patrzyłam, patrzyłam i ...nie wiem, ale chyba jednak podobnie to wygląda. A u mnie nie ma takiej możliwości,żeby kwaśna ziemia dodatkowo zakwaszona rok temu stała się za mało kwaśna.

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:24

Barabella pisze:Ja też zajrzałam pod Rasputina i coś podobnego ma.... Na szczęście na jednej gałązce.... Rośnie na rabacie, która jeszcze nie dostała płotków i Yogin podsikuje.

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:26

mariaewa pisze:Kochane. Na moje stare oko mój rododendron ma objawy chlorozy. Dyskretne ale ma. Wyrażnie ciemniejsze nerwy i jaśniejszą pozostała część liścia. Kupiłam już ph metr , bo od tego każą zacząć.
Przyznaję, że poczytałam sobie co radzą inni.
Wpadłam w panikę.
Magiczna siła, krojone jabłka, igły sosnowe, siarka pylista, chleb razowy, kwasek cytrynow, ocet, rabarbar i wiele innych.
Nie ma ani jednego sformułowania dla miernoty ogrodniczej jaką jestem, typu " weż kobito tyle tego, dodaj tyle tamtego i lej lub pryskaj ".
Pomijam wzajemne dogryzanie sobie, po 3 stronie głównie to i popisy wiedzy tajemnej.
Np. "... stała dysocjacji tego kwasu wynosi 1,8 razy 10 - 5 , co oznacza w roztworze o stężeniu 1 mol / dm 3 tylko 0,42 % cząsteczek kwasu octowego jest zdysocjonowanych ...".

No. Napiszcie łopatologicznie jak dostarczyć żelazo dolistnie. Jaki preparat, jak, wyczytam na ulotce.

Zakwaszę [bo taki problem podejrzewam], wymieniając torf na świeży. Twierdzą, że na 4 sezony taka zmiana wystarczy.
Te wszystkie siarki, jabłka i chleb muszą mieć czas, by się rozłożyć i zakwasic podłoże. Ja nie mam czasu.
Co, prócz wymiany podłoża mogę na nał ?

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:27

EwaM pisze:Sprawdź pH i dalej w zależności od potrzeb, zmiany chlorotyczne na starych liściach raczej nie bardzo się cofną, trzeba zadbać o nowe przyrosty.

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:27

elakuznicom pisze:Mesiu jak się coś zadzieje u mnie, traktowałam Magiczną siłą , ziemi bym nie wywalała a podrzuciła świeżego kwaśnego torfu no ale to ja !ja przed zimą zgarniam igliwie pod rh( na działce) w przydomowym tego nie robię bo tu nie mam sosen , na pewno zakwaszają ale bez przesady ,bardziej u mnie chronią korzenie , bo prawie na wierz wyłażą .

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:29

mariaewa pisze:Elu, pisano o tym preparacie . Ja nie mam sobie nic do zarzucenia / wyrzucenia .
Dół ok 1 metra głęboki i szeroki , wypełniony żwirem, piaskiem, na to ok. 70cm kwaśny torf. Korzenie rozdrapane, posadzony płytko. Podlewany niestety woda wodociągową ale to lato suche i nie złapałam deszczówki. Ale woda odstana. Jest u mnie trzeci sezon. Nawozów żadnych nie dawałam.
Wyrażnie różni się część w zupełnym cieniu od tej wystawionej na popołudniowe słońce.
Dziś było pochmurnie [ pochmurno ?] i padał deszcz , może jutro uda mi się zrobić wyrażne zdjęcie delikwenta.
Przezimował dobrze, martwi mnie tylko , że jakiś taki blady. Zapączkowany ładnie. Bez nadżerek opuchlaka.
Ty masz piękne rododendrony. U mnie ma gorsze warunki.

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4620
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: EwaM » 12 mar 2017, 17:30

elakuznicom pisze:Mesiu spróbuj tej Magicznej siły , u mnie te starsze egzemplarze trzymają się dzielnie ale zeszłoroczne ,
nie za bardzo już o tym pisałam , rośliny są przenawożone , kwitną cudnie po wsadzeniu a potem odchorowują .
W przydomowym liście też nie wyglądają dobrze , jak śnieg przywalił a potem wyszło palące słońce to liście się przypalają , część obrywam wyrastają nowe i tak to się kręci ...

zuzanna2418

Re: Brązowienie liści różanecznika

Post autor: zuzanna2418 » 22 mar 2017, 12:28

Oto rododendron pokazany na poczatku wątku, w odsłonie tegorocznej. Fotki z dziś.
Widac przypadłość trwa i żadne zabiegi doziemne nie pomagają. Czyżby to jednak wpływ temperatury? Liście są zmienione w zasadzie w górnej części krzewu, może jakies zimne powiewy znad muru...
DSC_0290-2.jpg
DSC_0291-2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby roślin - identyfikacja i zwalczanie”