Maszyny i narzędzia ogrodnicze

[Barabella]

Ewa u nas na frezowym dobrze się tnie miskanty.

[mewa]

Ja bym chciała tylko do siekania traw bo mój frezowy nie chce ich ciąć.Łodygi z kłosami traw potnie , ale liści nie chce, a mi właśnie na tym zależy dlatego pomyslałam o najtańszym nożowym
Ale nie wiem jak się sprawuje to wciskanie w niego

Kurcze a dziadek miał sieczkarnię,to brat rozebral

[mewa]

Ewa u nas na frezowym dobrze się tnie miskanty.

A mój nie chce liści ciachać....może freza trzeba by było naostrzyć....

[m65]

Ewo, mam tani rozdrabniacz nożowy i gałązki z włóknami i dużą ilością liści zapychają go, trzeba odkręcać pokrywę i wyciągać ubitą masę, bo nie wylatuje dołem tak jak powinna. Wolę rzucić na trawę i potraktować kosiarką, która liście sieka szybko i bez problemu, zostaje tylko część gołych gałązek. Nie mam miskanta, to nie wiem czy tani rozdrabniacz by sobie poradził.

[Dysia]

Ewo ja mam najprostszy frezowy ale kupiony u sąsiadów i wszystko tnie , jak się zapycha dobrze popchnę i idzie dalej.
Kupiony w Lidlu w N. de.

[mewa]

Czyli chyba będę musiała frez naostrzyć.

[mewa]

Ewo ja mam najprostszy frezowy ale kupiony u sąsiadów i wszystko tnie , jak się zapycha dobrze popchnę i idzie dalej.
Kupiony w Lidlu w N. de.

Liście trawy idą?

[Dysia]

Tam wszystko idzie.
Nie znam się na tym i wszystko wciskam

[Margolcia_K]

Ewo, a może trzeba tylko odstęp freza od noża zmniejszyć, bo "dziura" jest za duża. Powinno być pokrętło do ustawiania odległości.

[AlaSz]

A ten miskant musi być pocięty na kawałki w jakimś celu czy i tak idzie do kompostownika? Bo przez mój frezowy wszystko przepuszczam, suchsze i zdrewniałe tnie na kawałki,świeże cienkie gałązki i łodygi tylko się "nadłamują" ale i tak masy zielonej ubywa i kompostownik załatwia sprawę.

[mewa]

Ewo, a może trzeba tylko odstęp freza od noża zmniejszyć, bo "dziura" jest za duża. Powinno być pokrętło do ustawiania odległości.

Margolciu zmniejszenie odległości nic nie daje.
Myślę że powodem może być nieostry frez.Pozyczylam koleżance i wiem ,że sporo czasu stał pod chmurką więc pewnie podrdzewial ,ale jeszcze go nie rozkręciła żeby zobaczyć jak wygląda w środku.

[mewa]

A ten miskant musi być pocięty na kawałki w jakimś celu czy i tak idzie do kompostownika? Bo przez mój frezowy wszystko przepuszczam, suchsze i zdrewniałe tnie na kawałki,świeże cienkie gałązki i łodygi tylko się "nadłamują" ale i tak masy zielonej ubywa i kompostownik załatwia sprawę.

Alu chciałam nim obsypać maliny i generalnie do kompostu dodać ,takie posiekane dużo mniej miejsca zajmą.Do tej pory wiosną był spalany w ognisku ale czas z tym skonczyc

[boryna]

Ja mam Makitę z frezem i suche miskanty tnie bardzo fajnie, włącznie z liśćmi. Tyle, że ja tnę na wiosnę, kiedy są suche. Nie wiem, czy zielone dałaby radę.

[AlaSz]

A ten miskant musi być pocięty na kawałki w jakimś celu czy i tak idzie do kompostownika? Bo przez mój frezowy wszystko przepuszczam, suchsze i zdrewniałe tnie na kawałki,świeże cienkie gałązki i łodygi tylko się "nadłamują" ale i tak masy zielonej ubywa i kompostownik załatwia sprawę.

Alu chciałam nim obsypać maliny i generalnie do kompostu dodać ,takie posiekane dużo mniej miejsca zajmą.Do tej pory wiosną był spalany w ognisku ale czas z tym skonczyc

Mam jedną (słownie: jedną) różę, dostaną jako gratis kiedyś tam, co roku wycinam "przekwitłe" długaśne baty i od razu ładuję w rozdrabniacz, zmiażdżona masa zielona nawet kolce ma niezbyt wyczuwalne, wszystko ląduje w kompostowniku. Trochę się te liście zapychają ale twardszy kawałek lub ewentualne pogrzebanie pomaga. Wychodzą 3 torby ikeowskie zielonego i z głowy. Z kupą suchych gałęzi róży szału bym dostała, nie znoszę kolców (dlatego generalnie nie mam róż).

[Margolcia_K]

Ja mam Makitę i ona zielone łodygi traw i drobniutkie gałązki miażdży i łamie, nie tnie na małe kawałki. Ale to mi nie przeszkadza, bo do ściółkowania używam tylko gałązek o średnicy minimum palca. Z drobniejszymi miałam kłopot potem z pieleniem i porządkami wiosennymi. A teraz jak są grubsze, to wygarniam, pielę, wzruszam ziemię, dodaję kompostu czy nawozu, i nagarniam zpowrotem ( czy jak to się pisze???? ).
Te drobne trafiają na kompost.