Bożenko pokażesz co i gdzie kupiłaś? Najlepiej linki
Nawadnianie kropelkowe
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15388
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- boryna
- Administrator
- Posty: 12111
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nawadnianie kropelkowe
A to już pokazywałam w kawowym. Ale tu rzeczywiście lepsze miejsce
https://rolmarket.pl/product-pol-12775- ... oriow.html
i do tego
https://rolmarket.pl/product-pol-10074- ... 0-szt.html
https://rolmarket.pl/product-pol-12775- ... oriow.html
i do tego
https://rolmarket.pl/product-pol-10074- ... 0-szt.html
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Nawadnianie kropelkowe
Bożenko ta linia powinna być podłączona do kranu? Mogłabym myśleć o choćby częściowym nawadnianiu, gdyby linię można było podłączyć do węża. Kran mam na podwórku w odległości jakichś 40-50 m od warzywnika czy rabatek. Żal byłoby nawadniać podjazd czy pseudo-trawniki prowadzące do miejsc wymagających podlewania.
Pozdrawiam, Janina
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14326
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janina, chyba system można szybkozłączką podłączyć do węża. Tak ma mój syn zrobione.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22323
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janeczko, można do węża, ja mam swoją linię nad rzeką i od kranu w domu prowadzi do niej normalny wąż ogrodowy.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Nawadnianie kropelkowe
Milu, Pat przekazałyście mi dobrą wiadomość. Dziękuję!
Poproszę jeszcze Bożenkę o zdjęcia a może i Pat da się uprosić.
Poproszę jeszcze Bożenkę o zdjęcia a może i Pat da się uprosić.
Pozdrawiam, Janina
- boryna
- Administrator
- Posty: 12111
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janeczko jest dokładnie tak, jak napisały dziewczyny. Łączy się ze zwykłym wężem podłączonym do kranu. Na Twoje życzenie wrzucam zdjęcia - niezbyt wyraźne, ale coś widać. Po pierwszym dniu używania jestem przeraźliwie zadowolona .
- edulkot
- Zadomowiony
- Posty: 9012
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janinko pewnie że należy linię kroplującą podłączyć do węża, ja mam jakieś 50 m podłączane do kranu, córka ciągnie wodę ze studni a ma takich linii kilka i ten doprowadzający wąż jest podłączany zmiennie po kolei do każdego poletka. Ze studni czy deszczówki woda może być zapiaszczona i musi być zamontowany filtr antypiaskowy, jak ostatnio szukałam to trudno go nabyć u tych co mają kroplówki.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta
Majka
Zmiany wokół domku
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta
Majka
Zmiany wokół domku
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Nawadnianie kropelkowe
Bożenko widać doskonale. Dziękuję Ci. Rozumiem, że taka odległość między rurkami wystarczy do nawodnienia obszaru pomiędzy nimi.
Maju dziękuję za informację o konieczności używania filtra. Na pewno komuś się przyda. U mnie byłaby woda z wodociągu.
Maju dziękuję za informację o konieczności używania filtra. Na pewno komuś się przyda. U mnie byłaby woda z wodociągu.
Pozdrawiam, Janina
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15388
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janeczko linia powinna być ci 70-75 cm. U nas też będzie dopinany wąż do każdej sekcji.
Dziś chyba dokonam zakupu
Dziś chyba dokonam zakupu
Re: Nawadnianie kropelkowe
Janeczko, przeczytaj początkowe wpisy w watku, starałam się tam wyjaśnić, jak to działa bez sterownika, podłączone do kranu ogrodowego.urazka pisze: ↑16 kwie 2020, 16:59Bożenko ta linia powinna być podłączona do kranu? Mogłabym myśleć o choćby częściowym nawadnianiu, gdyby linię można było podłączyć do węża. Kran mam na podwórku w odległości jakichś 40-50 m od warzywnika czy rabatek. Żal byłoby nawadniać podjazd czy pseudo-trawniki prowadzące do miejsc wymagających podlewania.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
- Dysia
- Zadomowiony
- Posty: 3475
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48
Re: Nawadnianie kropelkowe
Dziewczynki, a jak ja mam na działce hydrofor ,to też mogę zacząć o tym myśleć ?
Edyta
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14326
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
- Dysia
- Zadomowiony
- Posty: 3475
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48
Re: Nawadnianie kropelkowe
No właśnie nie mam kranu, wąż jest bezpośrednio podłączony do hydroforu.
Edyta