Maszyny i narzędzia ogrodnicze
- boryna
- Administrator
- Posty: 11988
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Coś takiego, Basiu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6403
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Bożenko mam nożyce akumulatorowe z firmy Bosch z tym, że ręczne i praktycznie ich nie używam bo jak trawa jest dłuższa to trzeba ją podtrzymywać drugą ręką inaczej część zostaje ścięta a część położona. Wolę podkaszarkę tam, gdzie jest w stanie wykosić a resztówki przy samych obrzeżach (z kostki) i tak muszą wyciąć ręcznie. Jeśli nie masz obrzeży to moim zdaniem najlepsza będzie podkaszarka.
Pozdrawiam, Janina
- boryna
- Administrator
- Posty: 11988
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Brałam pod uwagę też lekką podkaszarkę, tylko wydaje mi się, że przy podkaszaniu np. przy kamieniach, zostawi mi "wąsy" z trawy przy samym kamieniu, nożyce chyba nie, jeśli wsunę je pomiędzy kamień a dokaszaną przestrzeń. Nie ma tego problemu między rabatami a trawnikiem, jednak między trawnikiem a kamieniami, siatką czy czymś takim, już chyba tak. Sama nie wiem.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6403
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Ja mam też część rabat wykończonych rollborderami. Poszłam przed chwilą z nożycami, o których wcześniej Ci napisałam i próbowałam przyciąć trawę tuż przy palisadce. Zostają podobne resztki jak przy podkaszarce. Ale uprzytomniłam sobie, że moje nożyce mogą być już stępione bo mają kilka lat. Może ktoś jeszcze ma takie nożyce i podzieli się swoim doświadczeniem.
Pozdrawiam, Janina
- boryna
- Administrator
- Posty: 11988
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Ja mielę wraz z liśćmi. Trochę podsuszone lepiej się mielą niż zielone, chociaż z kolei bardziej pylą. Najgorzej, gdyby były świeże i w dodatku mokre po deszczu. Wtedy trochę mogłoby się zapychać.
- Agapa
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 15:59
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Dzień dobry
Mam prośbę, czy możecie doradzić, jaki rozdrabniacz do gałęzi byłby najlepszy? Mamy kilka stert gałązek po cięciu wiosennym i po cięciu tegorocznym. I tak naprawdę gałązki nie są grube (około 2-3cm ma kilka największych), ale tniemy co roku. Planowaliśmy kupić najtańszą wersję z marketu ale troszku boję się, że to będzie rozdrabniacz jednorazowy
Mam prośbę, czy możecie doradzić, jaki rozdrabniacz do gałęzi byłby najlepszy? Mamy kilka stert gałązek po cięciu wiosennym i po cięciu tegorocznym. I tak naprawdę gałązki nie są grube (około 2-3cm ma kilka największych), ale tniemy co roku. Planowaliśmy kupić najtańszą wersję z marketu ale troszku boję się, że to będzie rozdrabniacz jednorazowy
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Aga
- Margolcia_K
- Zadomowiony
- Posty: 2053
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
- Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą
Re:Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Aga, ja mam taką .
Jest OK. Ale tania nie była.
Jest OK. Ale tania nie była.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia
Margolcia
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14222
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Aga, ja mam taką gryzarkę chyba 11-12lat. Cenowo była ze średniej półki.
Na tyle lat ciężkiej pracy, tylko raz 2 czy 3 lata temu była awaria: pękła zębatka ze znalu chyba, która tnie gałęzie. W warsztacie za wymianę niewiele zapłaciłam.
Na tyle lat ciężkiej pracy, tylko raz 2 czy 3 lata temu była awaria: pękła zębatka ze znalu chyba, która tnie gałęzie. W warsztacie za wymianę niewiele zapłaciłam.
- AlaSz
- Zadomowiony
- Posty: 417
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:45
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Mam rozdrabniarkę z niższej półki, NECa - wyglądającą podobnie jak maszyna Mili, teraz takie kosztują trochę ponad 300zł (oczywiście są i droższe). Suche patyki kawałkuje pięknie, świeżych może nie docinać do końca ale wtedy te gałązki walę na kompost i też dobrze. Używałam również takiej rozdrabniarki z pojemnikiem jak u Margolci, na pewno mniej się pyli ale wkurzała mnie ta blokada/zamykanie (nie włączysz maszyny jak prawidłowo nie zamkniesz pojemnika), wolę wolny dostęp do wylotu zrębek. Drewno jest miażdżone przez koło zębate, maszyna wciąga gałęzie, jest wolnoobrotowa i cicha.
- Agapa
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 15:59
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Dzięki za rady. Ja chyba kupię taką jak ma Mila, tylko nie wiem czy nam prądu starczy na RODos na 2,5 kW, są za to też takie 2,2kW. I sklep firmowy na miejscu
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Aga
-
- Zadomowiony
- Posty: 958
- Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Popieram decyzję. Też mam Stigę taką jak Mila. Mam ją już kilka lat i służy nam dobrze.
Wanda
Wanda
Zielona
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14222
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Aga, kupiona maszyna?
Mogę podpowiedzieć, że jeśli rozdrabniam gałęzie w pobliżu miejsca, na które mają być wysypane zrębki, to pozwalam im spadać na ziemię i tylko przegrabiam. Natomiast jeśli zrębki muszę gdzieś wyżej/niżej zanieść, to pod wylot z maszyny ustawiam taką dużą torbę z ikea i sobie zanoszę
Mogę podpowiedzieć, że jeśli rozdrabniam gałęzie w pobliżu miejsca, na które mają być wysypane zrębki, to pozwalam im spadać na ziemię i tylko przegrabiam. Natomiast jeśli zrębki muszę gdzieś wyżej/niżej zanieść, to pod wylot z maszyny ustawiam taką dużą torbę z ikea i sobie zanoszę
- Agapa
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 15:59
Re: Maszyny i narzędzia ogrodnicze
Milu kupiona. To Bio Master 220. Taką polecał sprzedawca.
Już przetestowana na gałęziach i gałązkach - suchych, starych - i suchych tegorocznych. Na świeżo ściętych też. Rozdrabniarka nie gryzie bardzo suchych gałęzi, raczej struga z nich długie wióry.
Świeże, z liśćmi zapychają ustrojstwo. Czyli muszą choć liście zaschnąć.
W komplecie z rozdrabniarką był materiałowy pojemnik/worek na wióry.
Na razie jesteśmy mega zawodoleni.
Z dwóch wielkich stert gałązek wyszły 2 niepełne wiadra 20 litrowe. Na razie czekają na zagospodarowanie.
Już przetestowana na gałęziach i gałązkach - suchych, starych - i suchych tegorocznych. Na świeżo ściętych też. Rozdrabniarka nie gryzie bardzo suchych gałęzi, raczej struga z nich długie wióry.
Świeże, z liśćmi zapychają ustrojstwo. Czyli muszą choć liście zaschnąć.
W komplecie z rozdrabniarką był materiałowy pojemnik/worek na wióry.
Na razie jesteśmy mega zawodoleni.
Z dwóch wielkich stert gałązek wyszły 2 niepełne wiadra 20 litrowe. Na razie czekają na zagospodarowanie.
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Aga