kompostownik.net

Skorzonera (wężymord, czarne korzonki)
Nazwa łacińska: Scorzonera hispanica L.
Wymawiamy: [skor-zonera]

To mało znane warzywo postanowiłam posiać w tym roku. Osłupiałam, jak zobaczyłam nasionka: kremowobiałe cienkie patyczki ponad centymetrowej długości! Łatwo było siać, nie to co te pyłkowate nasiona, które zawsze sieję za gęsto.
Posiałam 1 opakowanie nasion, producent Plantico.
Jadalne są korzenie, które podobno w smaku przypominają szparagi, a do zbioru nadają się w listopadzie. Jest bardzo sycąca i nie posiada włókien.

Jedliście to kiedyś?

Skorzonera się nawet udała, mimo że części nadziemne prawie w całości zeżarły sarenki.
Wstępna degustacja była jesienią, a reszta została w gruncie do wiosny i jakieś 2 tygodnie temu wykopałam takie oto smakołyki

I rzeczywiście smakują jak szparagi? Jak przyrządzasz?

Duszę na maśle solo lub z innymi warzywami lub piekę w piekarniku posypane wiórkami masła lub/i serem. Bardzo nam smakuje, ale z tymi szparagami, to taka bardziej licentia poetica.

Widział ktoś gdzieś nasionka? Muszę kupić też w tym roku.

MaGorzatka pisze: ↑

04 kwie 2018, 17:01

Bardzo nam smakuje, ale z tymi szparagami, to taka bardziej licentia poetica.

Cieszę się bo za szparagami nie przepadam. Ale jak smaczne to warto spróbować.

Dziś mi R. kupił 2 opakowania nasionek, w Obi są.

Przypominam warzywo. Na razie nie trafiłam na nasiona.
Bardzo dobre są gotowane w wodzie a na talerzu posypane wiórkami masła.
Obierać trzeba w rękawiczkach bo wydzielają mleczko, które trudno usunąć z rąk.

O tak, pycha jest, kto nie próbował - warto.

Moja mama uprawiała w ogrodzie, podawała jak szparagi z bułką i masłem, smak nieziemski .
Dwa razy w Lidlu trafiłam, taką do jedzenia, u mnie niestety plon był mizerny :| .