Nawadnianie kropelkowe

Co, kiedy i jak robimy w ogrodzie
Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15388
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Barabella » 16 kwie 2020, 9:31

boryna pisze:
16 kwie 2020, 7:51
Moja pierwsza linia została uruchomiona wczoraj. Fajnie tak, kiedy samo się podlewa w ekonomiczny sposób.
Bożenko pokażesz co i gdzie kupiłaś? Najlepiej linki :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12111
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: boryna » 16 kwie 2020, 9:38

A to już pokazywałam w kawowym. Ale tu rzeczywiście lepsze miejsce :-)
https://rolmarket.pl/product-pol-12775- ... oriow.html
i do tego
https://rolmarket.pl/product-pol-10074- ... 0-szt.html

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6461
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: urazka » 16 kwie 2020, 16:59

Bożenko ta linia powinna być podłączona do kranu? Mogłabym myśleć o choćby częściowym nawadnianiu, gdyby linię można było podłączyć do węża. Kran mam na podwórku w odległości jakichś 40-50 m od warzywnika czy rabatek. Żal byłoby nawadniać podjazd czy pseudo-trawniki prowadzące do miejsc wymagających podlewania.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14326
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Mila » 16 kwie 2020, 17:01

Janina, chyba system można szybkozłączką podłączyć do węża. Tak ma mój syn zrobione.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22323
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: survivor26 » 16 kwie 2020, 17:11

Janeczko, można do węża, ja mam swoją linię nad rzeką i od kranu w domu prowadzi do niej normalny wąż ogrodowy.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6461
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: urazka » 16 kwie 2020, 17:17

Milu, Pat przekazałyście mi dobrą wiadomość. Dziękuję!
Poproszę jeszcze Bożenkę o zdjęcia a może i Pat da się uprosić.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
boryna
Administrator
Posty: 12111
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: boryna » 16 kwie 2020, 19:28

Janeczko jest dokładnie tak, jak napisały dziewczyny. Łączy się ze zwykłym wężem podłączonym do kranu. Na Twoje życzenie wrzucam zdjęcia - niezbyt wyraźne, ale coś widać. Po pierwszym dniu używania jestem przeraźliwie zadowolona :-) .

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9012
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: edulkot » 16 kwie 2020, 19:32

Janinko pewnie że należy linię kroplującą podłączyć do węża, ja mam jakieś 50 m podłączane do kranu, córka ciągnie wodę ze studni a ma takich linii kilka i ten doprowadzający wąż jest podłączany zmiennie po kolei do każdego poletka. Ze studni czy deszczówki woda może być zapiaszczona i musi być zamontowany filtr antypiaskowy, jak ostatnio szukałam to trudno go nabyć u tych co mają kroplówki.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6461
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: urazka » 16 kwie 2020, 21:47

Bożenko widać doskonale. Dziękuję Ci. Rozumiem, że taka odległość między rurkami wystarczy do nawodnienia obszaru pomiędzy nimi.
Maju dziękuję za informację o konieczności używania filtra. Na pewno komuś się przyda. U mnie byłaby woda z wodociągu.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15388
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Barabella » 17 kwie 2020, 6:34

Janeczko linia powinna być ci 70-75 cm. U nas też będzie dopinany wąż do każdej sekcji.

Dziś chyba dokonam zakupu :041:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

zuzanna2418

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: zuzanna2418 » 17 kwie 2020, 8:00

urazka pisze:
16 kwie 2020, 16:59
Bożenko ta linia powinna być podłączona do kranu? Mogłabym myśleć o choćby częściowym nawadnianiu, gdyby linię można było podłączyć do węża. Kran mam na podwórku w odległości jakichś 40-50 m od warzywnika czy rabatek. Żal byłoby nawadniać podjazd czy pseudo-trawniki prowadzące do miejsc wymagających podlewania.
Janeczko, przeczytaj początkowe wpisy w watku, starałam się tam wyjaśnić, jak to działa bez sterownika, podłączone do kranu ogrodowego.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6461
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: urazka » 17 kwie 2020, 10:23

Zuziu dzięki! Już wracam.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Dysia
Zadomowiony
Posty: 3475
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Dysia » 23 kwie 2020, 13:31

Dziewczynki, a jak ja mam na działce hydrofor ,to też mogę zacząć o tym myśleć ?
Edyta

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14326
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Mila » 23 kwie 2020, 13:36

A masz kran w ogrodzie? To możesz. ;)

Awatar użytkownika
Dysia
Zadomowiony
Posty: 3475
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48

Re: Nawadnianie kropelkowe

Post autor: Dysia » 23 kwie 2020, 13:41

No właśnie nie mam kranu, wąż jest bezpośrednio podłączony do hydroforu.
Edyta

ODPOWIEDZ

Wróć do „Prace ogrodnicze”