kompostownik.net

Moje Hokkaido też niezbyt. Mają połowę wielkości jakiej się spodziewałem. Inna (PUMPKIN ROUGE VIF D’ETAMPES) dała mi dwa owoce, ale ok. 10 kg każdy. To przynajmniej będzie co na zupę pomrozić. Później wrzucę fotki.

Jedną, dwumetrową wywaliłem bez żadnego owocu.....

U mnie też kilka krzaków nie miało owoców :( Cukinie to w ogóle masakra

Tak narzekacie na dynie to ja się pochwalę dzisiejsze zdjęcia
makaronowe z rezerw jak pierwsze nie wychodziły pierwsze wysiane Butternuty, wzeszła tylko jedna, długo nie mogła się spamiętać ale jak zaczęła rosnąć to teraz nie ma końca, chodzę i obcinam boczne pędy a ona ciągle kwitnie
jeszcze kwiatek nie opadł chyba największa czy one dojrzeją

No piękne plony Maju.

Bożenko jak na ten rok to dobre plony, ale rzeczywiście dobre plony to miałam w 2017, do jesieni 2018 jedliśmy przeróżne dynie.

Maju ja takie podobne w ubiegłym roku zrywałam lekko niedojrzałe - myślałam w ogóle, że to jakieś ozdobne i potem zmieniły kolor i do marca jedliśmy pieczone w piekarniku i zupę.

To moje zbiory. Tylko dwie ale za to spore. Z jednej roślinki. Hokkaido mam aż trzy z trzech sadzonek i to malutkie, koło 1 kg. Beznadzieja. Te duże ważą po 10 kg, to trochę na zupę będzie .