Pietruszka naciowa

Co, kiedy i jak robimy w ogrodzie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2053
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Pietruszka naciowa

Post autor: Margolcia_K » 10 lis 2019, 17:02

Dziewczęta, mam pytanie odnośnie pietruszki naciowej.
Bardzo pięknie mi wyrosła "w trumienkach" (tak mówi mój małż na grządkę wzniesioną), ale zważyły ją te październikowe mrozy i teraz leży. Da się ją jeszcze wykorzystać, ale to juz nie to. Zebrałam ile mogłam i zamroziłam, ale jest jej jeszcze mnóstwo.

Ja do tej pory miałam jeden mikro rządek naciowej i ona sobie rosła nawet pod śniegiem i mrozy (takie jak to u nas są) jej nie szkodziły. A ta (z tej samej odmiany) wyrosła bujnie i pierwsze mrozy ją ścięły.

I teraz mam pytanie.
Ile zużyję, to moje, ale czy tę resztę to ja mam ściąć na zimę? Okryć jej się nie da, bo za bujna i każde przykrycie ją przygniecie. To pomyślałam, że zetnę. Tylko czy ona odbije po zimie? Może macie doświadczenie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22121
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: survivor26 » 10 lis 2019, 17:05

Margolciu, moim zdaniem odbije - tzn. mnie zawsze odbija taka sadzona w ziemi - w sumie jak teraz zetniesz, a nie będzie mrozu to może jeszcze w tym sezonie. Ja swoją przesadzałam w październiku, bo dopiero wtedy się z tym wygrzebałam i jeszcze 2 dni temu brałam na bieżąco do obiadu, a przesadzałam praktycznie same korzonki, bo susza ją dobiła.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Barabella » 10 lis 2019, 17:13

Też się nad tym ostatnio zastanawiałam, czy odbije.... Pierwszy raz ją mam. Moja o dziwo jakoś donicami osłonięta i mrozem nie dostała.
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14223
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Mila » 10 lis 2019, 17:21

Wg mnie odbije. A jeszcze możesz zrobić nad kilkoma mały tunelik z folii oparty na jakichś wygiętych gałązkach lub prętach.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: urazka » 10 lis 2019, 22:54

Teoretycznie wytrzymuje -8, -9 stopni.U mnie odbija nawet nie przykryta (z tym, że kilka ostatnich zim było dość łagodnych) ale w przyszłym roku i tak posiej sobie nową na wiosnę bo ta tegoroczna dość szybko zakwitnie (czerwiec, lipiec). Liście takiej kwitnącej są twarde i nie mają już swojego aromatu.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10305
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Maliola » 10 lis 2019, 22:56

Margolciu odbije.
Mojej mrozy nie zaszkodziły, używam na bieżąco, a i liczę na to, że wiosną będzie Ok. Mam naciową, ale taką ozdobną.

paputowy dom

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: paputowy dom » 22 lut 2020, 12:54

Moja po zimie wygląda tak
pietruszka (Copy).jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Ryszan
Zadomowiony
Posty: 2572
Rejestracja: 21 mar 2017, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Ryszan » 22 lut 2020, 13:12

Justynko moja wygląda tak samo i pachnie pietruszką. :|

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: urazka » 22 lut 2020, 15:44

Moja też przetrwała. Ale przecież nie było zimy. Muszę ją oczyścić ze starych liści.
IMG_0166.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14223
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Mila » 22 lut 2020, 19:15

Podobno jest jakaś inna odmiana pietruszki naciowej, której liście są bardziej miękkie, takie jak zwykłej. Muszę poszperać, bo ta kędzierzawa jest trochę za twarda :-?

Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2053
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: Margolcia_K » 22 lut 2020, 19:25

Janeczko, moja wygląda prawie tak samo, no może ciut mniej zielonego, a więcej tych starych liści. Ale żyje. Jeszcze jej nie ruszam, bo zawsze te stare liscie jakąś ochronę jej dadzą jakby jakiś mróz sie pojawił.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: urazka » 22 lut 2020, 21:25

Milu moja ma takie same listki jak pietruszka korzeniowa. Kupisz w każdym sklepie z nasionami. Przy zakupie zwróć tylko uwagę jakie ma listki na zdjęciu na torebce, żebyś nie kupiła tej kędzierzawej jeśli nie bardzo Ci odpowiada.
Margolciu cieszę się, że przetrwała Ci zimę. Tym niemniej radziłabym wysiać na wiosnę nową bo ta stara będzie szybko kwitła.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22121
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: survivor26 » 23 lut 2020, 13:22

Moja dopiero odbija, bo ślimaki się na niej pasły do grudnia, ale też wygląda jędrnie i zdrowo ;)

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 11989
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Pietruszka naciowa

Post autor: boryna » 23 lut 2020, 14:37

A moja co roku elegancko zakwita, nie osiągnąwszy nawet 10 cm wysokości. Co roku dosiewam i co roku to samo. Witki opadają.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Prace ogrodnicze”