Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Keetee » 03 sty 2020, 20:21

Nie żartuję, super też jest pieczona pokrojona w krążki, z kurczakiem np czy innym miesem. Smak ma wtedy taki ...też orzechowy ;) Ale my chyba mamy inne kubki smakowe :hmmm:
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22792
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: survivor26 » 03 sty 2020, 20:29

Keetee pisze:
03 sty 2020, 20:21
Nie żartuję, super też jest pieczona pokrojona w krążki, z kurczakiem np czy innym miesem. Smak ma wtedy taki ...też orzechowy ;) Ale my chyba mamy inne kubki smakowe :hmmm:
Pietruszkę albo się kocha albo nienawidzi, ja jestem z tej drugiej opcji, więc rozumiem ;)

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: MaGorzatka » 03 sty 2020, 20:37

Ja raczej pietruszki nienawidziłam, ale ostatnio ZROZUMIAŁAM, że to gotowanej nienawidzę. :bigok:

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: mariaewa » 03 sty 2020, 20:53

Jeżeli lubi się surowy seler to pomoże przy nielubieniu pietruszki. Dodać do siebie. Ja lubię wszystkie warzywa. I surowe i gotowane.

Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2096
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Margolcia_K » 03 sty 2020, 21:57

Gotowaną tak, nawet lubię, ale surowa to inna bajka. Może dlatego, że za młodymi orzechami tez nie przepadam.
Ja z surowych warzyw najbardziej lubię .... żółty i biały ser i jogurt! ;) :lol2:

A tak naprawdę to ... paprykę, pomidory i ogórki.
Tartą marchewkę zjem jak jest z porem, chrzanem i cytryną.
Żadnych kiszonych ogórków, kalafiorów, kalarepek czy rzodkiewek (a fe, a poza tym brzuch mnie od nich boli!). Sałatę jadam tylko z vinegretem i to nie za często. Ooooo, cebulę lubię i pora. Selera niekuniecnie.

No, to chyba tylko dobić trzeba!
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: MaGorzatka » 05 sty 2020, 8:49

W poście Dąbrowskiej, jeśli ściśle trzymamy się zasad (a to jest NIEZBĘDNE, jest post ma być skuteczny, ale i bezpieczny dla naszego organizmu), to trudno tak naprawdę przekroczyć bardzo niski dzienny limit kalorii (800kcal), choćby się żarło wiadrami. Oczywiście mowa o wiadrach produktów dopuszczalnych i na przyklad może to być wiadro surowej marchewki, ale w nim tylko 2 jabłka i pół grejpfruta na dobę!
Z mojego doświadczenia i wpisów osób na grupach i forach bywa, że raczej trudno jest dobić do dolnego limitu 500-600kcal i tego trzeba pilnować.

Napiszę jeszcze o pomidorach. Cudem jest znalezienie w sklepach pomidorów o smaku pomidorów i bardzo się do tego przykładam, bo własnych już o tej porze nie mam. Wygrywały do tej pory małe czerwone pomidorki papryczkowe z Biedronki, które są luzem w zbiorczych pudłach i można je sobie nabierać ile się chce.
Ostatnio dorwałam też bdb pomidory w Netto i Lidlu (z tych czarnych, o spłaszczonych kształcie, coś ok. 10zł/kg) i z tych pierwszych nawet pobrałam nasionka.

A teraz ciąg dalszy mojego/naszego poszczenia.

Wczoraj (dzień trzeci)
-start: woda z cytryną i goździkami (500ml)
-zaraz potem: zakwas z ogórków (200ml)
-śniadanie: cała sałata lodowa + 2 pomidory + 1/2 ogórka + sól + pieprz
-drugie śniadanie: reszta tej sałaty (z pudełek, w samochodzie na parkingu, bo byliśmy w Słupsku)
-obiad: pieczone warzywa (rozdrabniam na paski, słupki, plasterki i układam na papierze do pieczenia, nie mieszając ze sobą gatunków: pietruszka, marchewka, dynia hokkaido, cebula, seler, posypuje solą, czosnkiem i czybrycą)
-podwieczorek 2 jabłka i pół grejpfruta (ale się obżarłam!)
-herbatki w ciągu dnia: j.w.
-było też w trakcie chrupanie pasków marchewki lub pietruszki

Dziś (dzień czwarty)
-start: woda z cytryną i plasterkami imbiru (500ml)
-zakwas: mieszany z resztek ogórkowego i kapuścianego (200ml)
-śniadanie: sałatka z ugotowanego wczoraj zimnego kalafiora podzielonego na różyczki + pokrajany pomidor + rukola (pomidory rozdrabniam wcześniej i zostawiam z solą i pieprzem, żeby puściły sok, wtedy dopiero dodaję do sałatek/surówek)
-obiad: gęsta zupa ogórkowa z własnego przecieru ze słoika (pozostałe składniki to marchewka, pietruszka, pory z grządki, selery pokrajane w kostkę, które świetnie naśladują ziemniaki, koperek, natka, ziele angielskie, jałowiec, kminek, liść laurowy, sól, pieprz)

c.d.n.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15468
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Barabella » 05 sty 2020, 10:27

Małgosiu poranna gorąca wodą cytrynowa z dodatkiem imbiru lub goździków - czy najpierw zalewasz wrzątkiem ten drugi produkt, a póżniej cytrynka?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6587
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: urazka » 05 sty 2020, 11:05

Małgosiu podziwiam Ciebie i R.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: MaGorzatka » 05 sty 2020, 13:30

Basiu - robię to na tyle bezmyślnie, że ne potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie :)
A co, szykujesz się też? Jeśli tak, to najpierw pełna informacja n.t. postu i od lekarza, czy nie masz przeciwskazań.
Janeczko - dziękuję i powiem Ci, że sama siebie też podziwiam.

R. ma dziś kryzys - ból głowy i wiem, że kombinuje, żeby kawę wyżłopać po kryjomu, ale jeśli to zrobi, to musi się liczyć z tym, że zostanie wykopany przeze mnie z reszty postu bezceremonialnie i natychmiastowo.
Doświadczeni postowicze na ból głowy zalecają picie większej ilości wody. Powiedziałam o tym R. to wypił sok marchwiowy i herbatę ziołową, bo to uparty osioł jest.
Dziś z postem wystartowała też nasza córka i ona ma plan na 2 tygodnie chyba.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15468
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Barabella » 05 sty 2020, 14:32

Małgosiu mój lekarz ostatnio zmianą leków to w choroby mnie wpędził, więc nie mam co z nim dyskutować..... I przez te jego zmiany znowu nadrobiłam to, co zrzuciłam :2glowawmur: Myślę, czytam i się oswajam. Ja z biegu nie umiem, muszę się przygotować. Czy Ty masz to nowe wydanie książki? Moje to jedno z pierwszych.... pewnie jakieś modyfikacje już są.
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Keetee » 05 sty 2020, 15:03

Małgosiu czy :rzyg: li taka jedna kawka dziennie to psuje cały efekt, czy da radę to jakoś nagiąć ?
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: MaGorzatka » 05 sty 2020, 21:19

Basiu - mam trzyczęściowe nowe wydawnictwo, ale z perspektywy czasu, to strata pieniędzy. Jest tam mnóstwo pitolenia dookoła tematu i wiele rzeczy się powiela, a wszystko to można znaleźć w sieci.
Polecam na przykład dietetyczki Małgorzaty Wrzak z Krakowa na kanale "Proszę zdrowie". Tu jeden z nich
Dorotko - w tym poście kawa jest zupełnie przeciwskazana.

A tu mam takie ładne tabelki z listą warzyw i owoców dozwolonych w poście.
post1.jpg
post2.jpg
post3.jpg
post4.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7545
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Jolka » 06 sty 2020, 0:01

Małgosiu tak samo jak Ty, nim w ogóle zdecydowałam się na zastosowanie tej diety, poczytałam co było na ten temat.
Kupiłam trójpak ( bo tak było bardzo tanio) Beaty Anny Dąbrowskiej, "Dieta warzywno-owocowa dr. Ewy Dąbrowskiej: I-Przepisy, II-Przepisy na wychodzenie, III- I co dalej".
Ostatnia jaka wpadła mi w ręce to wydanie z ubiegłego roku Beaty Anny Dąbrowskiej i Pauliny Borkowskiej "Dieta warzywno-owocowa dr. Ewy Dąbrowskiej, program na 6 tygodni.

Moim zdaniem nie warto kupować wszystkich tych pozycji, ja chciałam mieć przekonanie, że to co robię ma sens i sobie nie zaszkodzę, stąd przestudiowanie całej literatury.

Dla kogoś kto chce mieć gotowa rozpiskę, napisana jest ta ostatnia pozycja.
Zacytuję wstęp:''Proponuje ci program 6-tygodniowy: 4 dni przygotowania do postu, 10 dni samego postu, 2 tygodnie wychodzenia i 2 tygodnie stabilizacji."
Dzień po dniu są jadłospisy na poszczególne posiłki, godziny ich spożywania i potrawy.
Niestety sprytnie wymyślono, że nie wszystkie przepisy są umieszczone w tej książce, reszta jest w pozostałych trzech książkach.

Gosiu tak samo jak ty początkowo trzymałam się tych przepisów lecz z czasem modyfikowałam dzienny plan posiłków, według ogólnego zarysu diety.

Dietę stosowałam tylko raz ale na pewno do niej wrócę.
Moje odczucia były takie, trzeciego dnia osłabienie i ból głowy, następne dni bardzo dobre samopoczucie, jedyny minus to marznięcie, dziewiątego dnia pomimo tego ze kocham warzywa, zaczęłam zastanawiać się - czy ja jestem krową żebym tylko trawę musiała jeść :2smiech: :2smiech:
Tyle że te następne tygodnie, wychodzenie i stabilizacja zabierała mi sporo czasu na przygotowanie jedzenia, robienie mleka roślinnego, pieczenie pieczywa itd.
Jednak warto było, bardzo dobrze się czułam i miałam bardzo dużo energii.
Jedyny minus to odczucie zimna, musiałam się grubo ubierać ;)
Gosiu jeśli dobrze zrozumiałam, to Wy trzy tygodnie byliście na poście warzywno-owocowym bez udziału tłuszczu i węglowodanów?
Jak długo trwało wychodzenie i stabilizacja?

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15468
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Barabella » 06 sty 2020, 8:29

Podchodzę do tej diety jak pies do jeża tylko z jednego powodu. Ja strasznie nie lubię zielonego....
Mam wydanie z 2007r "Ciało i duch ratować żywieniem" i to jest ogólny zarys. Trochę przepisów, ale żadnych 'wychodzeń' nie ma. Aplikacja (nowość!) Jest nie na moją kieszeń. Poradźcie, którą książkę kupić?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15468
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej

Post autor: Barabella » 06 sty 2020, 10:01

Znalazłam tę pozycję, o której piszę Jola, za godziwe pieniądze (25zł z przesyłką) :041:
Czy w niej jest napisane o przygotowaniu do postu? Przeglądam strony i nigdzie nic........ Może napiszecie o tym etapie więcej?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Diety”