Nasze ogródki warzywne

[Ryszan]

Gosiu masz piękne warzywka. Wszystko rośnie jak na drożdżach, aż oczy się śmieją. :o :o

[m65]

Aniu, dziękuję, ale nie wszystko, koperek tradycyjnie nie urósł i słodka papryka bardzo marna.

[Ryszan]

Aniu, dziękuję, ale nie wszystko, koperek tradycyjnie nie urósł i słodka papryka bardzo marna.

Gosiu u mnie koperek też nie urósł, a w zeszłym roku rozdawałam. I jeszcze cukinia też się w tym roku obraziła .

[Jolka]

Gosiu widać że masz dobrą ziemię i zielone rączki, piękne warzywka wyhodowałaś.
Kopru w tym roku to nikt nie miał, chyba że pryskał, ja w ubiegły czwartek posiałam, zobaczymy czy znowu mszyca na niego wejdzie, czy może się uchowa.

[m65]

Aktualne zdjęcia.
Pomidory dojrzewają i nie złapały jeszcze zarazy, a mamy początek września, więc sezon pomidorowy mogę uznać za udany.
Ogórki na podporze już w większości uschły i sprzątnęłam, zostało jeszcze kilka łysych badyli z zielonymi liśćmi na końcu pędu i kilkucentymetrowymi ogóraskami. Nie tracę nadziei, że dorosną.
Fasolce żółkną liście, po trzech tygodniach przerwy znowu zaczęła kwitnąć i wytwarzać strąki, tak jest co roku, więc nie śpieszę się ze sprzątaniem.
Z cukinii zebrałam 6 owoców, kwitnie ale kiepsko już wygląda, więc chyba więcej nie będzie.

DSCN5307.JPG

DSCN5313.JPG

Jarmuż, mangold i kapusta pak choi

DSCN5311.JPG

W skrzyni nadal panoszy się seler, rośnie jeszcze pietruszka, rukola i kilka buraków. Ziemniaki, które wyrosły w skrzyni z obierek w ziemi z kompostownika dały fajny plon na trzy obiady. Trochę miałam pietra, czy nie zarażą mi rosnących obok pomidorów, ale na szczęście nie. Co mnie bardzo zadziwiło - znajduję w ziemi kartofelki, które jeszcze rosną, mimo że krzaki już dawno wyrwałam.

DSCN5308.JPG

[Ryszan]

Małgosiu fajny masz ten ogródek warzywny. Plony udane i to cieszy. U mnie pomidory w trym roku porażka, zaraza je dopadła. Nawet jak zerwę zielone i zabiorę do domu żeby dojrzały to i tak mają plamy i zjeść się nie da. W związku z powyższym wszystkie do spalenia.

[urazka]

Moja pierwsza sałata. Zakwitła też pierwsza cukinia. Niestety jest tylko kwiat żeński.

IMG_3483.JPG

IMG_3452.JPG

[Maliola]

Janeczko masz wzorcowy warzywnik.
I tak ładnie położony, wszystko takie schludne. A czy w tej wannie to taka tara jest?

To tutaj mój bałagan, bo wyjątkowo udaje, że jest wypielony:

IMG_0072.jpg

IMG_0073.jpg

[m65]

DSCN6341m.jpg

DSCN6373.JPG

DSCN6370.JPG

DSCN6368m.jpg

DSCN6342m.jpg

DSCN6357.JPG

DSCN6346.JPG

DSCN6344m.jpg

DSCN6349.JPG

DSCN6350.JPG

[m65]

DSCN6347.JPG

DSCN6348.JPG

DSCN6352.JPG

DSCN6353.JPG

DSCN6354.JPG

DSCN6369.JPG

DSCN6364.JPG

DSCN6365.JPG

DSCN6366.JPG

DSCN6367.JPG

[survivor26]

Ale pokazowy warzywnik! Jak w angielskich czasopismach! Miałam wstawić zdjęcia swojego dumna i blada, że posprzątane, ale to może innym razem

[Margolcia_K]

Gośka, przestaniesz pokazywać ten swój wycacany warzywnik!? Chcesz żebym zeszła? Ze wstydu!? To ja tak elegancko nie mam nawet w tym, co nazywam (moocno na wyrost!) salonem!

Gosia, a tak w ogóle i na serio- warzywnik CUDO!!!!

[m65]

Pati, wstawiaj zdjęcia, czekamy.

[Mila]

Gosiu, brak mi słów

[Maliola]

Ja to jestem coraz bardziej skłonna do likwidacji tego mojego areału i spróbowania zrobienia sobie takiej pokazowej bombonierki, w moim kupa roboty, a plony takie sobie.