Winobluszcz pięcioklapowy Murorum

Inne niż powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Winobluszcz pięcioklapowy Murorum

Post autor: mariaewa » 17 wrz 2017, 14:49

Na dzień dobry, dobra rada. Nie kupujcie odmiany Murorum, jeśli puszczacie pnącze po siatce. To odmiana na mury, płoty i budynki.
Ja miałam do obsadzenia 18 metrów bieżących i z przyczyn finansowych wybrałam najtańsze sadzonki co się srodze zemściło.
Murorum przywiera do muru jak sama nazwa wskazuje. Ma malutkie wąsy czepne i po siatce zjeżdża pod ciężarem na glebę. Co ja się naprzeplatałam przez oczka siatki delikatnych, kruchych pędów. Przyjechał W i powiedział: zostawić, nie przeplatać.
No i nie przeplatałam.
Ta odmiana rośnie wolniej. Żadne 3 metry w sezonie. Dwa sezony było źle, a teraz:


W tej chwili zawiązuje owoce.
w2.jpg
Przebarwia się sukcesywnie. Obok już czerwonych liści są młodziutkie zielone.


Ale finał zawsze taki.
w5.jpg
Żarłoczna roślina. Ale wytworzenie takiej masy liści musi powodować duży apetyt. Daję Osmocote 6m. I podlewam Astvitem co jakiś czas.
Odbija pod ziemią na 3-4 metry i trzeba uważać. Lepiej rośnie na siatce w półcieniu.
Jako żywą ścianę polecam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Winobluszcz pięcioklapowy MURORUM.

Post autor: Keetee » 17 wrz 2017, 15:31

Ja nie wiem jaką ja mam odmianę czy odmiany....jedna z Lublina przyjechała razem ze mną...druga z pobliskich łąk...kocham to pnacze...i nienawidzę jednocześnie.Jest zjawiskpwe przez csly sezon...kocham tą zieloną, później czerwoną kołderką przerzuconą przez płot :serducho: Gorzej jak swoimi nackami przedziera sie przez rabaty, trawnik i zagrania dla siebie coraz to nowe obszary :boje_sie: Jak wracam po 2 tygodniach wakacji, uealniam z jego morderczych objęć bramę i krzewy i drzewa... Więc my juz z nim walczymy ....sąsiedzi też :olaboga:
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Winobluszcz pięcioklapowy MURORUM.

Post autor: mariaewa » 17 wrz 2017, 15:45

Dorotko dla bluszczowych ścian zostało postawione ogrodzenie z siatki. Między nim a ogrodzeniem posesji jest 1,5 metra luzu, właśnie żeby wejść z kosiarką czy podkaszarką. Płot byłby zbyt niski , żeby nas osłonić. Siatka ma 2 metry wysokości i to wystarcza.
płot.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Winobluszcz pięcioklapowy MURORUM.

Post autor: Keetee » 18 wrz 2017, 16:42

Moja kołderka na parkanie i nie wiadomo jeszcze gdzie :2smiech:

Obrazek
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
Bitek
Zadomowiony
Posty: 608
Rejestracja: 21 mar 2017, 9:14
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Winobluszcz pięcioklapowy Murorum

Post autor: Bitek » 16 mar 2018, 22:03

Moja ściana na domku ogrodnika :2smiejsie:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
________________________
Pozdrawiam Teresa

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Winobluszcz pięcioklapowy Murorum

Post autor: mariaewa » 16 mar 2018, 22:15

No to jest ściana. :o Ile ma lat ? Piękne pnącze. :oklasky:

Awatar użytkownika
Bitek
Zadomowiony
Posty: 608
Rejestracja: 21 mar 2017, 9:14
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Winobluszcz pięcioklapowy Murorum

Post autor: Bitek » 17 mar 2018, 10:28

Marysiu nie pamiętam ale chyba ze cztery albo z pięć. Ten przy schodach dużo więcej, tylko on był już bardzo mocno przycinany, bo już by chyba cały dom okrył. Ten ma dużo więcej wilgoci.
________________________
Pozdrawiam Teresa

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pnącza”