Acropolis

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15388
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: Barabella » 12 mar 2018, 10:07

Tak, wiem :02icon_mryellow: Compassion to co roku czarna..... Szkoda, bo co roku odbudowuje długie pędy i w życiu pnącą nie będzie.....
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22315
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: survivor26 » 12 mar 2018, 10:19

Z tego co widzę, u mnie większość przeżyła, część ma sczerniałe punktowo pędy, ale raczej będzie żyć.

Wczoraj ciachnęłam kilka róż, które są przeznaczone do przesadzenia, po weekendzie ciacham przedogródek - tam zawsze wcześniej, bo potem nie da się wejść, no a potem już zgodnie z terminarzem - w tym roku parę cięć mocnych, New Dawn zwłaszcza, bo lekko przesadziła z wielkością ;)

zuzanna2418

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: zuzanna2418 » 12 mar 2018, 10:36

Ja się wczoraj przymierzyłam do kulkowania Alchymista, ale o ile pędy ubiegłoroczne ma ładne, to te przypięte zeszłej wiosny kulkami niestety brązowe...

Awatar użytkownika
Ryszan
Zadomowiony
Posty: 2572
Rejestracja: 21 mar 2017, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: Ryszan » 12 mar 2018, 10:46

zuzanna2418 pisze:Ja się wczoraj przymierzyłam do kulkowania Alchymista, ale o ile pędy ubiegłoroczne ma ładne, to te przypięte zeszłej wiosny kulkami niestety brązowe...
U mnie w zeszłym roku te przygięte - Princess Alexandra też uschły. :evil:

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15388
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: Barabella » 22 lip 2019, 17:42

Co Wy dziewczynki tniecie teraz przy różach? Jakie? Mesia tnie, Małgosia tnie..... ?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: mariaewa » 22 lip 2019, 18:42

Barabella pisze:
22 lip 2019, 17:42
Co Wy dziewczynki tniecie teraz przy różach? Jakie? Mesia tnie, Małgosia tnie..... ?
Mesia ma w zasadzie same wielokwiatowe i tnie po pierwszym kwitnieniu. Wiele z nich powtórzy na młodych pędach. Inka, Fresia kwitną do mrozów zatem wycinam stare odcinki, jeśli widzę młode, czerwone przyrosty. Większość krzewów sama pokazuje, gdzie ciąć.

Pnąca, biała nie powtarza, tnę po kwitnieniu. Pnąca That`s Jazz kwitnie do zimy, tnę jak Inkę.Oczywiście tegoroczne zakupy zostają nieruszone.
To nie jest drastyczne cięcie wiosenne. Raczej danie szansy na przedłużone kwitnienie na pędach tegorocznych. Po cięciu daję kolejną dawkę papu.
Poza Astvitem raz w tygodniu daję 3 razy w sezonie Pokon do róż.
Bardzo prosto i pięknie Małgosia pisała o letnim cięciu róż. Jeśli nie pokazują same, wytwarzając nowy , czerwony przyrost,tniemy nad pierwszym prawdziwym, pięciolistkowym liściem po przekwitnięciu pojedynczego kwiatu lub całego "bukietu".

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: MaGorzatka » 23 lip 2019, 0:31

Barabella pisze:
22 lip 2019, 17:42
Co Wy dziewczynki tniecie teraz przy różach? Jakie? Mesia tnie, Małgosia tnie..... ?
Usuwam na bieżąco (codziennie) kolejne przekwitajace kwiaty (uszczykując palcami), aby zapobiec tworzeniu owoców.
A jak przekwitnie już cały kwiatostan, to tak jak pisze powyżej Mariaewa - nad pierwszym od góry pięciokrotnym listkiem.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22315
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: survivor26 » 23 lip 2019, 7:18

Ja też w tym roku po raz pierwszy tnę po kwitnieniu, bo przez suszę krzewy słabiutkie, nie chcę, żeby traciły energię na żywienie owoców.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15388
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: Barabella » 28 sty 2021, 14:48

mariaewa pisze:
22 lip 2019, 18:42
Barabella pisze:
22 lip 2019, 17:42
Co Wy dziewczynki tniecie teraz przy różach? Jakie? Mesia tnie, Małgosia tnie..... ?
Pnąca That`s Jazz kwitnie do zimy, tnę jak Inkę.
Moja ma lat 9 w tym roku i przyznam się bez bicia, że nigdy nie cięłam..... Tylko suchelce wiosenną porą :eek: Ja boidudek jestem, jak się do róż z sekatorem zbliżam....
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9008
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: edulkot » 17 cze 2021, 21:26

Czas odkurzyć różany wątek wszak nasze królowe coraz piękniej kwitną.
Na dobry początek zdjęcia z 14 czerwca tego roku.
P2140610-001.JPG
P2140506-001.JPG
P2140508-001.JPG
P2140566-001.JPG
P2140570-001.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9008
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: edulkot » 17 cze 2021, 22:14

Jeszcze z 14 czerwca.
P2140589-001.JPG
centralnie Ispahan
P2140614-001.JPG
Belle Isis, Petite Orleannaise, Leopold Ritter, z przodu jakaś Morden
P2140616-001.JPG
niech mi ktoś powie dlaczego nie wywaliłam jeszcze tego brzydactwa - Belle Isis
P2140603-001.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
lora
Zadomowiony
Posty: 7587
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: lora » 17 cze 2021, 22:36

Cudnie jak zwykle. No co Ty wywalać Róże. :-)

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9008
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: edulkot » 17 cze 2021, 22:46

lora pisze:
17 cze 2021, 22:36
Cudnie jak zwykle. No co Ty wywalać Róże. :-)
Misiu dziękuję w imieniu róż :buzki:
Nie dość że pędy leżą i z narażeniem całych rąk wcisnęłam jej podpórkę to każdy kwiatek jest połówkowy, czy takie kwiatki są piękne :035:
P2140605-001.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14323
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: Mila » 18 cze 2021, 7:19

Maju, a czy nie przyleciała do Ciebie ogrodnica niszczylistka? Jak u nas była plaga, to właśnie podobnie kwiaty wyglądały.

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9008
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Róże w naszych ogrodach

Post autor: edulkot » 18 cze 2021, 7:26

Milu te kwiatki tak się rozwijają, ogrodnica niszczylistka siedzi w już rozwijających się kwiatkach a nie ma ich w tym roku za dużo.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

ODPOWIEDZ

Wróć do „Różanki, ogrody różane etc.”