Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: MaGorzatka » 13 mar 2017, 21:05

zuzanna2418 pisze:Jest to odmiana wiciokrzewu sinego. Pochodzi z północno-wschodniej Azji. U nas coraz bardziej popularna w uprawie ogródkowej, a wciąż wzrasta liczba odmian dostępnych w sprzedaży.

Zalety:
- Jadalne, smaczne i zdrowe owoce (można jeść na surowo lub robić przetwory)
- Wytrzymałość na mróz ekstremalny oraz wiosenne przymrozki
- Wczesne dojrzewanie owoców (maj-czerwiec)
- Niewymagająca pod względem gleby i wilgotności, choć lubi glebę próchniczną, lekko wilgotną w czasie zawiązywania owoców.
- Jest długowieczna

Wady:
- dojrzałe owoce łatwo odpadają od szypułek, więc trzeba mieć opracowaną technikę zbioru

U nas w ogrodzie wiejskim mamy chyba 12 krzewów różnych odmian polskich i rosyjskich (lepiej owocują posadzone w grupie niż pojedynczy krzew - zapylenie krzyżowe). Oto niektóre z nich:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najlepiej owocuje na stanowiskach słonecznych.
zuzanna2418 pisze:Jeszcze dwie odmiany oznaczone

Obrazek

Obrazek
EwaM pisze:Mam Wojtka. O dziwo wystartował w pierwszym roku po posadzeniu. Reszta twardo odczekała 3 lata.

Awatar użytkownika
mama101
Zadomowiony
Posty: 355
Rejestracja: 23 mar 2017, 18:56

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: mama101 » 02 cze 2017, 6:26

Długo dojrzewała we mnie myśl o zakupie jagody kamczackiej, lecz miałam jeden problem- nie wiedziałam jak naprawdę smakuje.
Szukałam w sklepach i na straganach i nic. Ale los mi sprzyjał bo w ulubionym centrum ogrodniczym zastałam w pełni owocujące krzewy, nasmakowałam się.
Decyzja już zapadła- kupuje.
Tak tylko jakie odmiany? Chciałam Wojtka, ale nie mają.
Czy moglibyście coś mi podpowiedzieć?

zuzanna2418

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: zuzanna2418 » 02 cze 2017, 9:47

Asiu poluj na tego Wojtka. I ja bym spróbowała kupić kilka innych odmian polskich, są smaczne.
Odmiany : Zielona, Brązowa, Duet, Atut, Zojka
Z rosyjskich Dlinnopłodna i Czelabinka

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Keetee » 03 cze 2017, 4:41

U mnie pierwsze jagody pożarte, jeszcze ich trochę dynda ,muszę je przesadzić do gruntu...to będą pewnie ładniej owocowały niż w doniczkach :okok:
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14223
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Mila » 01 lis 2019, 14:51

Dotychczas miałam po kilka owoców na jagodach, bo młode są. Wczoraj byłam w szoku, bo na całkowicie gołych krzewach jest mnóstwo kwiatów :o Ciekawe, jak to wróży przyszłorocznemu owocowaniu :-?

Awatar użytkownika
EwaM
Zadomowiony
Posty: 4619
Rejestracja: 11 mar 2017, 19:23

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: EwaM » 03 lis 2019, 19:15

Raczej słabo, zależy ile kwiatów rozwinie się na wiosnę, pewnie nieliczne.

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14223
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Mila » 05 lis 2019, 20:48

Też tak myślę. Szkoda :(

Awatar użytkownika
aguskag
Zadomowiony
Posty: 3504
Rejestracja: 21 mar 2017, 14:01
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: aguskag » 30 lis 2019, 17:44

Może mimo to sobie poradzą, to pancerniki.
Ja osobiście jestem rozczarowana Wojtkiem, no chyba, że trafił mi się nieWojtek. Owoce smaczniutkie, ale okrutne maleństwa i sypią się straszliwie. Nie da się zrywać, trzeba coś podłożyć i otrząsnąć. Po 4 latach mam dość, po owocowaniu wycięłam krzew. Na pewno odrośnie, muszę wykarczować.
Zieloną i Brązową zdecydowanie polecam. Piękne, grubiutkie i porządnie trzymają się krzaka. Dla mnie bomba.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2053
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Margolcia_K » 14 lip 2020, 8:05

Moje jagody maja już ze cztery lata. Jak dotąd nie owocowały, choć kwitły i rosły dobrze.
A w tym roku zasychają im liscie, na wiosnę nie kwitły i chciałabym je przesadzić, bo może korzenie świerków już je tak opanowały, że nie mają szans oddychać. Są zdecydowanie za blisko.
Jak myślicie, czy jest sens przesadzać, czy one to przeżyją?
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
Jo37
Zadomowiony
Posty: 4463
Rejestracja: 11 mar 2017, 16:10
Lokalizacja: Warszawa i pow. łosicki

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Jo37 » 15 lip 2020, 10:27

To odporne rośliny. Powinny przeżyć. U mnie dwa krzaki owocowały dwa nie.
Niestety jedna odmiana ma niesmaczne owoce. To odmiana Zojka.
Pozdrawiam,
Joanna

Awatar użytkownika
aguskag
Zadomowiony
Posty: 3504
Rejestracja: 21 mar 2017, 14:01
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: aguskag » 16 lip 2020, 10:39

U mnie na działce też nie chciały owocować, raptem po kilka owoców. Przesadziłam tutaj, krzewy zaczęły gwałtownie rosnąć, bujnie kwitły, ale zawiązki opadały, dalej nie było prawie owoców. Dokupiłam inne odmiany, by się lepiej zapytały. W międzyczasie dostałam murarki. Nie wiem co pomogło, czy inna odmiana, czy murarki, ale od tamtego momentu plonują bardzo obficie. Chyba nie lubią ostrego cięcia. Przycięłam w tamtym roku jeden krzew, bo był ogromny i w tym roku ma niewiele owoców. Inne sporo, ale i tak mało w porównaniu do lat ubiegłych.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2053
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Margolcia_K » 28 maja 2022, 15:07

Moje przesadzone, rosną ładnie i dalej nie owocują. Na jednym krzaczku są 4 jagódki, na pozostałych 0. Coś robię nie tak!?
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: boryna » 29 maja 2022, 11:55

Margolciu a mają młode gałązki? Miże trzeba przyciąć, bo na starych to faktycznie idrobina drobnicy tylko będzie. U w ogóle kwitły u nie zawiązały owoców, czy nie kwitły? Może za sucho mają?

Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2053
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: Margolcia_K » 29 maja 2022, 12:45

Kwitnąć, kwitły. Może nie jakoś nadmiernie obficie, ale kwiatki były. Młodych gałązek sporo. A jagódek nie ma!
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Jagoda kamczacka (Lonicera caerulea L. var. kamtschatica Sevast.)

Post autor: boryna » 29 maja 2022, 12:46

Może kiedy kwitły, było za zimno i zapylacze nie latały? Albo kwiaty przemarzły? Chociaż one niby są dosyć odporne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy owocowe”