Zioła

[Barabella]

Paputku z siewu czy z sadzonek nabytych?

[MaGorzatka]

Paputkuuuuu - babcia kąpała mnie w takiej wannie, jak byłam malutka

Bazylia bardzo ładnie udaje się z siewu, wysiewałam kiedyś do doniczki i potem miałam pełno małych sadzonek. Ostatnio jednak uprawiam z gotowców, kupuję doniczkę na stoisku warzywnym w sklepie spożywczym i rozsadzam (bo tam zawsze jest kilka roślinek).

[EwaM]

Moja babcia miała taką wannę bazylia kiełkuje w świetle,nasiona rozsypuje się po wierzchu na mokrą ziemię, warto zrobić nad nią namiot z włókniny, żeby podnieść wilgotność powietrza. Po tygodniu powinna wzejść.

[paputowy dom]

Basiu z siewu. Tak jak Ewa napisała bazylia ładnie kiełkuje.

[Maliola]

Ja kupuję bazylię na targu za 3-4 zł taka doniczka z Ok 5-7 cm sadzonkami i robię z tego kilka sadzonek po 3-4 w doniczce.
Jak kupię taką marketową przeważnie w Lidlu pod koniec kwietnia, to też przesadzam później do lepszej ziemi i rośnie całe lato.

[urazka]

Od dawna już nie sieję bazylii tylko wysadzam te marketowe. Pięknie rosną. Tylko po wysadzeniu daję im podpórki bo zwykle mają wybujałe gałązki.
Z ziółek mam miętę, tymianek, melisę, szałwię i bazylię. Pietruszki i koperku nie zaliczam do ziółek ale najbardziej je lubię i zużywam w wielkich ilościach. Bazylię uprawiam dla córki, która z kolei uwielbia pesto bazyliowe.
Mario Twój ziołownik rozsiewa zapach przez ekran.
Gosiu bardzo podoba mi się Twój ogródek a zioła w gazonach tylko dodają mu uroku.
Anielko jakie piękne oregano. Muszę je też u siebie posiać.
Małgorzatko wianki i pęki zasuszonych ziół pięknie zdobią Twój klimatyczny domek. Oregano swietnie wkomponowało się w rabatkę.

[survivor26]

Ja też wysadzam marketową - mam zawsze problem z utrzymaniem własnych siewek, ze względu na chaotyczny charakter, zapominam o podlewaniu o chuchaniu i dmuchaniu, a tak mam już gotowe egzemplarze, które trudniej ubić W tych doniczkach np z Biedronki zawsze jest kilka wyrośniętych sadzonek, które zużywam od razu do posiłków i kupa takich malutkich sieweczek, które pięknie da się po rozsadzeniu hodować dalej.

[Mariusz]

Polepszy im się?

Polepszyło. Padło co paść miało i teraz odbija z korzenia. Tylko wiecej słońca do utrzymania na parapecie potrzeba. Wyciągają się.

[MaGorzatka]

Dziewczynki, kupiłam dziś w gospodarstwie ogrodniczym koło Słupska piękne zioła w doniczkach, a mianowicie: curry, stewię i majeranek.
Czy można je już wysadzić do gruntu, czy boją się przymrozków?

[mariaewa]

Małgosiu postaw w domu. Zioła lubią słoneczko i ciepełko.Przynajmniej na start. Te moje siedzą w ziemi od 3 lat i wiosną wstają jak Feniks z popiołów.
Curry, majeranek, stewia w naszym klimacie to jednoroczne. Do ziemi po zimnej Zośce. Chyba, że w donicach i zimujesz w domu, wtedy to byliny. Ja zostawiam w ziemi i liczę na szczęście.
Poszłam zobaczyć. Ciemno już ale na ślepo urwałam curry. Wiecznie żywe jak Lenin. Majeranek wychodzi późno.

20200421_204816.jpg

[MaGorzatka]

No nie jest to dobry przykład do naśladowania!
Mówisz: "zostaw w domu", a sama przynosisz z ogrodu.
Mówisz: "jednoroczne" a potem, że trzy lata już rosną.
A wiesz, ze 2 tygodnie temu widziałam u sąsiadki majeranek na grządce i nawet się powymądrzałam, że to chyba nie on, bo majeranek jest jednoroczny.
Kiedyś był, pamiętam, bo miewałam go, ale wtedy to były zimy...

No dobra, ale na start to potrzymam w domu.

[survivor26]

Malgosiu, w zeszłym roku kupiłam majeranek wieloletni... niestety nie wiem, czy taki jest rzeczywiscie, bo go zimą zasuszylam

[mariaewa]

Dementi.
Mówię, żeby zostawić w domu, bo to noworodki.Potem okrzepną i przy łagodnych zimach, okryte, prawdopodobnie będą cieszyć przez następne lata. Nie wiem, gdzie trzymał pan ogrodnik. Może na zewnątrz i są zahartowane.
Mówię, że w naszym klimacie te zioła uważa się za jednoroczne w przeciwieństwie do rejonów ciepłych, gdzie są wieloletnimi krzaczorami. Być może łagodne zimy zmieniły to postrzeganie. U mnie pada laur. Więc u mnie jest jednoroczny. Wiem, że są ogrodnicy, u których zimuje w glebie bez problemu.
Zioła lubią ciepłą ziemię. Wsadzenie w zimną to dla nich szok termiczny.

[paputowy dom]

Dziewczyny co to za zioło. Intensywnie, miodowo pachnie.
Zdjęcie z internetu.

3269_1304511908.jpg

[boryna]

Wygląda jak wilczomlecz.