Melony

[Barabella]

Kiedy melony należy wysiewać? Nasza Małgorzatka mnie obdarowała nasionkami i spróbuję coś wyhodować

[ewa1951]

Ja umieszczam w doniczkach skiełkowane nasionka w pierwszej dekadzie kwietnia.

[Barabella]

Czyli mokra kąpiel na waciku?

[ewa1951]

Yes, Madam. Ale nie ma przymusu, można od razu do ziemi, chociaż ja wolę skiełkowane do ziemi.

[survivor26]

Wysiałam melony zgodnie z informacją na opakowaniu na samym początku marca, wyrosły pięknie...aż za pięknie, sadzonki mają po kilkanaście cm i już wypuszczają takie wąsy czepne. No i mam problem - przesadzać je do większych doniczek (czytałam, że nie lubią), przycinać sadzonki, czy nie robić nic i w maju wysadzić do ogrodu metrowe okazy?

[MaGorzatka]

Ja jeszcze nie wysiałam, ale już umyłam wielodoniczkową paletę :)

[survivor26]

Są osobno, bo wyczytałam, że nie lubią grzebania w korzeniach. No to w takim razie po weekendzie przesadzam, jak dalej będzie tak zimno to może trzeba je będzie w domu w dużych donicach uprawiać?

[ewa1951]

Jeśli melony mają rosnąć w gruncie, to wysiewanie ich w marcu jest trochę przedwczesne. Ja w ub.r. wysiewałam w pierwszej dekadzie kwietnia, ale to też trochę za wcześnie. Optymalny termin to połowa kwietnia. Wysiewane w marcu wyrosną bardzo długie i potem jest kłopot, bo trzeba przesadzać w duże donice i jakoś upiąć te długie pędy. No a potem trzeba je hartować przed wysadzeniem, a trochę ciężko wynosić duże donice.
Można przyciąć. Stara szkoła zaleca wręcz przycinanie sadzonek za trzecim liściem. Ma to rzekomo przyspieszyć owocowanie. Ja osobiście tego nie stwierdziłam. Miałam melony przycinane i obok nie przycinane. Owocowały tak samo.

[MaGorzatka]

Wszystkie ogórkopodobne źle znoszą polowanie, ale ja się już przekonałam (na ogórkach), że jeśli się to robi bardzo delikatnie, to nic złego się nie dzieje.
Wysiałam melony i arbuzy kilka dni temu, myśląc, że już przegapiłam!
Tym bardziej się cieszę, że trafiłam w punkt. Będą rosły w gruncie.

[survivor26]

No to ja swoje przesadzilam, a teraz jeszcze ciachnę. Sialam wg info na opakowaniu, najwyraźniej błędnego...

[ewa1951]

A można wiedzieć jaki to melon?
Może to nie błędna informacja tylko melon zagraniczny, a termin wysiewu odnosi się do innych warunków klimatycznych? A może marcowy termin wysiewu dotyczył uprawy szklarniowej?
Właśnie obejrzałam opakowania moich melonów, 8 sztuk, polskie odmiany. Na 5 torebkach pisze, żeby wysiewać 15.04., na 2 - zaznaczona krateczka "IV", a na jednej napisano "wysiewać po 15 kwietnia".

[survivor26]

Ewo, melon Emir - teraz poszukałam w sieci, tam też napisano, że siać w kwietniu, moje opakowanie wyrzuciłam ale na 90% jestem pewna, że pisało o wysiewie w lutym-marcu...być może rzeczywiście nie doczytałam, że chodzi o szklarnię No nic, przemęczę z nim jeszcze w domu do maja, u nas jest cieplej, potem powinno już nie być przymrozków to wysadzę ciut wcześniej.

[MaGorzatka]

Dziewczynki, macie już pod chmurką swoje melony i arbuzy? Jakoś się bojam wysadzić...

60826137_809460809429285_9215318792786149376_n.jpg

Na pierwszym planie melony, z tyłu cukinie. Arbuzy są jeszcze małe, dopiero im się coś spomiędzy liścieni zaczyna pokazywać.

[ewa1951]

Wysadziłam w ub.r. po 19. maja, i to było za wcześnie, bo przyszły zimne deszcze i zimne wiatry. Wszystko padło. Posiałam od nowa, miałam późne arbuzy i późne melony, już nie były takie jakie miały być. W tym roku wysadzę może później, zobaczę jakie będą prognozy. I na pewno pierwsze dni będą pod włókniną.
Niestety, klimat nam się zmienia. Kiedyś były ciepłe maje, a "zimna zośka" była "w terminie" i trwała 3-4 dni. Wystarczyło okryć roślinki włókniną na ten czas i dalej było już ciepło.Teraz ta "zimna zośka" przychodzi kiedy chce, a potem są dalsze "zimne zośki" czy jak im tam. Do tego "huragańskie" wiatry. Trzeba być czujnym.

Melony wyłożyłam do skiełkowania w niedzielę po południu. Postawiłam na kaloryferze, dziś wieczorem (wtorek) patrzę, a tu jutro na gwałt muszę wkładać do doniczek.

IMG_8506.JPG

[Barabella]

Też mam. Jednego jedynego Janosika