Laurowiśnia punkciki na liściach

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12115
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Laurowiśnia punkciki na liściach

Post autor: boryna » 02 kwie 2020, 20:15

Na przełomie stycznia i lutego kupiłam i posadziłam ładną laurowiśnię. Co prawda liście ma jaśniejsze, niż laurowiśnie, które widywałam, ale może widywałam inne odmiany - ta ma liście bardziej okrągłe. Zastanawia mnie to, że na sporej ilości liści (niestety nie zrobiłam zdjęcia), po obu stronach głównej żyłki, u nasady, są dwa symetrycznie ułożone czarne punkciki. Nie są to dziurki na wylot, nie jest to robal, którego można by zdrapać (jak np. tarcznika), po prostu maleńkie, chyba ok. 1 mm punkciki. Nie wiem, czy to grzyb, czy jakiś szkodnik. Nie znam się na laurowiśniach, a nie chciałabym jej stracić, bo jest duża i ma fajny pokrój. Ktoś, coś?

Awatar użytkownika
klarysa
Zadomowiony
Posty: 7471
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:23

Re: Laurowiśnia punkciki na liściach

Post autor: klarysa » 02 kwie 2020, 22:25

Mam laurowiśnie, całkiem spore drzewko. Liście grube, ciemnozielone i błyszczące.
Kiedyś miały taki białoszary nalot od spodu. Pomógł przeciwgrzybiczy.
Teraz gdy robię oprysk róż, profilaktycznie też dostaje porcje.
U mnie to żelazna roślina. Dobrze też znosi cięcie.

Ps. Poszperałem trochę w necie i na jednym z forów pisali, że to oznaka zbyt wysokiego odczynu gleby i złego przyswajania żelaza. Na co wskazywałyby jasne listki.

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 5&start=14

http://www.floraforum.eu/floraforum/ind ... 4#msg16944
Justyna :heej:

"Słowa są jak klucze, tylko dobrze dobrane potrafią otworzyć czyjeś serce i umysł"

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.2 - aktualna

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.1

Za miedzą

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12115
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Laurowiśnia punkciki na liściach

Post autor: boryna » 03 kwie 2020, 7:30

Dzięki Justynko. Szczerze mówiąc, czytałam wcześniej te wypowiedzi, ale już od nich zgłupiałam, bo w wielu miejscach czytam, że ona lubi glebę obojętną lub lekko zasadową, tu ktoś pisze, o zbyt wysokim odczynie, czyli jakby lubiła kwaśną... . A jakie warunki ma u Ciebie? Moją posadziłam dwa miesiące temu, więc jeśli to rzeczywiście ma związek z podłożem (wcześniej rosła w doniczce - było dużo korzeni, może już była "głodna") to teraz powinno jej się poprawić. Jest posadzona w żyznej ziemi. Coś mi podpadała z tym jasnym kolorem liści, bo nigdy takiej nie widziałam. To może być racja z tym brakiem żelaza.

Awatar użytkownika
klarysa
Zadomowiony
Posty: 7471
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:23

Re: Laurowiśnia punkciki na liściach

Post autor: klarysa » 04 kwie 2020, 8:31

Aż trudno uwierzyć, ale dostałam od cioci 12 lat temu 2 małe (30cm) ukorzenione gałązki.
Jedną ma koleżanka.
Dzisiaj to ponad 2 m drzewko.
Rośnie w przepuszczalnym kwaśnym podłożu, na słonecznym stanowisku w otoczeniu róż.
Na ciepłą głowę i stopy.
Nie musi mieć dużo wody, ale pojeść chyba lubi. Wiosną zawsze kompost i obornik albo Yaro, w sezonie też jej tam coś od róż skapnie, na koniec jesienny.
Przycinam i formuję na drzewko o kulistej koronie. Tnę zazwyczaj w maju/czerwcu.
Opryski grzybowe i robakowe łączę z różanymi.

Może jakaś magiczna siła albo inne bogate w żelazo dolistnie? Kompost wokół. I podlewanie?
Wbrew pozorom wody wcale nie ma dużo :cry:.
Justyna :heej:

"Słowa są jak klucze, tylko dobrze dobrane potrafią otworzyć czyjeś serce i umysł"

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.2 - aktualna

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.1

Za miedzą

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12115
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Laurowiśnia punkciki na liściach

Post autor: boryna » 04 kwie 2020, 9:27

No to u mnie będzie miała słońce przez pół dnia, ziemię dobrą, żyzną i lekko kwaśną i myślę, że faktycznie żelazo dolistnie by nie zaszkodziło. Dziękuję za odzew. Jednak internet to jedno, a rady praktyka, to drugie. Zwłaszcza, że w internecie znalazłam sprzeczne rady co do uprawy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby roślin - identyfikacja i zwalczanie”